Znane w psychologii zjawisko naśladowania gestów, zwane „efektem kameleona”, polega na nieświadomym dopasowywaniu się do otoczenia. Często, nie zdając sobie z tego sprawy, ludzie przejmują gesty, mimikę i postawę tych, w których towarzystwie się znajdują. Dla przykładu, przebywając wśród osób lubiących dobrze zjeść, ktoś, kto zwykle preferuje małe porcje – zje znacznie więcej. Jaki wpływ na nasze życie ma ten efekt? Czy umiejętnie wykorzystany może zapewnić sukces na wielu płaszczyznach?
„Czytaj dziecku 20 minut dziennie” – zachęca popularna kampania społeczna. To bowiem rozwija wyobraźnię, uczy koncentracji, uważnego słuchania, pomaga poznać uniwersalne wartości jak przyjaźń, miłość i szacunek. Z czytania dzieciom wynikają same korzyści. Natomiast co z dorosłymi ludźmi, których wyobraźnia jest już ukształtowana, którzy mają konkretną wiedzę o świecie, potrafią skupić się i słuchać? Co zyskują, czytając książki?
Goniąc za sukcesem zawodowym, często zapominamy o sobie. Lekceważymy sygnały, które daje nam nasze ciało i poświęcamy jego dobro na rzecz zdobywania bogactwa. Pamiętajmy jednak, że ciągły stres, życie w biegu i zła dieta ogromnie wpływają nie tylko na zdrowie, ale i samopoczucie. Z tym natomiast wiąże się nasza wydajność, zdolność do współpracy i ogólna atmosfera, jaką do pracy wnosimy. Wkraczamy tym samym w błędne koło: poświęcamy się, myśląc, że dzięki temu osiągniemy więcej, a tymczasem będąc w dobrej formie, to samo moglibyśmy zrobić mniejszym kosztem.
Przeprowadzka biura jest z reguły sporą operacją zarówno dla właścicieli, jak i pracowników firmy. Wybór odpowiedniego terminu i firmy przeprowadzkowej, poinformowanie kontrahentów o zmianie adresu, przystosowanie nowego miejsca do potrzeb przedsiębiorstwa, przechowanie dokumentów i sprzętów biurowych - to tylko kilka z wielu spraw, o które należy zadbać w takiej sytuacji.
Spadek zaangażowania pracowników, w powierzone obowiązki, może zdarzyć się zawsze, nawet w najlepiej prosperującej firmie. Nie ma zatem jednej, właściwej recepty, jak temu zaradzić. Wiadomo jednak, jak w łatwy sposób je zwalczyć. Czasami rozwiązanie jest tak proste, że aż trudne do zauważenia.
Zostać przedsiębiorcą w kapitalistycznym świecie - to banalnie proste, wystarczy zarejestrować firmę, mieć produkt i grupę docelową. Schody zaczynają się później, gdy musimy utrzymać dobrą pozycję na rynku. Do tego celu potrzebujemy czegoś więcej oprócz dobrego pomysłu, a mianowicie zgranego zespołu, który pomoże nam osiągnąć cel.
Okazuje się, że seks przestaje być tematem tabu w miejscu pracy. Mało tego, o seksie rozmawiamy nawet w obecności naszego przełożonego. Choć w zasadzie, częściej zamiast rozmawiać, żartujemy. Nikomu rozmowy o seksie nie przeszkadzają, ale pogawędki takie mogą wpłynąć na naszą efektywność. Niewątpliwie jest to temat, który nas angażuje i po rozmowie dotyczącej seksu, trudniej nam jest wrócić do służbowych obowiązków. Zwłaszcza wiosną.
Ostatnie lata przyniosły znaczny wzrost popularności systemu ocen pracowniczych, powszechnie nazywanego systemem ocen okresowych (SOP). Jednak jak pokazuje praktyka, jest on wciąż narzędziem nie do końca zrozumianym i odpowiednio używanym. Co zrobić, aby system ten działał poprawnie, przynosząc korzyści zarówno pracodawcom, jak i pracownikom, a docelowo całej firmie?
Wszyscy chcemy mieć porządek w miejscu pracy. Ponad 93% pracowników deklaruje, że ceni sobie świeże i pachnące rano biuro. Z drugiej strony 58% ankietowanych przyznaje, że wychodząc z pracy zostawia za sobą bałagan, którym ma zając się sprzątaczka. 48% mówi otwarcie, że na jego biurku panuje bałagan. Po sobie sprząta jedynie 13% pracowników, a 73% nie wyobraża sobie sytuacji, w której musi chwycić za szmatę i samemu zadbać o czystość wokół biurka. 72% twierdzi, że od tego w firmie jest sprzątaczka. Tak wynika z sondy przeprowadzonej przez Zakłady Usługowe EZT S.A. wśród pracowników polskich firm.