REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Umiejętność zarządzania emocjami w pracy – Wróg czy Przyjaciel?

Treco Inspiracja do sukcesu
Portal dla szkoleniowców
Umiejętność zarządzania emocjami w pracy
Umiejętność zarządzania emocjami w pracy
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Inteligencja emocjonalna niegdyś nie była uważana za ważny aspekt umiejętności życiowych. Szydzono wręcz, że jest to dziwaczny wytwór humanistów, którzy, nie umiejąc rozwiązywać zadań matematycznych, osiągali przez to kiepskie wyniki IQ. Zdanie to zmieniło się bardzo szybko za sprawą wyczerpania się podstawowych narzędzi nakłaniania klienta do wyboru konkretnej oferty.

Badania pokazują też, że zarządzanie emocjami w biznesie jest niezmiernie ważną dziedziną, dlatego że ludzie nawet w 90 proc. posługują się emocjami i intuicją przy podejmowaniu decyzji. Obala to teorię o racjonalnych przesłankach w decydowaniu.

REKLAMA

REKLAMA

Recepta na sukces?

W ostatnich latach inteligencja emocjonalna (EQ) stała się niezwykle popularna. Szaleństwo wokół niej zaczęło się wtedy, gdy popularny amerykański psycholog i publicysta naukowy (dwukrotnie nominowany do nagrody Pulitzera), Daniel Goleman opracował wzór na sukces, który składa się aż z 80 proc. EQ i tylko z 20 proc. IQ. Udowodnił tym samym, że zarządzanie emocjami jest po prostu niezbędną umiejętnością i receptą na sukces zawodowy, ale także życiowy.

No i… zaczęło się mierzenie inteligencji emocjonalnej, a tym samym - badanie predyspozycji do podjęcia danej pracy przez przyszłych pracowników. Kierownicy zaczęli baczniej przyglądać się relacjom podwładnego z klientem oraz zwracać uwagę na umiejętność odnajdywania się środowisku pracy.

Niezwykła popularność inteligencji emocjonalnej sprawiła, że testy na EQ można znaleźć prawie w każdej prasie kobiecej i psychologicznej. Ale to nie oznacza, że wiedza na temat mechanizmów zarządzania, strategii sprzedaży czy negocjacji odgrywa mniejszą rolę. Jest ona niezwykle ważna, lecz tak naprawdę to od inteligencji emocjonalnej zależy, w jaki sposób menedżerowie, handlowcy czy negocjatorzy wykorzystują tę wiedzę oraz swoje umiejętności w relacjach z innymi. 

REKLAMA

Do największych zalet posiadania wysokiego poziomu EQ zalicza się:

Dalszy ciąg materiału pod wideo
  • umiejętność rozwiązywania problemów w bardzo krótkim czasie,
  • możliwość stworzenia atmosfery kreatywności i współpracy leżących u  podstaw synergii działania,
  • identyfikacja emocji innych osób i umiejętne nimi zarządzanie,
  • podniesienie jakości pracy i ogólnej satysfakcji z wykonywania jej.

Trening zarządzania emocjami w środowisku pracy skierowany jest przede wszystkim do menedżerów, team leaderów, konsultantów, wdrożeniowców, testerów, którzy pozostają w stałych, intensywnych relacjach współpracy lub współzależności z innymi pracownikami.

Zobacz także: Jak wzbogacać swoje życie emocjonalne?

Oprócz ogólnej wiedzy na temat emocjonalności człowieka, kursant dowie się, jaką rolę odgrywa ona w relacjach biznesowych. Nauczy się wpływać na emocje innych osób oraz pozna metody rozpoznawania, oceniania i odpowiedniego reagowania na nie u pracownika bądź klienta. Dowie się, w jaki sposób szybko zmienić stan emocjonalny w zależności od sytuacji oraz jak wykorzystywać własną intuicję do podejmowania skutecznych decyzji i działań.

W zarządzaniu emocjami niezwykle ważnym aspektem jest samokontrola, dlatego pracownik pozna różne techniki stosowania jej. Zapozna się również z kwestią wyrażania swoich uczuć w sposób, który podnosi motywację u pracowników, a nie powoduje u nich rozdrażnienia.

Coś, co kiedyś było w ogóle nie brane pod uwagę w procesie tworzenia solidnej marki - czyli praktyczna intuicja - dziś staje się jednym z głównych narzędzi nowoczesnego biznesu. Wyodrębnia się metody i techniki stosowania intuicji oraz pokazuje z powodzeniem przykłady jej zastosowania w biznesie.

Klient nasz pan

Już od kilkunastu lat zagadnienia obsługi klienta są przedmiotem badań naukowców. Psychologia behawioralna stworzyła nowe horyzonty dla firm, które chcą poprawić jakość swoich usług, a jednocześnie zrozumieć, co czują klienci w kontakcie z firmą. Ich wrażenia i doświadczane przy tym emocje są brane za najważniejszy czynnik przy ocenie świadczonych usług.

Zdaniem większości badaczy, w prezentowaniu oferty ważna jest potrzeba współgrania między emocjami klienta i pracownika, tzw. „zarażanie się emocjami”. To, w jaki sposób pracownik przedstawi nam usługę (czy będzie się smucił podczas prezentacji, czy będzie uśmiechnięty i przekonujący) przenosi się na nas samych. Kto będzie chciał coś kupić od zdenerwowanego i zestresowanego sprzedawcy?

Naukowcy badający ludzkie zachowania stworzyli najważniejsze pytania odnoszące się do efektywności sprzedaży:

  • Jak klienci postrzegają upływ czasu?
  • Jak reagują na kolejność zdarzeń?
  • W którym momencie obsługi nieprzyjemne wrażenia robią na kupującym najmniejsze wrażenie?
  • W jaki sposób kategoryzują oni swoje wrażenia po zakończonym procesie obsługi?

Wiadomo już, że konsument za najważniejszą część interakcji odbiera koniec zdarzenia, a więc to głównie od tego, jak zakończymy naszą rozmowę z klientem - zależy podjęcie przez niego decyzji. Osoba lepiej zapamięta nieudany finał usługi niż świetny początek (efekt świeżości).

Należy również dawkować dobre wieści na sam koniec, a jak najwcześniej powiedzieć o tych złych. Nikt nie chce przecież pozostać na koniec w złym nastroju. Ale jak należy postępować z nieprzyjemnościami w trakcie trwania interakcji? Powinno się je scalać ze sobą, ponieważ kiedy są rozłożone na etapy, to wydaje się, że trwają dłużej. Odwrotny mechanizm dotyczy oczywiście przyjemności - miłe aspekty należy rozkładać na części, aby wydawało się, że trwają jak najdłużej.

Kolejną złota radą jest fakt, że kupującemu należy dokładnie tłumaczyć omawianą ofertę. Człowiek ma tendencję do domawiania sobie pewnych szczegółów i jeśli pominiemy cokolwiek, to może się okazać, że klient sam sobie coś wydedukuje i stwierdzi, że nasza usługa jest dla niego nieatrakcyjna. Konsument będzie czuł się bardziej usatysfakcjonowany i zadowolony, kiedy zostanie stworzona mu możliwość wyboru i poczuje, że może mieć choćby znikomą kontrolę nad procesem, w którym uczestniczy.

Nie wolno zatem narzucać się i uporczywie trwać przy swoim. Jeśli ktoś stanowczo odmawia usługi nie namawiajmy go, może to bowiem spowodować odrazę do danej firmy, a w przyszłości ten sam konsument odruchowo będzie się odwracał od naszego przedsiębiorstwa. Ale jeśli nie wie, na co się zdecydować, rzetelnie przedstawmy mu jeszcze raz ofertę, nie zasypujmy informacjami, tylko dajmy mu spokojnie podjąć decyzję.

Wszystkie te badania pokazują, że emocjami klientów można i trzeba zarządzać. Okazuje się przy tym, że jest to umiejętność niezbędna w dzisiejszym świecie biznesu. Co jednak dzieje się z samymi pracownikami poddanymi zarządzaniu własnymi emocjami?

Polecamy: Jak radzić sobie z trudnym klientem?

Recepta na wypalenie zawodowe?

W gąszczu wielu pozytywów płynących z trenowania emocji w pracy jeden negatyw ma dość duże znaczenie - jest nim zatracenie własnej osoby w ciągłym kontrolowaniu się. Mimo że jesteśmy kulturowo nauczeni samokontroli, bez której na pewno zostalibyśmy wykluczeni ze społeczeństwa, to uzewnętrznianie własnych emocji jest bardzo ważne oraz stanowi o naszym zdrowiu psychicznym i fizycznym.

Często jednak pracownicy stają w obliczu problemu, kiedy narzuca się im zachowania nieadekwatne do ich natury. Pracodawcy czasem za wszelką cenę oczekują od pracowników emanowania entuzjazmem w kontaktach z klientami. Efekt tego jest taki, że mają wtedy sfrustrowanego pracownika i niezadowolonego klienta.

W czym rzecz? Wyraz twarzy odzwierciedla stan psychiki. Odbywa się to niezależnie od naszej woli. Dlatego tak trudno oszukać otoczenie i udawać, że jest się szczęśliwym, gdy szczęśliwym się nie jest. Ludzie wyczuwają, kiedy ktoś się uśmiecha naturalnie, a kiedy udaje. Ba! Rozpoznają stan emocjonalny nawet po brzmieniu głosu. Kiedy ktoś wykonuje długo pracę wymagającą okazywania pozytywnych uczuć, może pojawić się spostrzeżenie, że przestaje się być już sobą, a stąd już tylko krok do wypalenia zawodowego.

Wszystkie zawody społeczne, związane z kontaktami z ludźmi są bardzo obciążające, chociażby dlatego, że obcy człowiek jest dla nas po prostu nieprzewidywalny. Stąd teoria, że wypalenie zawodowe pojawia się najczęściej u osób wykonujących pracę wymagającą właśnie zarządzania emocjami.

Emocji nie da się nauczyć w sposób książkowy, są one naturalną reakcją organizmu na jakieś zdarzenie. Można pokierować nimi jednak tak, aby stanowiły rozsądne narzędzie w pracy. Posługiwanie się nimi nie powinno polegać na zakładaniu maski obcego człowieka codziennie przez kilka godzin, lecz na umiejętnym i rozsądnym korzystaniu z technik sprawdzonych i zbadanych. Warto jeszcze pamiętać o tym, że w kontakcie z innymi najbardziej cenimy sobie przecież bycie sobą i tego oczekujemy również od współpracownika czy partnera.

www.treco.pl

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Opłata mocowa i kogeneracyjna wystrzelą w 2026. Firmy zapłacą najwięcej od dekady

W 2026 roku rachunki za prąd zmienią się bardziej, niż większość odbiorców się spodziewa. To nie cena kWh odpowiada za podwyżki, lecz gwałtowny wzrost opłaty mocowej i kogeneracyjnej, które trafią na każdą fakturę od stycznia. Firmy zapłacą nawet o 55 proc. więcej, ale koszt odczują także gospodarstwa domowe. Sprawdzamy, dlaczego ceny rosną i kto zapłaci najwięcej.

URE: 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t

Prezes Urzędu Regulacji Energetyki przyznaje 2,92 mld zł rekompensaty dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych za 2024 r. Cena terminowych uprawnień do emisji wynosiła 406,21 zł/t. Jak uzyskać wsparcie z URE?

Rynek zamówień publicznych czeka na firmy. Minerva chce go otworzyć dla każdego [Gość Infor.pl]

W 2024 roku wartość rynku zamówień publicznych w Polsce wyniosła 587 miliardów złotych. To ogromna pula pieniędzy, która co roku trafia do przedsiębiorców. W skali Unii Europejskiej znaczenie tego segmentu gospodarki jest jeszcze większe, bo zamówienia publiczne odpowiadają za około 20 procent unijnego PKB. Mimo to wśród 33 milionów firm w UE tylko 3,5 miliona w ogóle próbuje swoich sił w przetargach. Reszta stoi z boku, choć mogłaby zyskać nowe źródła przychodów i stabilne kontrakty.

"Zrób to sam" w prawie? To nie działa!

Obecnie w internecie znaleźć można wszystko. Bez trudu znajdziemy gotowe wzory umów, regulaminów, czy całe polityki. Takie rozwiązania kuszą prostotą, szybkością i przede wszystkim brakiem kosztów. Nic dziwnego, że wielu przedsiębiorców decyduje się na skorzystanie z ogólnodostępnego wzoru nieznanego autora zamiast zapłacić za konsultację prawną i przygotowanie dokumentu przez profesjonalistę.

REKLAMA

Za negocjowanie w złej wierze też można odpowiadać

Negocjacje poprzedzają zazwyczaj zawarcie bardziej skomplikowanych umów, w których do uzgodnienia pozostaje wiele elementów, często wymagających specjalistycznej wiedzy, wnikliwej oceny oraz refleksji. Negocjacje stanowią uporządkowany albo niezorganizowany przez strony ciąg wielu innych wzajemnie się uzupełniających albo wykluczających, w całości lub w części, oświadczeń, twierdzeń i zachowań, który dopiero na końcu ma doprowadzić do związania stron umową [1].

"Najtańsza energia to ta, którą zaoszczędziliśmy". Jaka jest kondycja polskiej branży AGD? [WYWIAD]

Polska pozostaje największym producentem AGD w Unii Europejskiej, ale stoi dziś przed kumulacją wyzwań: spadkiem popytu w kraju i na kluczowych rynkach europejskich, rosnącą konkurencją z Chin i Turcji oraz narastającymi kosztami wynikającymi z unijnych regulacji. Choć fabryki wciąż pracują stabilnie, producenci podkreślają, że bez wsparcia w zakresie innowacji, rynku pracy i energii trudno będzie utrzymać dotychczasową przewagę konkurencyjną. Z Wojciechem Koneckim, prezesem APPLiA – Polskiego Związku Producentów AGD rozmawiamy o kondycji i przyszłości polskiej branży AGD.

Kobieta i firma: co 8. polska przedsiębiorczyni przy pozyskiwaniu finansowania doświadczyła trudności związanych z płcią

Blisko co ósma przedsiębiorczyni (13 proc.) deklaruje, że doświadczyła trudności potencjalnie związanych z płcią na etapie pozyskiwania finansowania działalności. Najczęściej trudności te wiązały się z otrzymaniem mniej korzystnych warunków niż inne podmioty znajdujące się w podobnej sytuacji (28 proc.) oraz wymaganiem dodatkowych zabezpieczeń (27 proc.). Respondentki wskazują także odrzucenie wniosku bez jasnego uzasadnienia (24 proc.). Niemal ⅕ przedsiębiorczyń nie potrafi określić czy tego typu trudności ich dotyczyły – deklaruje to 19 proc. badanych. Poniżej szczegółowa analiza badania.

Kto może korzystać z wirtualnych kas fiskalnych po nowelizacji? Niższe koszty dla Twojej firmy

W świecie, gdzie płatności zbliżeniowe, e-faktury i zdalna praca stają się normą, tradycyjne, fizyczne kasy fiskalne mogą wydawać się reliktem przeszłości. Dla wielu przedsiębiorców w Polsce, to właśnie oprogramowanie zastępuje dziś rolę tradycyjnego urządzenia rejestrującego sprzedaż. Mowa o kasach fiskalnych w postaci oprogramowania, zwanych również kasami wirtualnymi lub kasami online w wersji software’owej. Katalog branż mogących z nich korzystać nie jest jednak zbyt szeroki. Na szczęście ostatnio uległ poszerzeniu - sprawdź, czy Twoja branża jest na liście.

REKLAMA

Co zrobić, gdy płatność trafiła na rachunek spoza białej listy?

W codziennym prowadzeniu działalności gospodarczej nietrudno o pomyłkę. Jednym z poważniejszych błędów może być dokonanie przelewu na rachunek, który nie znajduje się na tzw. białej liście podatników VAT. Co to oznacza i jakie konsekwencje grożą przedsiębiorcy? Czy można naprawić taki błąd?

Zmiany dla przedsiębiorców: nowa ustawa zmienia dostęp do informacji o VAT i ułatwi prowadzenie biznesu

Polski system informacyjny dla przedsiębiorców przechodzi fundamentalną modernizację. Nowa ustawa wprowadza rozwiązania mające na celu zintegrowanie kluczowych danych o podmiotach gospodarczych w jednym miejscu. Przedsiębiorcy, którzy do tej pory musieli przeglądać kilka systemów i kontaktować się z różnymi urzędami, by zweryfikować status kontrahenta, zyskują narzędzie, które ma szanse znacząco usprawnić ich codzienną działalność. Możliwe będzie uzyskanie informacji, czy dany przedsiębiorca został zarejestrowany i figuruje w wykazie podatników VAT. Ustawa przewiduje współpracę i wymianę informacji pomiędzy systemami PIP i Krajowej Administracji Skarbowej w zakresie niektórych informacji zawartych w wykazie podatników VAT (dane identyfikacyjne oraz informacja o statusie podmiotu).

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA