REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Czytanie może być sportem

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
KnowBox Szkolenia
Portal dla szkoleniowców
Czytanie książek. /Fot. Fotolia
Czytanie książek. /Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

„Czytaj dziecku 20 minut dziennie” – zachęca popularna kampania społeczna. To bowiem rozwija wyobraźnię, uczy koncentracji, uważnego słuchania, pomaga poznać uniwersalne wartości jak przyjaźń, miłość i szacunek. Z czytania dzieciom wynikają same korzyści. Natomiast co z dorosłymi ludźmi, których wyobraźnia jest już ukształtowana, którzy mają konkretną wiedzę o świecie, potrafią skupić się i słuchać? Co zyskują, czytając książki?

Książkofile mają na ten temat sporo do powiedzenia. Dla większości z nich nie ma nic przyjemniejszego niż wieczór z herbatą i dobrą powieścią w dłoni. Czytanie staje się wtedy odpoczynkiem, formą spędzenia wolnego czasu. Książka jest bowiem świetnym lekarstwem na nudę i bezczynność. Dobrze sprawdza się również w podróżach – i codziennych dojazdach do szkoły czy pracy, i wakacyjnych, dalszych wyjazdach. Taką podstawową jej funkcję znają prawie wszyscy. Idźmy jednak dalej za książkofilami i spójrzmy, do czego jeszcze wykorzystują oni czytanie.

REKLAMA

REKLAMA

Książkofile, jadąc tramwajem czy autobusem, zamiast patrzeć na ten sam widok dzień za dniem, czytają. Umila im to podróż i zdecydowanie „skraca” jej czas. Jeszcze lepiej, kiedy wybierają się w dłuższą wyprawę pociągiem – gdy znudzą się już im nowe krajobrazy za oknem, sięgają po lekturę i ani się obejrzą, a są już na miejscu. Dzięki czytaniu poznają też nowych ludzi. Często zdarza się, że współpasażerowie zagadują książkofili, zaciekawieni okładką, tytułem. Wywiązują się z tego ciekawe dyskusje, gdyż czytający mają bardzo wiele do powiedzenia. Setki przejrzanych stron poszerzają ich horyzonty myślowe. Pozwalają poznać nowe historie, poglądy, kultury, wizje postrzegania świata oraz wszelkich ziemskich (i nie tylko) spraw.

Zobacz serwis: Zarządzanie

Z takim zasobem wiedzy i myśli nigdy nie brakuje dobrych tematów do rozmowy. Zawsze można zabłysnąć wśród znajomych ciekawostką, anegdotką lub cytatem znalezionym w książce. Dyskusje bardzo często przenoszą się także w świat wirtualny. Książkofile mają swoje specjalne miejsce w postaci portali poświęconych czytelnictwu – prawdziwym internetowym bibliotekom. Tam miłośnicy książek, podobnie jak w prawdziwym świecie, uzupełniają swoje internetowe półki kolejnymi tytułami. Dobrze czują się wśród innych czytających, a przeglądając ich książkowe zasoby, bardzo często trafiają na bratnie dusze. Pieczołowicie oceniają powieści, układają je w przegródkach: „Przeczytane”, „Ulubione” lub „Do przeczytania”. Z tych portali czerpią wiedzę o tym, po co jeszcze warto sięgnąć. Mało tego, sami również polecają ulubione tytuły innym, tworząc ciekawe opisy czy nawet prawdziwe recenzje, niczym najlepsi książkowi krytycy. Dzięki czytaniu mają wielki zasób słów, wiedzą, czym jest gramatyka i interpunkcja, zaś formułowanie zdań przychodzi im z łatwością.

REKLAMA

Opisując swoje wrażenia, szkolą warsztat pisarski, który z czasem może stać się ich kolejnym hobby lub nawet sposobem na życie. Książkofile mają przecież wielką wyobraźnię, która wciąż, z każdym kolejnym przeczytanym tytułem, się rozwija. „Czy ci namiętni czytelnicy nie robią nic poza czytaniem i rozmawianiem o książkach?” – chciałoby się zapytać. Oglądają też filmy. Głównie takie, które powstały w oparciu o jakąś powieść, są na niej wzorowane. Porównują wtedy wizję reżysera ze swoim własnym wyobrażeniem całej historii i jej bohaterów. Doszukują się także nawiązań do konkretnych wątków, komentują nieścisłości i zmiany, których dopuścili się scenarzyści.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zobacz serwis: Dziecko i prawo

Książkofile, zapytani o to, co tak naprawdę pociąga ich w czytaniu, prawie zawsze odpowiadają: możliwość przeżywania losów bohaterów, emocje towarzyszące poznawaniu całej historii, niesamowita ciekawość, która nie pozwala im odłożyć książki na bok. Czytanie umożliwia im odciąć się od świata, zapomnieć o własnych problemach, skupić się na innych sprawach, włączyć wyobraźnię i różne uczucia – poczuć gniew, radość, smutek, wzruszenie – cały wachlarz emocji, które towarzyszą poznawaniu ludzkich losów zapisanych na kartkach. Czytanie, odcinając od świata, często przybliża do niego książkofili. Są oni bowiem bardziej świadomi, mają wiedzę i umieją przekazać ją w interesujący sposób. Jak mówi pewne przysłowie: „Czytanie jest dla umysłu tym, czym gimnastyka dla ciała”. Coś w tym jest – książkofile zapytani o ulubiony sport odpowiadają przecież: „Czytanie”.

Teraz już tylko od nas zależy, co zrobimy z wiedzą, którą podzielili się z nami czytelnicy pasjonaci. Możemy czytać w wolnych chwilach w domu, ale też zabrać książkę do autobusu czy pociągu. Być może dzięki lekturze zyskamy nowe hobby, poszerzymy swoją wiedzę z różnych dziedzin albo odkryjemy w sobie duszę pisarza i zaczniemy tworzyć własne utwory? Musimy się o tym sami przekonać, dlatego kontynuujmy przygodę z książkami. Czytajmy – na dobry początek 20 minut dziennie. Może z czasem ta (nie)zwykła forma spędzania wolnego czasu stanie się naszym ulubionym sportem?

Autor: Ewelina Kaczanowska

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

REKLAMA

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

REKLAMA

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

Debata: Motywacja i pozytywne myślenie

Po co nam kolejna debata na temat motywacji i pozytywnego myślenia? Żeby teorię zastąpić wreszcie procedurą! Debatę poprowadzi Paweł Dudziak.

REKLAMA