REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zmiany – nieodłączny element działania firmy

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Treco Inspiracja do sukcesu
Portal dla szkoleniowców
Zmiany – nieodłączny element działania firmy
Zmiany – nieodłączny element działania firmy
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Rzeczywistość społeczno-gospodarcza krajów rozwiniętych zaczyna przypominać szwedzki stół z coraz to nowymi zagrożeniami i oczekiwaniami konsumentów. Firmy, które chcą zachować swoją pozycję, muszą stale wdrażać politykę wewnętrznych i zewnętrznych zmian, które sprostają współczesnym wymaganiom ekonomicznym.

Kiedy po okresie stagnacji i nieurodzaju rynkowego do naszego kraju zawitała gospodarka kapitalistyczna, wielu z nas miało wielkie oczekiwania. Zachłyśnięci pierwszym wrażeniem nowych możliwości, szybko połknęliśmy bakcyla konsumpcji. Zaczęły tworzyć się nowe przedsiębiorstwa,  kolorowe reklamy sztucznie generowały  potrzeby, a my świetnie weszliśmy w role kupujących. Sięganie po towary z wyższej półki dla podkreślenia naszej pozycji i statusu weszło nam w krew, rozpędzając na dobre gospodarkę. Sytuacja ekonomiczna globalnego rynku od lat 90., choć kształtowała się różnie, była zadowalająca. Dla wielu obywateli i niektórych przedsiębiorców zaskakujące było więc ogłoszenie kryzysu gospodarczego w 2008 r. Jego skutki zaczęły być odczuwalne natychmiast: brak stabilizacji zawodowej, wzrost bezrobocia i cen zmienił kierunek popytu i podaży. Wiele firm, odpowiadając na sytuację społeczno-gospodarczą, musiało na stałe wprowadzić politykę zmian, by  nie pogorszyć swojej sytuacji.

REKLAMA

Zobacz także: Gdy firmę dopada kryzys

Emocjonalna strona zmian

Polityka zmian dla przedsiębiorcy nie jest niczym nowym. Można nawet powiedzieć, że jest nieodłącznym elementem tworzenia firmy. Trudności jednak zaczynają się, gdy do zmian w firmie trzeba przekonać własnych pracowników. Obecnie pojęcie „zmiany” dla wielu ludzi ma zabarwienie negatywne. Dotykając  sfery emocjonalnej, może wzbudzać strach i depresję. Wywołuje zmęczenie, osłabiając poziom energii, tak potrzebny do twórczego myślenia i wdrażania planów. Dlaczego tak się dzieje? Wielu ludzi uważa, że choć zmiany korporacyjne niekoniecznie muszą dotyczyć samych pracowników, to w rezultacie zawsze dotykają właśnie ich, choćby poprzez przeszeregowania na stanowiskach, łączenie zespołów. Taki sposób podejścia do sprawy utrudnia im koncentrowanie się na osiągnięciu jak najlepszego efektu modernizacji i często osłabia kondycję firmy.

Polityka wdrażania zmian…

Jak zatem zniwelować te negatywne skutki zmian i osiągnąć zamierzony cel? Przede wszystkim każdy przedsiębiorca musi pamiętać o spirali emocjonalnej, jaka może zacząć działać na pracowników i utrudnić z nimi kontakt.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Reakcja emocjonalna na zmiany bardzo przypomina model żałoby stworzony przez E. Kubler-Ross. Jednak w naszym przypadku przechodzenie na kolejne kręgi akceptacji zmian jest procesem szybszym. Najlepszym sposobem na osłabienie negatywnej reakcji przed dokonywaniem zmian jest wprowadzenie do firmy trenera, coacha lub psychologa. Osoby te jako bezstronni obserwatorzy pomogą zarządowi wyczuć zespół, odpowiednio nim pokierować, a nawet dobrać odpowiedni sposób wdrażania zmian. Pomimo trudności dbajmy o dobrą komunikację informacyjną, nie ma bowiem nic gorszego niż wiadomości z drugiej ręki. Przed rozpoczęciem procesu zmian poinformujmy pracowników o obecnej sytuacji i wyjaśnijmy, na czym będą one polegać. Zamiast silić się na nudne tabele i wykresy, postawmy na oryginalność. Pomocni zapewne będą nasi „zewnętrzni obserwatorzy”, którzy są w stanie dostrzec to, co nam jako pracodawcom i pracownikom często umyka. Problem, który musimy rozwiązać jako zespół, powinien być pokazany modelowo, by przemówił do racjonalnej sfery. Świetnie z tym zadaniem poradził sobie np. Jon Stegner. W celu przekonania zespołu do oszczędności przedstawił złe nawyki zakupowe w firmie. Na tablicy wywiesił różne pary rękawiczek, a następnie przykleił do nich ceny, jakie firma płaciła przy zakupie. Były tak różnorodne i niekiedy wysokie, że sami menadżerowie wraz z kadrą zgodzili się z koniecznością obcięcia wydatków na ten cel. Nasze problemy mogą być oczywiście o wiele poważniejsze, ale tym przykładem chciałam zobrazować sposób, w jaki sami pracownicy przekonają się do zmian. Być może niektórzy czytelnicy uznają to za perfidną manipulację, ale czy odwoływanie się do racjonalnej strony zmian nie jest lepsze niż gra na emocjach?

Zobacz także: Jak skutecznie wdrożyć zmianę – 8 najpopularniejszych przyczyn porażki

Jako pracodawcy musimy  zadbać o poprawne relacje zespołu

Każda polityka powoduje pojawienie się zagrożenia o siebie i własne stanowisko. Dotychczasowi koledzy mogą wydać się naszymi wrogami, których należy wyeliminować. By jednak nie dopuścić do „naturalnej selekcji” i zaistnienia „prawa dżungli”, konieczne jest stworzenie minimalnego poczucia bezpieczeństwa dla pracowników. Można zastosować tu miękkie szkolenia z trenerami dla rozładowania wewnętrznego napięcia, otworzyć pracowników na nowe wyzwania i wzmocnić ich wiarę w siebie.

Kibice kontra zawodnicy

Podczas ogłoszenia konieczności zmian jako pracodawcy musimy mieć świadomość, że łatwiej i inaczej pracuje się z grupą licząca około 20 pracowników, a inaczej z 300-osobowym zespołem. Większa grupa wymaga więcej „środków pomocniczych” (czyli np. trenerów, kursów), potrzeba też więcej czasu na przekonanie do zmian. Bez względu jednak na liczbę pracowników z pewnością dojdzie do naturalnego podziału zespołu na grupy. Zdarzy się to wtedy, gdy przedstawimy im nowe oczekiwania i wymagania. Wielu z podwładnych, nie będzie w stanie sprostać naszym oczekiwaniom, mogą wychodzić z założenia, że nie mają odpowiednich predyspozycji i kwalifikacji. Dlatego przy każdej zmianie zaplanujmy z góry określony typ szkoleń, kursów i konsultacji z coachem. Jeśli znamy swój zespół, będzie nam o wiele łatwiej zauważyć, kto stanie po naszej stronie i stanie się zawodnikiem, kibicem, a kto biernym obserwatorem. Dwie pierwsze grupy są czynne zawodowo. Zawodnicy wdrażają zmiany, kibice obserwują zawodników i uczą się odpowiedniego postępowania. Natomiast obserwatorzy bierni to ludzie, którzy źle znoszą zmiany i są im całkowicie przeciwni. Może się zdarzyć, że przed samym zakończeniem projektu złożą nam rezygnację. Takich pracowników nie należy przekonywać na siłę. Jeśli działania zawodników nie będą w stanie zmienić ich postawy, musimy się z tym pogodzić.

Zobacz też: Dla kogo coaching?

Zmiany - istotny element trwania

Jeśli chcemy zmniejszyć ryzyko powyższej sytuacji, powinniśmy stosować politykę otwartości. Pracownicy muszą cały czas czynnie współpracować z zarządem, zgłaszać swoje obserwacje, pomysły, konieczność zmian. Gdy zespół czuje, że razem z zarządem stanowi jedną wielką drużynę, rzadziej się wyłamuje, bo firma jest ważna dla każdego. Żeby nasz zespół był gotowy na zmiany, sami jako dyrektorzy przedsiębiorstw, musimy taką postawę wyrażać. Jest to bardzo ważne szczególnie teraz, gdy społeczeństwa konsumpcyjne są w stałym ruchu, generując nowe potrzeby, a kryzys globalnej gospodarki osłabił popyt, narzucając nowe potrzeby i hierarchie wartości. W obliczu takiej rzeczywistości żadna firma nie może być pasywna, jeśli chce dalej grać na rynku gospodarczym. Na szczęście polskie firmy nie mają problemu z wdrażaniem wewnętrznych i zewnętrznych zmian, o czym świadczy chociażby otwartość na liczne konferencje, warsztaty i projekty proponowane przez Unię Europejską w ramach Europejskich Funduszy Społecznych.

Zobacz też: Pozyskaj sojuszników w pracy

Małgorzata Kopeć

www.treco.pl

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiany w amortyzacji aut od 2026 r. – jak nie stracić 20 tys. zł na samochodzie firmowym?

Od 1 stycznia 2026 r. nadchodzi rewolucja dla przedsiębiorców. Zmiany w przepisach sprawią, że auta spalinowe staną się znacznie droższe w rozliczeniu podatkowym. Nowe, niższe limity amortyzacji i leasingu mogą uszczuplić kieszeń firmy o nawet 20 tys. zł w ciągu kilku lat. Co zrobić jeszcze w 2025 r., żeby uniknąć dodatkowych kosztów i utrzymać maksymalne odliczenia? Poniżej znajdziesz praktyczny poradnik.

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]. W pierwszej połowie br. 21,5 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej wpłynęło do rejestru CEIDG od osób, które mają obywatelstwo innego państwa. To 14,4% wszystkich zgłoszeń w tym zakresie.

Hossa na giełdzie w 2025 r. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają zagraniczni inwestorzy

Na warszawskiej giełdzie trwa hossa. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają u nas zagraniczni inwestorzy. Co musi się w Polsce zmienić, aby ludzie zaczęli inwestować na giełdzie?

Umowy PPA w 2025 r. – korzyści i ryzyka dla małych i średnich firm w Polsce

Płacisz coraz wyższe rachunki za prąd? Coraz więcej firm w Polsce decyduje się na umowy PPA, czyli długoterminowe kontrakty na energię z OZE, które mogą zagwarantować stałą cenę nawet na 20 lat. To szansa na przewidywalne koszty i lepszy wizerunek, ale też zobowiązanie wymagające spełnienia konkretnych warunków. Sprawdź, czy Twoja firma może na tym skorzystać.

REKLAMA

Rezygnują z własnej działalności na rzecz umowy o pracę. Sytuacja jest trudna

Sytuacja jednoosobowych działalności gospodarczych jest trudna. Coraz więcej osób rezygnuje i wybiera umowę o pracę. W 2025 r. wpłynęło blisko 100 tysięcy wniosków o zamknięcie jednoosobowej działalności gospodarczej. Jakie są bezpośrednie przyczyny takiego stanu rzeczy?

Umowa Mercosur może osłabić rynek UE. O co chodzi? Jeszcze 40 umów handlowych należy przejrzeć

Umowa z krajami Mercosur (Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem) dotyczy partnerstwa w obszarze handlu, dialogu politycznego i współpracy sektorowej. Otwiera rynek UE na produkty z tych państw, przede wszystkim mięso i zboża. Rolnicy obawiają się napływu tańszych, słabszej jakości produktów, które zdestabilizują rynek. UE ma jeszcze ponad 40 umów handlowych. Należy je przejrzeć.

1 października 2025 r. w Polsce wchodzi system kaucyjny. Jest pomysł przesunięcia terminu lub odstąpienia od kar

Dnia 1 października 2025 r. w Polsce wchodzi w życie system kaucyjny. Rzecznik MŚP przedstawia szereg obaw i wątpliwości dotyczących funkcjonowania nowych przepisów. Jest pomysł przesunięcia terminu wejścia w życie systemu kaucyjnego albo odstąpienia od nakładania kar na jego początkowym etapie.

Paragony grozy a wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny

Wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny. Mimo pojawiających się w mediach “paragonów grozy”, sierpniowy wypoczynek wciąż można zaplanować w korzystnej cenie, zwłaszcza rezerwując nocleg bezpośrednio.

REKLAMA

150 tys. zł dofinansowania! Dla kogo i od kiedy można składać wnioski?

Zakładasz własny biznes, ale brakuje Ci środków na start? Nie musisz od razu brać drogiego kredytu. W Polsce jest kilka źródeł finansowania, które mogą pomóc w uruchomieniu działalności – od dotacji i tanich pożyczek, po prywatnych inwestorów i crowdfunding. Wybór zależy m.in. od tego, czy jesteś bezrobotny, mieszkasz na wsi, czy może planujesz innowacyjny startup.

W pół roku otwarto ponad 149 tys. jednoosobowych firm. Do tego wznowiono przeszło 102 tys. [DANE Z CEIDG]

Jak wynika z danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT), w pierwszej połowie 2025 roku do rejestru CEIDG (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej) wpłynęło 149,1 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej. To o 1% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy takich przypadków było 150,7 tys. Co to oznacza?

REKLAMA