REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Kryzys
Kryzys

REKLAMA

REKLAMA

Początkowy problem z kryzysem w firmie polega na tym, że powstanie sytuacji kryzysowej poprzedzone jest pojawieniem się kłopotów, które zostały zlekceważone lub w ogóle ich nie dostrzeżono.

Managerowie, mający okazję przechodzić przez wstępną fazę kryzysu, potwierdzają, że pierwsze symptomy, w chwili wystąpienia, w ogóle nie były przez nich interpretowane jako zapowiedź przyszłego kryzysu. Spokojnie mieściły się w kanonie codziennych trudności, na jakie napotyka funkcjonująca firma.  Do tego, często, dochodzi jeszcze kolejne niekorzystne działanie zarządu, już w chwili dostrzeżenia problemu. Mianowicie, pierwsze, co kierownictwu przyjdzie do głowy, to: „przeczekać…, może samo minie”[1]

REKLAMA

REKLAMA

Czym jest kryzys? To niemożliwa do zaakceptowania dla firmy i jej kierownictwa/właścicieli rozbieżność między obecnym (dotychczasowym lub zmienionym ostatnio[2]) modelem organizacji i zarządzania firmą, a aktualnie obowiązującymi zewnętrznymi warunkami, w jakich trzeba funkcjonować.

Kiedy pierwsze symptomy kryzysu nie ustępują, albo, co gorsza, nasilają się, wszelkie zaniechania stają się błędem w zarządzaniu. Ten błąd, właśnie, musi zostać popełniony, jeśli potem nadejdzie kryzys.

Poniżej tabela z pracy „Zarządzanie w kryzysie”[3] przedstawiająca typowe błędy ich przyczyny i skutki w zarządzaniu kryzysem. Może warto dokładnie przeanalizować ten zapis, bo wydaje się być dobrze osadzony w zagadnieniach kryzysu firmy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Typowe błędy

Przyczyny

Skutki dla organizacji

Niedostrzeganie symptomów kryzysu w jego wczesnej fazie

Ograniczenia poznawcze spowodowane rutyną, brakiem kwalifikacji, niesprawnym systemem informacji

Zbyt późnie wykrycie kryzysu, mniejsze szanse, większe koszty zwalczania

Szukanie przyczyn kryzysu na zewnątrz organizacji, a nie w złym zarządzaniu

Lęk przed odpowiedzialnością, dążenie do ukrycia własnej niekompetencji i błędów popełnionych w przeszłości

Nieprawidłowa diagnoza kryzysu, zwalczanie skutków, a nie przyczyn kryzysu, działania pozorne i nieskuteczne – umacnianie kryzysu

Kierowanie się w podejmowaniu działań antykryzysowych emocjami, a nie rozumem

Silne emocjonalne związki z organizacją, obawa przed kompromitacją i utratą stanowiska

Nieprawidłowa diagnoza kryzysu, decyzje nierealne, nierozwiązujące kryzysu.

Koncentracja uwagi na zwalczaniu wrogów, a nie problemów

Brak kwalifikacji do rozwiązywania trudnych problemów, kompleks wroga, presja interesów grupowych i indywidualnych

Dezintegracja zespołów. Brak strategii zwalczania kryzysu, brak poparcia wszystkich uczestników dla planu antykryzysowego

Odwlekanie decyzji w oczekiwaniu aż kryzys sam minie

Brak kwalifikacji kierowniczych, niedocenianie trudności

Zbyt późne podjęcie działań antykryzysowych, wysokie koszty i mniejsze szanse zwalczania kryzysu

Działania chaotyczne, dążenie do zmiany wszystkiego, brak myślenia strategicznego

Stres, rutyna, brak kwalifikacji kierowniczych

Wysokie koszty i niskie efekty działań antykryzysowych, dezintegracja programów i zespołów

Ukrywanie kryzysu przed pracownikami i właścicielami, tuszowanie błędów i niepowodzeń

Lęk przed odpowiedzialnością, niedocenianie trudności

Brak motywacji pracowników do zwalczania kryzysu i poczucia odpowiedzialności za losy firmy

Stosowanie zrutynizowanych rozwiązań w sytuacjach kryzysowych

Rutyna, nadmierna formalizacja, brak elastyczności, brak kwalifikacji kierowniczych

Nieskuteczność działań antykryzysowych

Zachowanie spokoju, powściągliwość i nabieranie dystansu do problemów, samo w sobie, jest dobrą postawą i rzeczywiście, jak „coś w firmie idzie nie tak”, warto się temu najpierw poprzyglądać i to zdiagnozować, niż się tym od razu martwić. O ile więc z działaniem powinniśmy poczekać, o tyle z postawieniem diagnozy czekać nie warto. A w kryzysie, nie mamy już nawet do tego prawa. W tym sensie obowiązkiem każdego szefa, jest działać natychmiast. Każdą inną postawę można interpretować, jako „działanie na szkodę firmy”, co w praktyce, może oznaczać działanie na własną szkodę, bo w firmach małych i średnich, ich pracami często kierują właściciele.  Metoda „chowania głowy w piasek” czy działania pozorne, polegające na dokonywaniu zmian kosmetycznych, jest psychologicznie możliwa do wytłumaczenia i zrozumiała, ale zła.

Polecamy: Klasyfikacja kosztów w przedsiębiorstwie

REKLAMA

W jednym z projektów, na początku współpracy, usłyszałem, że firma jest w fazie wzrostu i napotyka na trudności w tym zakresie. Zarząd, jak się okazało, bardziej niż samego kryzysu bał się nazwania tak zaistniałej sytuacji, do jakiej doszło, „zaklinając rzeczywistość eufemizmami”.  Po wstępnym okresie współpracy, przedstawieniu wyników analizy, już nikt nie wątpił, że to kryzys.  W ten sposób stracono minimum kilka tygodni, licząc ten czas tylko od momentu nawiązania współpracy.

Trudno jest reformować finanse firmy, czy jej organizację albo sieć handlową, bez radykalnych zmian względem dotychczasowych zwyczajów w tym zakresie. Bez przeprowadzenia analizy typu SWOT, bez pisemnego opisania problemu i planu działania. W praktyce, często, dzieje się to z wykorzystaniem zewnętrznego audytora, który „chłodnym okiem” monitoruje cały proces. Albo wręcz z wykorzystaniem zewnętrznego agenta zmiany, który zatrudniony wyłącznie do takiego przedsięwzięcia, będzie bardzo silnie zmotywowany by je przeprowadzić, i z całą pewnością będzie wolny od dotychczasowej praktyki firmy, która to przecież mogła przyczyniać się do powstania jej problemów. Tak czy inaczej, to nie jest proste działanie, mocno ingeruje w dotychczasowe funkcjonowanie firmy, zaburza je i nie ma na nie „środków znieczulających”, nie może nie boleć. A pełnych gwarancji powodzenia i tak brak.

Polecamy: Niewypłacalny kontrahent – co zrobić?

Cała sztuka rzadko polega na tym, że trzeba pracować więcej. Najczęściej chodzi o to, żeby „pracować inaczej”. Być może, do tego, jeszcze pracować więcej, ale głównie … inaczej.  A jak to zrobić, kiedy jesteśmy zakładnikami swoich dotychczasowych nawyków, kultury organizacyjnej itp.?  Jak to zrobić, kiedy musimy się sami przyznać, do popełnionego błędu? Jeśli już, to często ograniczamy się w tym, zrzucając winę na jedną nietrafioną inwestycję czy kontrakt, albo decyzję personalną czy w ogóle czynniki zewnętrzne. Ale zanegować całą filozofię firmy, która najwyraźniej nie przystaje teraz do wymagań ograniczających ryzyko porażki, jest niezwykle trudno. Wszak do tej pory: „nam się udawało i wszystko było dobrze”.  To standard i podstawowy dylemat. Ale bez jego rozwiązania, kryzysu firma nie pokona, a przynajmniej, znacząco, odbiera sobie szanse na jego pokonanie.

Jednym ze sposobów na kryzys jest „alians strategiczny”.  Aż roi się od przykładów firm, które się łączą: przemysł samochodowy; stoczniowy; telekomunikacyjny; sieci handlowe itd. Firmy robią fuzje lub pozyskują inwestora strategicznego często uprzedzając kryzys, będąc jedynie w obliczu bardzo prawdopodobnego zagrożenia w dającej się przewidzieć przyszłości lub upatrując w tym szansę na szybszy rozwój.

Czy łatwo jest zastosować ten sam mechanizm w firmach małych i średnich? Różnie z tym bywa. Jeśli zarząd nie posiada odpowiednio odpowiednich kwalifikacji, może dojść do silnych rozbieżności między oczekiwaniami, a faktycznie wynegocjowanymi warunkami. Tak zwane „myślenie życzeniowe” nie jest tu zjawiskiem odosobnionym. Z osobistej praktyki wiem, jak mało kompetentny może być w negocjacjach szef firmy, negocjujący fuzję lub współpracę z dużym partnerem, kiedy byt jego firmy jest zagrożony. Bynajmniej nie chodzi o przypadki, kiedy negocjacje drugiego kontrahenta prowadzone są z pozycji siły. Te rozmowy łatwo zerwać, jak zostanie przekroczona pewna granica. Poważne problemy pojawiają się, kiedy mamy ciąg wspaniałych obietnic albo naszych wyobrażeń o tym, a świetne perspektywy zaczynają przesłaniać nam to, co nazywa się zdrowym rozsądkiem. To może oznaczać rychłe zastąpienie jednych kłopotów drugimi.

Firma, rozważająca alians, musi się do niego przygotowywać dokładnie tak samo jak do samodzielnego wychodzenia z kryzysu.  Wtedy, jej pozycja przetargowa będzie lepsza, a nasz potencjalny partner będzie bardziej przekonany do aliansu, kiedy będzie dostrzegać symptomy poprawności organizacji czy planowania. Wszak, w przyszłości, będzie musiał współpracować a może reformować. Szanse na dobrą współpracą lub sprawną reformę będą tym większe im w lepszym stanie funkcjonalnym i organizacyjnym będzie: nasza „firma w kryzysie”.



[1] Czekanie, aż problem się sam rozwiąże, jest działaniem szkodliwym. Jest pomniejszaniem szans na skuteczne przezwyciężenie kryzysu i dowodem, chwilowej lub stałej słabości zarządu.

[2] Niekiedy wydawałoby się nieznacznie.

[3] Zarządzanie w kryzysie” pod redakcją B. Wawrzyniaka, PWE, Warszawa 1984r,

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Indywidualna działalność gospodarcza: jak dokonać pierwszego i kolejnych wpisów do CEIDG

Rejestracja działalności gospodarczej w Polsce wiąże się z obowiązkiem dokonania wpisu do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG). Jest to podstawowy rejestr dla osób prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą oraz wspólników spółek cywilnych.

Klient ma zawsze rację, czego więc wymaga od firmy, w której chce zostawić pieniądze w czasach nowoczesnych technologii

Jeszcze kilka lat temu udogodnienia, takie jak kasy samoobsługowe, płatności odroczone, chatboty czy aplikacje mobilne umożliwiające zbieranie punktów i wymienianie ich na kody rabatowe, były czymś, co wyróżniało daną firmę na tle innych. Dziś jest to standard, must have.

Nie robią szkoleń z ochrony danych osobowych, lekceważą hakerów i ukrywają skutki kradzieży danych

Czy firmy szkolą swoich pracowników w zakresie ochrony danych osobowych więcej niż tylko na początku zatrudnienia? Jaki odsetek przedsiębiorstw nie robi tego wcale? Czy wiedzą, jak postępować w przypadku wycieku danych? 

Firmy zbyt beztrosko podchodzą do cyberkryminalistów?

Firmy lekkomyślnie podchodzą do kwestii cyberbezpieczeństwa? Z raportu „State of Enterprise Cyber Risk in the Age of AI 2024” wynika. że co dziesiąta firma nigdy nie przeprowadziła audytu swoich systemów, a połowa sprawdza zabezpieczenia raz w tygodniu lub rzadziej. A aż 65 proc. firm działa na podstawie przestarzałych, co najmniej dwuletnich, planów. 

REKLAMA

ZPP chce zmian w akcyzie na wyroby tytoniowe i e-papierosy

Przedsiębiorcy są zaskoczeni nieoczekiwaną zmianą przepisów podatkowych dotyczących akcyzy na wyroby tytoniowe. Przedstawiciele Związku Przedsiębiorców i Pracodawców alarmują, że zmiany wprowadzane są w niewłaściwy sposób. Mają swoje propozycje. 

Upór czy rezygnacja? O skutecznych strategiach realizacji celów

16 października w godzinach 10:00-12:00 zapraszamy na debatę „Upór czy rezygnacja? O skutecznych strategiach realizacji celów”.

MRiRW: Projektowane stawki płatności bezpośrednich oraz przejściowego wsparcia krajowego za 2024 r.

Projektowane stawki płatności bezpośrednich oraz przejściowego wsparcia krajowego za 2024 r. W Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi opracowane zostały projekty rozporządzeń określających stawki poszczególnych płatności bezpośrednich podstawowych oraz ekoschematów obszarowych (bez ekoschematu Dobrostan zwierząt).

Liderzy Eksportu nagrodzeni podczas Gali PAIH Forum Biznesu

Najlepsi polscy eksporterzy wyłonieni. Za nami rozdanie nagród Lidera Eksportu PAIH. Wyróżnienia w czterech kategoriach były kluczowymi punktami gali, która zakończyła pierwszy dzień trwającego PAIH Forum Biznesu.

REKLAMA

PAIH Forum Biznesu 2024 wystartowało!

Rozpoczęło się wyjątkowe spotkanie przedsiębiorców, reprezentantów regionów i instytucji rozwoju, czyli PAIH Forum Biznesu 2024. Na wydarzenie zarejestrowało się łącznie niemal 5000 osób, a już pierwszy dzień imprezy zgromadził na PGE Narodowym setki firm z sektora MŚP, dziesiątki przedstawicieli świata polityki i nauki oraz licznych ekspertów PAIH i innych instytucji otoczenia biznesu. Warszawa stała się właśnie centrum polskiej przedsiębiorczości.

Emigracja zarobkowa. Gdzie najczęściej uciekają specjaliści?

Emigracja zarobkowa na świecie. Gdzie najczęściej uciekają specjaliści? W tym roku na podium znalazła się Australia, wyprzedzając dotychczasowego lidera – Kanadę. A gdzie można znaleźć najwięcej specjalistów z Polski? 

REKLAMA