REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nowa wersja GPT-4o dostępna dla wszystkich. Asystent głosowy + rozpoznawanie i nazywanie emocji na podstawie obserwacji twarzy przez kamerę

Nowa wersja GPT-4o dostępna dla wszystkich. Asystent głosowy + rozpoznawanie i nazywanie emocji na podstawie obserwacji twarzy przez kamerę
Nowa wersja GPT-4o dostępna dla wszystkich. Asystent głosowy + rozpoznawanie i nazywanie emocji na podstawie obserwacji twarzy przez kamerę
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W poniedziałek pokazano nową wersję ChataGPT - GPT-4o. Google raczej nie spadnie z tronu lidera wyszukiwarek ale nowe rozwiązania od Open AI mogą zrewolucjonizować nasze życie. Podróże bez znajomości języka będą jeszcze łatwiejsze, ale coś dla siebie dostaną też duże marki. Nowy ChatGPT będzie mógł odczytywać nasze emocje “na żywo”, a to dla reklamodawców może być wiedza bezcenna. 

Nowa technologia Open AI

Każda godzina, która zbliżała do oficjalnej prezentacji wyszukiwarki Open AI, tylko sprawiała, że napięcie rosło. Sławna już firma, twórca rewolucyjnego ChataGPT, rozpalała cały światek IT od dobrych kilkunastu tygodni. – Ciężko pracowaliśmy nad kilkoma nowymi rzeczami, które naszym zdaniem ludzie pokochają! Wydaje mi się to magią – podsycał emocje wpisami w serwisie X Sam Altman, CEO OpenAI.

O tym ostatecznie co tą magią ma być za chwilę, ale plotek było sporo. Nowe narzędzie OpenAI miało odpowiadać na pytania użytkowników, przeszukując internet i podając wyniki wraz ze źródłami. I to nie tylko z Wikipedii, oficjalnych stron, ale też z blogów i internetowych wpisów. Dodatkowo narzędzie miałoby podsuwać obrazy w ramach odpowiedzi. Ba, mowa nawet o tym, że jeżeli człowiek będzie poszukiwał sposobu na wykonanie jakiejś czynności (niech to będzie wymiana żarówki), to otrzyma graficzną instrukcję. 

To ma być też odejście od algorytmów obecnych wyszukiwarek, w tym podsuwania opłaconych treści czy pominięcia natrętnych reklam, które utrudniają znalezienie wartościowej informacji. Słowem, odejście od tego wszystkiego, do czego przyzwyczaił nas Google.

REKLAMA

Udział Google w światowym rynku wyszukiwarek lekko spada

REKLAMA

– Już te plotki zapowiadały, że może być przełom nie tylko dla odbiorców indywidualnych, ale też dla świata biznesu. To jest OpenAI i nie można ot tak bagatelizować choćby sugestii o nowych rozwiązaniach. Nie ma co ukrywać, ale społeczność IT w ostatnich tygodniach, żyła tymi strzępkami informacji. Czekaliśmy na oficjalną prezentację z zaciekawieniem, ale też z przekonaniem, że od tego momentu czeka nas jeszcze więcej pracy, żeby w jakiś sposób zagospodarować nowe narzędzie. Po premierze pierwszego ChataGPT, po prostu jesteśmy pewni, że będzie to produkt, który w jakiejś formie zmieni naszą pracę – mówi wprost Marcin Stypuła, założyciel oraz prezes zarządu Semcore, jednej z największych polskich agencji SEO, specjalizującej się w pozycjonowaniu stron internetowych w wyszukiwarkach internetowych oraz w marketingu internetowym

Nadzieje dotyczące nowego produktu Open AI były wręcz rozbuchane. Jednak to w pełni uzasadnione. O firmie stało się głośno w 2022 roku, kiedy wypuściła na rynek ChataGPT. Przesunął granicę możliwości sztucznej inteligencji. Dla wielu stał się (i nadal jest) internetową zabawką, której zadaje się pytania i otrzymuje się odpowiedzi. Jednak produkt OpenAI to potężne narzędzie, które pokazało siłę AI i sprawiło, że sztuczna inteligencja już na dobre została zaprzęgnięta do zadań wykonywanych przez człowieka. 

To, że swoją wyszukiwarką OpenAI dużo zmieni, było jasne od początku. Tak samo, jak fakt, że zamiesza mocno na internetowym rynku. Nowy produkt miał być – zgodnie ze spekulacjami – wyzwaniem dla Google. Obecnie gigant z USA jest globalnym numerem 1. wśród wyszukiwarek. Udział w rynku wynosi 90,91 procent. Nikt inny nie może się zbliżyć do tego wyniku, choć wyścig zbrojeń trwa. Bing należący do Microsoft mocno rozwijaAI w narzędziach wyszukiwania, ale nadal jest w tyle. A trzeba dodać, że to przecież Microsoft jest największym inwestorem w OpenAI. Czyli cel twórców nowej wyszukiwarki jest prosty do przewidzenia – zdetronizować Google. 

Co działo się w ostatnich tygodniach na korytarzach Google i w gabinetach menadżerów pewnie na zawsze zostanie tajemnicą. Ale śmiało można przypuszczać, że było nerwowo. A jest się czego bać, bo jak spojrzy się dokładnie na liczby, to sytuacja Google nie wygląda już tak dobrze. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Udział giganta w światowym rynku, choć wysoki, to topnieje. W marcu było to 91,338 proc. (teraz to, przypomnijmy, 90,91 proc.), a rok temu aż 93,11 proc. 

REKLAMA

CEO Semcore zgadza się ze zdaniem analityków, że osłabienie pozycji Google to także wynik tego, że użytkownicy odchodzą do bardziej zaawansowanych narzędzi AI. Także do ChataGPT. – W 2023 roku miał ok. 100 milionów użytkowników i stał się najszybciej rozwijającą się aplikacją na świecie. Facebook czy Instagram na osiągnięcie takiego wyniku potrzebowały kilku lat, a ChatGPT zrobił to w iście błyskawicznym czasie – rzuca liczbami Marcin Stypuła z Semcore i dodaje: – Jeśli miałbym użyć języka sportowego, to pojawienie się ChatGPT było dla Google jak zdobycie przez przeciwnika gola kontaktowego. Prezentacja wyszukiwarki może być kolejnym trafieniem doprowadzającym do remisu, a od tego momentu wszystko już będzie możliwe. 

Jednocześnie Google szykuje się do odparcia ataku i nie można powiedzieć, że ten technologiczny gigant wywiesił białą flagę. Od kilku miesięcy testuje nowe możliwości swojej wyszukiwarki. Od kilku tygodni poszerza grono testujących o kolejnych użytkowników. Na razie z USA i Wielkiej Brytanii. Jak to działa?

Wyszukiwarka Google wyświetla odpowiedź wygenerowaną przez sztuczną inteligencję na wpisane przez użytkownika hasło. Wypowiedź stworzona przez AI znajduje się na samym szczycie listy wyszukiwań, a czcionka i tło nieco różni się od tradycyjnych wyników. Google zaznacza też, że ten fragment nie został stworzony przez człowieka i wskazuje cytaty, skąd jego model AI pozyskał informacje, aby udzielić odpowiedzi. Następnie można prześledzić te cytaty i samodzielnie sprawdzić źródła lub kontynuować wyszukiwanie np. używając innego zapytania, lub przeglądając inne wyniki. Pod wypowiedzią wygenerowaną przez sztuczną inteligencję pojawia się zwykła lista wyników wyszukiwania, do których użytkownicy przez lata się przyzwyczajali. Google przekonuje, że przetestował już grubo ponad miliard zapytań, a użytkownicy mają być bardziej zadowoleni z tego, jak działa wyszukiwarka. 

Może to w znaczący sposób wpłynąć na działanie witryn informacyjnych lub związanych z mediami, ponieważ w dużej mierze zależą one od ruchu z wyników wyszukiwania Google. Ktoś musi ustąpić miejsca odpowiedziom stworzonym przez AI. Jednak, co oczywiste, w pierwszej kolejności tracić będą strony słabej jakości, które przetwarzają tylko informacje od innych. Pierwsze zapowiedzi OpenAI sugerowały podobny model, więc tym większa praca przed tymi, których biznes zależy w dużym stopniu od wysokiej pozycji w wyszukiwarce – podkreśla Marcin Stypuła z Semcore. 

Co pokazało OpenAI?

Oficjalny czas startu ofensywy Open AI nastąpił w poniedziałek o godzinie 19 polskiego czasu. Co ogłoszono podczas konferencji? 

Pokazano ulepszenia dotyczące ChataGpt oraz całkowicie nowy model – GPT-4-oZostanie udostępniony wszystkim użytkownikom bezpłatnej wersji ChatGPT. Na konferencji kilkukrotnie wspominano bowiem, że zadaniem firmy jest darmowe udostępnianie zaawansowanych narzędzi AI, tak aby nikt nie był wykluczony. 

Rozmowy z ChattemGPT mają odbywać się z pominięciem transkrypcji. Przyspiesza to proces, a co jeszcze ciekawsze, algorytmowi można będzie „wejść w słowo” i co umożliwi dynamiczną interakcję. 

Ważne

GPT4-o, będzie miał swoje „oczy”, którymi będzie oczywiście kamera w aparacie. Dzięki temu algorytm będzie mógł szybko ocenić otoczenie i jeszcze lepiej podpowiadać człowiekowi. 

Podczas prezentacji pokazano też jak “będziemy rozmawiać” podczas podróży. Program, rozpoznając zdania w języku włoskim wypowiedziane przez Mirę Murati, dyrektorkę techniczną firmy, przekształcał jej słowa na bieżąco na język angielski. Następnie reagował od razu, tłumacząc odpowiedzi po angielsku z powrotem na włoski. 

Na koniec zademonstrowano coś „ekstra”. GPT-4o rozpoznaje i nazywa emocje na podstawie obserwacji twarzy przez kamerę. Podczas konferencji przedstawiono uśmiechniętą twarz jednego z przedstawicieli OpenAI, a sztuczna inteligencja zapytała, dlaczego cieszy się. To właśnie Altman określił jako “magię”

Zaprezentowano nam kolejną formę asystenta głosowego. Na ten moment wydaje się, że najbardziej zaawansowaną. Sam Altman i spółka nie zdecydowali się na bezpośrednią konfrontację z Google na rynku wyszukiwarek. Możliwe, że nie mieli nawet takiego zamiaru, a plotki o narzędziu, które mają wysadzić z siodła Google, były kolportowane tylko i wyłącznie w celu siania niepokoju u konkurencji – komentuje Marcin Stypuła.

Ekspert Semcore zastanawia się czy z rozwiązań będziemy korzystać na masową skalę: – Na pewno wzbudzają emocje i stanowią sporą wartość dla świata nowych technologii. Z tłumacza na pewno będziemy korzystać, a dla polskich odbiorców najważniejsze będzie to, kiedy dostępny będzie język polski. Na pewno dziś biznes będzie musiał przyjrzeć się jak wykorzystać to narzędzie w świecie reklamy. W niej emocje są ważne, a wiedza w czasie rzeczywistym o odczuciach potencjalnych klientów wydaje się być bezcenna.

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Make European BioTech Great Again - szanse dla biotechnologii w Europie Środkowo-Wschodniej

W obliczu zmian geopolitycznych w świecie Europa Środkowo-Wschodnia może stać się nowym centrum biotechnologicznych innowacji. Czy Polska i kraje regionu są gotowe na tę szansę? O tym będą dyskutować uczestnicy XXIII edycji CEBioForum, największego w regionie spotkania naukowców, ekspertów, przedsiębiorców i inwestorów zajmujących się biotechnologią.

Jak ustanowić zarząd sukcesyjny za życia przedsiębiorcy? Procedura krok po kroku

Najlepszym scenariuszem jest zaplanowanie sukcesji zawczasu, za życia właściciela firmy. Ustanowienie zarządu sukcesyjnego sprowadza się do formalnego powołania zarządcy sukcesyjnego i zgłoszenia tego faktu do CEIDG.

Obowiązek sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju w Polsce: wyzwania i możliwości dla firm

Obowiązek sporządzania sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju dotyczy dużych podmiotów oraz notowanych małych i średnich przedsiębiorstw. Firmy muszą działać w duchu zrównoważonego rozwoju. Jakie zmiany w pakiecie Omnibus mogą wejść w życie?

Nowa funkcja Google: AI Overviews. Czy zagrozi polskim firmom i wywoła spadki ruchu na stronach internetowych?

Po latach dominacji na rynku wyszukiwarek Google odczuwa coraz większą presję ze strony takich rozwiązań, jak ChatGPT czy Perplexity. Dzięki SI internauci zyskali nowe możliwości pozyskiwania informacji, lecz gigant z Mountain View nie odda pola bez walki. AI Overviews – funkcja, która właśnie trafiła do Polski – to jego kolejna próba utrzymania cyfrowego monopolu. Dla firm pozyskujących klientów dzięki widoczności w internecie, jest ona powodem do niepokoju. Czy AI zacznie przejmować ruch, który dotąd trafiał na ich strony? Ekspert uspokaja – na razie rewolucji nie będzie.

REKLAMA

Coraz więcej postępowań restrukturyzacyjnych. Ostatnia szansa przed upadłością

Branża handlowa nie ma się najlepiej. Ale przed falą upadłości ratuje ją restrukturyzacja. Przez dwa pierwsze miesiące 2025 r. w porównaniu do roku ubiegłego, odnotowano już 40% wzrost postępowań restrukturyzacyjnych w sektorze spożywczym i 50% wzrost upadłości w handlu odzieżą i obuwiem.

Ostatnie lata to legislacyjny rollercoaster. Przedsiębiorcy oczekują deregulacji, ale nie hurtowo

Ostatnie lata to legislacyjny rollercoaster. Przedsiębiorcy oczekują deregulacji i pozytywnie oceniają większość zmian zaprezentowanych przez Rafała Brzoskę. Deregulacja to tlen dla polskiej gospodarki, ale nie można jej przeprowadzić hurtowo.

Ekspansja zagraniczna w handlu detalicznym, a zmieniające się przepisy. Jak przygotować systemy IT, by uniknąć kosztownych błędów?

Według danych Polskiego Instytutu Ekonomicznego (Tygodnik Gospodarczy PIE nr 34/2024) co trzecia firma działająca w branży handlowej prowadzi swoją działalność poza granicami naszego kraju. Większość organizacji docenia możliwości, które dają międzynarodowe rynki. Potwierdzają to badania EY (Wyzwania polskich firm w ekspansji zagranicznej), zgodnie z którymi aż 86% polskich podmiotów planuje dalszą ekspansję zagraniczną. Przygotowanie do wejścia na nowe rynki obejmuje przede wszystkim kwestie związane ze szkoleniami (47% odpowiedzi), zakupem sprzętu (45%) oraz infrastrukturą IT (43%). W przypadku branży retail dużą rolę odgrywa integracja systemów fiskalnych z lokalnymi regulacjami prawnymi. O tym, jak firmy mogą rozwijać międzynarodowy handel detaliczny bez obaw oraz o kompatybilności rozwiązań informatycznych, opowiadają eksperci INEOGroup.

Leasing w podatkach i optymalizacja wykupu - praktyczne informacje

Leasing od lat jest jedną z najpopularniejszych form finansowania środków trwałych w biznesie. Przedsiębiorcy chętnie korzystają z tej opcji, ponieważ pozwala ona na rozłożenie kosztów w czasie, a także oferuje korzyści podatkowe. Warto jednak pamiętać, że zarówno leasing operacyjny, jak i finansowy podlegają różnym regulacjom podatkowym, które mogą mieć istotne znaczenie dla rozliczeń firmy. Dodatkowo, wykup przedmiotu leasingu niesie ze sobą określone skutki podatkowe, które warto dobrze zaplanować.

REKLAMA

Nie czekaj na cyberatak. Jakie kroki podjąć, aby być przygotowanym?

Czy w dzisiejszych czasach każda organizacja jest zagrożona cyberatakiem? Jak się chronić? Na co zwracać uwagę? Na pytania odpowiadają: Paweł Kulpa i Robert Ługowski - Cybersecurity Architect, Safesqr.

Jak założyć spółkę z o.o. przez S24?

Rejestracja spółki z o.o. przez system S24 w wielu przypadkach jest najlepszą metodą zakładania spółki, ze względu na ograniczenie kosztów, szybkość (np. nie ma konieczności umawiania spotkań z notariuszem) i możliwość działania zdalnego w wielu sytuacjach. Mimo tego, że funkcjonowanie systemu s24 wydaje się niezbyt skomplikowane, to jednak zakładanie spółki wymaga posiadania pewnej wiedzy prawnej.

REKLAMA