Występując w obrocie każdy podmiot powinien liczyć się z możliwością utraty płynności finansowej, swojej lub kontrahenta, a tym samym niemożnością regulacji wymagalnych zobowiązań. W takiej sytuacji jest oczywiście możliwość zainicjowania postępowania przed sądem i dochodzenie tam swoich roszczeń. Jeżeli sąd zaś uzna roszczenie za zasadne, orzeczenie zapadłe w tej kwestii stanowi podstawę wszczęcia postępowania egzekucyjnego. Wydaje się, że każdy wie jak postępowanie egzekucyjne wygląda, jakie wiążą się z tym działania. Warto jednak zwrócić uwagę na kilka
praktycznych kwestii, które mogą mieć bardzo znaczący wpływ na egzekucję należności.
Przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą powinien liczyć się z ewentualnością zawarcia umowy z kontrahentem, który nie będzie w stanie uregulować swojej należności. W takiej sytuacji przedsiębiorca może być zmuszony, w celu dochodzenia swoich roszczeń, wystąpić do sądu. Jeżeli w postępowaniu roszczenie zostanie uznane za zasadne, może od przystąpić do egzekucji tego roszczenia. Może jednak mieć miejsce sytuacja, w której pomimo egzekucji roszczenie nie zostanie zaspokojone w pełni.
Komornik wykonuje swoje zadania osobiście, z wyjątkiem przypadków określonych w przepisach prawa. Dlatego też, jeżeli czynności będą wykonywane przez inny podmiot, np. pełnomocnika komornika,
przedsiębiorca ma prawo interweniować.Co wolno, a czego nie wolno komornikowi - czytaj w dalszej części artykułu.
Musisz wiedzieć, że w postępowaniu egzekucyjnym obowiązek wskazania składników majątku dłużnika spoczywa na wierzycielu. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego (np. orzeczenie SN z 25 kwietnia 1955 r., IV CZ 72/55, OSN 1956, nr III, poz. 69) wskazanie we wniosku o wszczęcie egzekucji tylko rodzaju egzekucji bez określenia jej sposobu nie spełnia wymagań przewidzianych w art. 797 kodeksu postępowania cywilnego („kpc”). W praktyce oznacza to, że komornik nie podejmie egzekucji ze składników majątku dłużnika, które nie zostały wskazane we wspomnianym wniosku.