Wybierając się na spotkanie rekrutacyjne, powinieneś być przygotowany na każdą ewentualność – niezależnie od tego czy będzie to stress interview, wywiad behawioralny, testy, ćwiczenia czy pytania, których nie spodziewałeś się usłyszeć w danej chwili. W dzisiejszym artykule powiem Ci, jak odpowiadać na pytanie o to, czy Twój szef wie, że szukasz innej pracy.
Goniąc za sukcesem zawodowym, często zapominamy o sobie. Lekceważymy sygnały, które daje nam nasze ciało i poświęcamy jego dobro na rzecz zdobywania bogactwa. Pamiętajmy jednak, że ciągły stres, życie w biegu i zła dieta ogromnie wpływają nie tylko na zdrowie, ale i samopoczucie. Z tym natomiast wiąże się nasza wydajność, zdolność do współpracy i ogólna atmosfera, jaką do pracy wnosimy. Wkraczamy tym samym w błędne koło: poświęcamy się, myśląc, że dzięki temu osiągniemy więcej, a tymczasem będąc w dobrej formie, to samo moglibyśmy zrobić mniejszym kosztem.
Człowiek do prawidłowego funkcjonowania, po ciężkim stresującym dniu, potrzebuje odpowiedniej dawki snu. Przed pójściem spać, należy spędzić trochę czasu na świeżym powietrzu, wyjść na krótki spacer, powiedzmy do sklepu, czy - jeśli ktoś ma psa - iść do parku. Sen pozytywnie na nas wpływa, ponieważ w tym czasie nasz organizm zdobywa określone siły, odpoczywa. Dlatego też powinniśmy odpowiednio do tego snu podchodzić.
Dla niektórych kilkudniowe szkolenia to niepowtarzalna okazja do wychylenia paru głębszych. Po upojnym wieczorze, pijani lub na kacu, pojawiają się na zajęciach, by wpisać się na obowiązkową listę obecności. Swoim zachowaniem i postawą potrafią zepsuć nawet najlepiej przygotowane szkolenie. Nie bardzo wiadomo, co z nimi robić: wyrzucić, upomnieć czy ignorować?
Rozjazdy, kilkudniowe szkolenia - to dla szkoleniowców pokusa sama w sobie. A jeśli doda się do tego obecność pięknych pań lub przystojnych mężczyzn - zarówno po stronie „tych z branży”, jak i uczestników - oraz wieczorno-nocną rzeczywistość „hotelową”, może się okazać, że to zbyt dużo naraz do przezwyciężenia. Bo przecież wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, prawda?
Czy narzekanie to nasza cecha narodowa? Narzekamy także w pracy - na pogodę, piłkarzy, rząd, urzędników i … pracę. Dużo oczywiście zależy od osób i warunków, w których się pracuje. Ludzie pogodni, podchodzący do wszystkiego z dystansem, raczej nie będą podatni na zmianę nastawienia z powodu wpływu środowiska pracy, chyba że warunki, w których przyjdzie im codziennie wykonywać zawodowe obowiązki, okażą się naprawdę nieprzyjazne.
Każdy pracodawca wie, że dobry pracownik to skarb. Za określeniem „dobry” może kryć się bardzo wiele, ale jak się okazuje cechy charakteryzujące dobrego pracownika zamykają się w trzech słowach: kompetentny, zmotywowany i lojalny. Niestety, rywalizacja na rynku pracy zaostrza się i z jednej strony coraz trudniej wyłowić spośród tłumu kandydatów tych, którzy spełniają nasze oczekiwania.