Czy Twój szef wie, że szukasz pracy?
REKLAMA
REKLAMA
W oparciu o doświadczenia osób, które spotkałam na swojej ścieżce zawodowej (szczególnie tych, z którymi przeprowadzałam wywiady rekrutacyjne), śmiało mogę wnioskować, iż wiele osób często nie radzi sobie z trudnymi pytaniami dotyczącymi motywów i okoliczności poszukiwania nowej pracy.
REKLAMA
Pewnie i Ty nie raz zachodziłeś w głowę, jak odpowiedzieć na pytanie czy mój szef wie, że szukam pracy?
REKLAMA
Jaka odpowiedź będzie właściwa? Jaki dobór słów i argumentów zadowoli rekrutera lub choć nie roznieci w nim podejrzliwości? Czy lepiej zagrać w grę: "ja i szef jesteśmy tak blisko, że on wszystko wie i rozumie a nawet mnie wspiera w moich decyzjach życiowych"? A może zamiast odpowiadać na to pytanie, lepiej sprytnie zmienić temat (w nadziei, że rektuter tego nie zauważy)? Czy może w końcu gorliwie zaprzeczyć, jakoby szef miał jakąkolwiek wiedzę na ten temat?
W pierwszym z w/w przypadków możesz narazić się na to, że rekruter tego nie kupi i albo będzie drążył temat, zarzucając Cię serią dodatkowych pytań, aż zmiękniesz i wyjawisz prawdę bądź - co gorsze – to Ty pod presją powiesz coś niestosownego. Może się też zdarzyć, że rekruter odnotuje to i postawi obok duży znak zapytania a w jego głowie rozwijać się będzie obraz Ciebie jako osoby skłonnej do konfabulacji i mało wiarygodnej. W pozostałych przypadkach możesz narazić się na ryzyko doczepienia Ci etykiety osoby, knującej za plecami szefa, niegodnej zaufania.
Zobacz: Idealna praca - jak odpowiedzieć na to pytanie?
Wydawałoby się, że właściwa odpowiedź na to pytanie nie istnieje... To nie do końca właściwy trop. Najważniejsze jest czy to, co powiesz, będzie zgodne z prawdą czy będzie ocierać się o kłamstwo. I właśnie tu jest pies pogrzebany. Tak naprawdę, nie liczy się za bardzo to, w jaki sposób na Twoją odpowiedź zareaguje rekruter a to, jakie sygnały werbalne i pozawerbalne Ty będziesz wysyłał, udzielając odpowiedzi na zadane Ci pytanie.
Zapamiętaj:
REKLAMA
Najważniejsze, aby zachować autentyczność i profesjonalizm. Najlepiej powiedzieć prawdę – wówczas prawdopodobieństwo, że rekruter przyłapie Cię na kłamstwie i sytuacja stanie się niezręczna, zostanie zminimalizowane do zera. Jeśli jednak stanie się inaczej, możesz w jednej chwili zburzyć swój obraz profesjonalisty i idealnego kandydata w oczach przyszłego pracodawcy. Nic tak nie zaprzepaszcza Twoich szans na zdobycie pracy, jak kłamstwo w procesie rekrutacji.
Moja rada jest taka, aby przesadnie nie przejmować się tym pytaniem, jeśli już padnie w trakcie wywiadu - należy ono do grupy pytań, które zadaje się w celu poznania zasad moralnych kandydata, wewnętrznej etyki a także umiejętności profesjonalnego reagowania w trudnych sytuacjach.
Powodzenia!
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.