REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Referencje – dodatek czy podstawa?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Treco Inspiracja do sukcesu
Portal dla szkoleniowców
Referencje w poszukiwaniach pracy. /Fot.Fotolia
Referencje w poszukiwaniach pracy. /Fot.Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Na rynku pracy, w walce o wymarzone stanowisko przedstawienie własnych atutów ma duże znaczenie. Jak pracownik może wykorzystać referencje, które zdobył podczas swojej pracy?

Referencje to jedna z metod zdobywania wiedzy o potencjalnych pracownikach. Wydaje się jednak, że traktowana jest ona zdecydowanie „po macoszemu”. Obok CV i świadectwa pracy, to właśnie referencje powinny stanowić główne źródło informacji o kandydacie. Nie jest tajemnicą, że w CV czasem pojawiają się rzeczy, o których nie śniło się filozofom, a w szczególności osobie ubiegającej się o dane stanowisko. Natomiast świadectwo pracy nie wnika w szczegóły współpracy, pomijając powód odejścia z poprzedniej firmy oraz relacje, jakie łączyły pracownika z kadrą.

REKLAMA

REKLAMA

Co nam dają referencje?

Referencje są przydatne i stanowią istotny element procesu rekrutacyjnego. Umożliwiają pracodawcy zdobycie informacji na temat umiejętności, wiedzy i cech charakteru potencjalnego pracownika ze sprawdzonych źródeł. Nikt bowiem nie zna lepiej pracownika niż jego poprzedni szef. Im dłuższe doświadczenie zawodowe posiadamy, tym więcej osób może wypowiedzieć się o naszej pracy. Dzięki temu nasze referencje stają się wiarygodniejsze i stanowią lepszą podstawę do aplikowania na dane stanowisko. Nie wszędzie są one wymagane i potrzebne. Pracodawca może wziąć pod uwagę zaproponowane mu przez kandydata referencje, ale nie ma takiego obowiązku. Są one dla niego dodatkiem, który może przesądzić o zatrudnieniu pracownika, ale nie musi. Z pewnością dzięki nim pracodawca otrzymuje więcej informacji o osobie, którą planuje zatrudnić i pomaga to uniknąć spektakularnych błędów kadrowych. Nie jest to jednak stuprocentowe zabezpieczenie przed zatrudnieniem nieodpowiedniej osoby, a jedynie podpowiedź, ułatwiająca proces selekcji i rekrutacji.

Droga do zdobycia rekomendacji

Kandydaci, którzy zechcą uzyskać referencje od swojego poprzedniego pracodawcy, mogą spotkać się z odmową, ponieważ nie ma on obowiązku ich udzielić. Na jego decyzję mogą wpłynąć różne czynniki, m.in. brak czasu lub osobiste urazy. Nie powinniśmy nalegać na wystawienie referencji, są one bowiem wyrazem dobrej woli pracodawcy. Poprzedni szef nie jest jednak jedyną osobą, która może nas zarekomendować. Jeśli bardzo zależy nam na zdobyciu referencji, warto zgłosić się do byłych współpracowników lub partnerów biznesowych, z którymi mieliśmy dłuższy i bliski kontakt. Warto poprosić o referencje te osoby, z którymi współpraca układała się pomyślnie i została zakończona stosunkowo niedawno. Nie ma sensu angażować w naszą rekrutację kogoś, kto ledwo nas pamięta i może powiedzieć o nas tylko jedno sensowne zdanie. Należy pamiętać, aby wcześniej poprosić wybrane przez nas osoby o możliwość udzielenia takiej rekomendacji oraz podanie swoich danych kontaktowych. Nie wszyscy chcą, aby informacje na ich temat krążyły między poszczególnymi firmami. Warto też poinformować te osoby o charakterze stanowiska, o które się ubiegamy, aby ich wypowiedź była jak najbardziej rzeczowa i merytoryczna oraz, a może przede wszystkim, zgodna z prawdą.

Referencja referencji nierówna

Referencje czy też rekomendacje mogą mieć różny kształt. Mogłoby się wydawać, że prym wiodą listy rekomendacyjne, jednak to forma ustna jest bardziej popularna. Referencje pisemne są dla pracodawców mniej wiarygodne z kilku powodów. Po pierwsze, mogą być pisane w taki sposób, aby nie zaszkodzić byłemu pracownikowi. W takim wypadku może być trudno o szczery entuzjazm ze strony byłego pracodawcy. Po drugie, często bywa tak, że to pracownik sam pisze sobie referencje, a potem jedynie oddaje je szefowi do podpisu. Nie trzeba wspominać, że są one w większości nad wyraz pozytywne. Na tym tle rekomendacje ustne wydają się być wiarygodniejsze, a przy okazji oszczędzają zatrudniającym wiele czasu. Dlatego zdecydowana większość firm decyduje się na taką formę sprawdzenia kandydata. Dużym plusem jest fakt, że to potencjalny pracodawca decyduje, o co chce zapytać i jakie informacje na temat przyszłego pracownika są mu w tym momencie niezbędne do dalszej rekrutacji. Bezpośrednia rozmowa z byłym pracodawcą kandydata może wyrazić więcej niż najdłuższe pisemne referencje. Tutaj bowiem liczy się także sposób, w jaki pracodawca wyraża się o swoim byłym podwładnym. Czy mówi o nim z pewnością i sympatią, czy może waha się i kluczy w odpowiedziach? Tego wszystkiego słowa zapisane na kartce nie są w stanie wyrazić.

REKLAMA

Zobacz serwis: Budowanie serwisu

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Z czym to się je?

Często kandydaci zastanawiają się, w jaki sposób powinni umieścić swoje referencje w CV. Nie jest to takie oczywiste, dlatego część z nich po prostu je omija i wspomina o nich dopiero na rozmowie kwalifikacyjnej. Zazwyczaj stosuje się w CV utartą formułkę: „Referencje: na życzenie”. Oznacza ona, że kandydat jest gotów przedstawić potencjalnemu pracodawcy listę osób wraz z numerami kontaktowymi, które mogą poświadczyć o przebiegu pracy kandydata w danej firmie. Nie powinno się umieszczać nazwisk tych osób bezpośrednio w CV, ponieważ jest to uważane za niegrzeczne i może naruszać przepis o ochronie danych osobowych. Kandydat powinien udostępnić swoją listę rekomendacyjną w przypadku, gdy pracodawca jest wyraźnie zainteresowany jego osobą.

Zobacz serwis: Szkolenia

Sekretny urok referencji

Obecnie zbieranie ustnych referencji staje się coraz trudniejsze, dlatego pracodawcy coraz rzadziej decydują się na ich pozyskiwanie. Ma na to wpływ kilka czynników, ale najważniejszym jest zdecydowanie brak czasu. Zarówno przyszły, jak i poprzedni pracodawca nie znajdują w swoim grafiku czasu, aby przeprowadzić krótką, lecz rzeczową rozmowę na temat potencjalnego pracownika. Wolą opierać się na sprawdzonych CV i rozmowie kwalifikacyjnej. Ponadto niektórzy pracodawcy niechętnie udzielają informacji na temat swoich byłych podwładnych, z różnych przyczyn. Dlatego zamiast zbierania solidnych i obiektywnych referencji szerzy się tzw. podpytywanie, czyli uzyskiwanie informacji ze źródeł pominiętych przez kandydata. Innymi słowy, chodzi o znajomych rekrutera. Jest to zjawisko o tyle niebezpieczne, że może poważnie skrzywdzić osobę aplikującą na dane stanowisko i pokazać ją w fałszywym świetle. Często bywa tak, że znajomi osoby rekrutowanej nie mają wiele do powiedzenia na temat kandydata; często ich wiedza jest powierzchowna i bazuje na zasłyszanych plotkach. Niestety w większości przypadków opinia jest nieobiektywna i potrafi zaważyć na dalszym losie potencjalnego pracownika. W tej kwestii daleko nam jeszcze do krajów zachodnich, gdzie referencje są niemal nieodzowną częścią procesu selekcji kandydatów. W Polsce moda na rekomendacje jeszcze nie nadeszła.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny webinar: Ostatnia prosta do Systemu e-Faktur (KSeF). Zgodność dziś i architektura na lata

Stało się – ustawa podpisana, zegar tyka. Po latach zwrotów i nagłych zahamowań, Krajowy System e-Faktur niczym prawdziwy rollercoaster wjedzie na główny tor i zrewolucjonizuje naszą codzienność biznesową już od 1 lutego 2026 roku. Samo „podpięcie wagoników” do platformy to dopiero pierwszy zjazd. Prawdziwe wyzwanie zaczyna się w chwili, gdy kolejka rusza pełną prędkością i konieczne jest utrzymanie stałej zgodności w świecie nieustannych zakrętów regulacyjnych, w Polsce i za granicą.

Turystyka premium w Polsce. Jesteśmy coraz bardziej widoczni na mapie świata [Gość Infor.pl]

Sezon wakacyjny dobiegł końca, a wraz z nim pojawiły się statystyki i rankingi, które pokazują, jak mocno zmienia się pozycja Polski w globalnej turystyce. Najnowsze zestawienie wskazuje nasz kraj na 19. miejscu wśród najchętniej odwiedzanych kierunków świata. To duży awans, za którym stoją zarówno liczby, jak i realne zmiany w jakości oferty turystycznej.

Stażysta w firmie na zupełnie nowych zasadach. 7 najważniejszych założeń planowanych zmian

Stażyści będą otrzymywali określone wynagrodzenie, a pracodawcy będą musieli podpisywać z nimi umowy. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przedstawiło założenia projektu nowej ustawy.

Polska jednym z najbardziej atrakcyjnych kierunków inwestycyjnych w Europie

Globalna relokacja kosztów zmienia mapę biznesu, ale w Europie Środkowej Polska nadal pozostaje jednym z najpewniejszych punktów odniesienia dla firm szukających balansu między ceną a bezpieczeństwem.

REKLAMA

Ekspert BCC o wysokości minimalnego wynagrodzenia w 2026 r.: „po raz pierwszy od wielu lat (rząd) pozwolił zadziałać algorytmowi wpisanemu w ustawę”. W ocenie eksperta, jest to ulga dla pracodawców

Od stycznia 2026 r. wzrośnie zarówno płaca minimalna, jak i minimalna stawka godzinowa. Rząd przyjął w tej sprawie rozporządzenie. Rozporządzenie z 11 września 2025 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2026 r. zostało ogłoszone w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej.

Zamknięcie granicy z Białorusią 2025 a siła wyższa w kontraktach handlowych. Konsekwencje dla biznesu

Czy zamknięcie granicy z Białorusią w 2025 roku to trzęsienie ziemi w kontraktach handlowych i biznesie? Nie. To test zarządzania ryzykiem kontraktowym w łańcuchu dostaw. Czy można powołać się na siłę wyższą?

Dłuższy okres kontroli drogowej: nic się nie ukryje przed inspekcją? Jak firmy transportowe mogą uniknąć częstszych i wyższych kar?

Mija kilka miesięcy od wprowadzenia nowych zasad sprawdzania kierowców na drodze. Zmiana przepisów, wynikająca z pakietu mobilności, dwukrotnie wydłużyła okres kontroli drogowej: z 28 do 56 dni wstecz. Dla inspekcji transportowych w UE to znacznie rozszerzone możliwości nadzoru, dla przedsiębiorstw transportowych – szereg kolejnych wyzwań. Jak sobie radzić w zupełnie innej rzeczywistości kontrolnej, by unikać kar finansowych i innych poważnych konsekwencji?

Gdy przedsiębiorca jest w trudnej sytuacji, ZUS może przejąć wypłatę zasiłków

Brak płynności finansowej płatnika składek, który zatrudnia powyżej 20 osób, może utrudniać mu regulowanie świadczeń na rzecz pracowników. Takimi świadczeniami są zasiłek chorobowy, zasiłek macierzyński czy świadczenie rehabilitacyjne. W takiej sytuacji Zakład Ubezpieczeń Społecznych może pomóc i przejąć wypłatę świadczeń. Potrzebny jest jednak wniosek płatnika lub ubezpieczonego.

REKLAMA

Bezpłatny webinar: Czas na e-porządek w fakturach zakupowych

Zapanuj nad kosztami, przyspiesz pracę, zredukuj błędy. Obowiązkowy KseF przyspieszył procesy digitalizacji obiegu faktur. Wykorzystaj ten trend do kolejnych automatyzacji, również w obsłudze faktur przychodzących. Lepsza kontrola nad kosztami, eliminacja dokumentów papierowych i mniej pomyłek to mniej pracy dla finansów.

Pracodawcy będą musieli bardziej chronić pracowników przed upałami. Zmiany już od 1 stycznia 2027 r.

Dotychczas polskie prawo regulowało jedynie minimalne temperatury w miejscu pracy. Wkrótce może się to zmienić – rząd przygotował projekt przepisów wprowadzających limity także dla upałów. To odpowiedź na coraz częstsze fale wysokich temperatur w Polsce.

REKLAMA