Chirurg, marketing menedżer, analityk systemów komputerowych - oni mogą spać spokojnie. Natomiast tych, którzy zarabiają na życie jako ekonomiści, księgowi czy taksówkarze, algorytm skreśli z listy płac. Ocenia się, że prawie połowa obecnie istniejących zawodów może zostać zautomatyzowana i wkrótce ma zniknąć.
Groźba utraty oszczędności zgromadzonych na kontach bankowych wskutek cyberprzestępstwa, niczym miecz Damoklesa wisi nad głowami posiadaczy takowych kont. Chociaż wizja pustego rachunku nie jest niczym przyjemnym, sytuacja nie jest z punktu widzenia klientów banków aż tak groźna, jak mogłaby się wydawać. Dlaczego? Dlatego ponieważ w zdecydowanej większości tego typu zdarzeń, odpowiedzialność spocznie na barkach banków, które będą musiały zwrócić posiadaczom kont ich utracone oszczędności.
W ostatnich latach, jak wynika z raportu opublikowanego przez PARP, nie słabnie zainteresowanie Polaków zakładaniem własnych firm. Mimo że tendencja jest wzrostowa w tym zakresie, okazuje się, że średnio po roku obecności na rynku te nowe firmy upadają. Co wpływa na niepowodzenie firmy i czy w dobie nowoczesnych technologii istnieją narzędzia, które ułatwiają prowadzenie biznesu?
Przedsiębiorcy z grubsza dzielą się na dwie kategorie. Do pierwszej należą ci, którzy w myśl zasady „stay always connected” nie wyobrażają sobie życia bez zdobyczy technologii, a obudzeni w środku nocy bez problemu wyrecytują najważniejsze trendy technologiczne tego roku. Druga kategoria to właściciele firm, którzy wciąż nie widzą żadnego problemu w odręcznym wypisywaniu faktur, a na każdą zmianę cyfryzującą ich sektor reagują wręcz alergicznie. Co najdziwniejsze, w obu przypadkach interes może rozwijać się prężnie, niestety tylko do pewnego czasu. Dlaczego warto inwestować w nowoczesne rozwiązania i co czeka tych, którzy z technologią są na bakier?
Atak hakerski, błąd ludzki, zła wola lub awaria serwera – to cztery częste przyczyny utraty strony, sklepu internetowego czy bloga. Co zrobić, gdy taka sytuacja spotka witrynę, której nikt nie backupował? I kto powinien zajmować się takim backupem? A także, co grozi stronom internetowym w 2018 roku?
Wśród przedstawicieli e-biznesu rośnie świadomość, jeśli chodzi o wybór usługi cloud computing. Przedsiębiorcy, którzy decydują się na przeniesienie infrastruktury danych do chmury obliczeniowej, wskazują zgodnie pięć najważniejszych aspektów, które biorą pod uwagę przy wyborze dostawcy. W pierwszej kolejności weryfikują poziom obsługi. Na kolejnych miejscach uplasowały się takie czynniki jak bezpieczeństwo, cena, mobilność i łatwość zarządzania dyskiem.
Czym jest „chmura”? Najprościej rzecz ujmując, jest to usługa polegająca na gromadzeniu i przechowywaniu danych na serwerach usługodawcy (serwerach zewnętrznych). Danymi mogą być np. zdjęcia lub filmy, ale także oprogramowanie, bazy danych oraz wirtualny sprzęt. Powstaje jednak pytanie, czy zewnętrzny usługodawca jest w stanie zagwarantować bezpieczeństwo gromadzonych w jego chmurze danych. Innymi słowy, czy chmury są bezpieczne.
Poszukując praktycznych sposobów, aby usprawnić swój biznes, przedsiębiorcy często pomijają proste i skuteczne narzędzia, nawet jeśli są na wyciągnięcie ręki lub mają do nich darmowy dostęp. Dlatego warto przyjrzeć się bliżej rozwiązaniom, z których korzystamy na co dzień w sieci, aby zrozumieć, jakie korzyści dla biznesu kryją się pod terminem cloud computing.
Jako kraj członkowski Unii Europejskiej, Polska otrzymuje duże środki na rozwój gospodarczy. Udzielane wsparcie finansowe przeznaczane jest m. in. na wzrost konkurencyjności polskiej gospodarki, poprawę zatrudnienia i życia obywateli, rozwój nowych technologii. Wsparcie finansowe udzielane jest za pośrednictwem różnego rodzaju programów i funduszy. Jak pokazują statystyki, polscy przedsiębiorcy chętnie korzystają z tego rodzaju wsparcia finansowego, celem rozwoju swojej firmy i podniesienia jej konkurencyjności. Jednakże środki z funduszy to nie tylko korzyści, ale też pewne zagrożenia.
Jedną z głównych obaw, która skutecznie wstrzymuje przedsiębiorców przed zmianą oprogramowania jest kwestia związana z obsługą nowego, nieznanego jeszcze systemu. Firmy bardzo często wskazują na fakt, że pomimo iż rozwiązania wdrożone przed laty, obecnie się już nie sprawdzają, inwestycja w nowe jest utrudniona lub nawet niemożliwa, głównie przez wzgląd na inne rozmieszczenie kluczowych funkcji lub nawet zupełnie różny sposób obsługi.
Badania pokazują, że aż 82 proc. polskich stron internetowych zawiera elementy zniechęcające do konwersji, 19,7 proc. – treści egoistyczne, wykazujące nadmierne skupienie na firmie, 31 proc. - ładuje się zbyt wolno ze względu na „ciężkie” obrazy, a na 20 proc. nie stosuje się kompresji, która mogłaby przyspieszyć ładowanie i poprawić pozycję w wynikach wyszukiwania w Google.
Media cyfrowe przeszły prawdziwą metamorfozę w ciągu ostatnich kilku lat, jednak firmy często nie są w stanie poradzić sobie z nawałem innowacji i nowych sposobów na dotarcie do klientów. Co to oznacza dla ambitnych marketerów, którzy już zastanawiają się, jak odnieść sukces w 2016 roku? Zamiast koncentrować się na tradycyjnych kanałach komunikacyjnych, należy spojrzeć naprzód i zastanowić się, jak wykorzystać nowe trendy, aby pokonać rywali rynkowych i zaspokoić potrzeby klientów. Poznaj trendy i sprawdź, na co zwrócić szczególną uwagę w 2016 roku.
Myśląc o założeniu własnej działalności gospodarczej, oprócz wyboru formy prawnej czy decydowaniu o konkretnych kodach PKD, konieczne będzie wybranie nazwy firmy. Przedsiębiorcy często bagatelizują ten krok, bo nazwę swojego przedsiębiorstwa planują widywać wyłącznie na fakturach. Problem pojawia się, gdy chcą zaprezentować swoją firmę w sieci, a domena z wybraną przez nich nazwą okazuje się być zajęta.
Postrzegana jakość strony internetowej lub kawałka treści, nie jest oparta wyłącznie na słowach kluczowych. Istnieje wiele innych czynników, które należy wziąć pod uwagę (jak szybkość ładowania strony, interfejs, jakość grafik, formatowanie itd.) Oczywiście „jakość” oznacza co innego dla różnych ludzi, lecz na fundamentalnym poziomie koncentrowanie się wyłącznie na słowach kluczowych nie ma sensu i może wręcz obniżyć doświadczenia użytkowników z treścią. Potrzebny jest nam nowy sposób na content marketing.