Zakładasz działalność? Zacznij od domeny
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Domena internetowa jest adresem biznesu w sieci, a strona www, która się pod nią wyświetla, powinna być pierwszym miejscem, jakie odwiedza potencjalny klient poszukujący informacji o danym produkcie lub usłudze. Aby ułatwić klientom dotarcie do strony www, domena, którą chcemy firmować swój biznes, powinna być krótka i prosta – optymalnie, gdyby składała się z mniej niż 15 znaków. Dzięki temu będzie ją łatwiej zapamiętać i tym samym zmniejszy się prawdopodobieństwo popełnienia błędu w zapisie. Nazwę domeny powinno się też móc łatwo przeliterować i bez problemu przedyktować w czasie rozmowy telefonicznej lub w radiowym spocie reklamowym – klient nie powinien ani przez moment mieć wątpliwości, w jaki sposób zapisać adres strony!
REKLAMA
Jeśli decydujemy się na domenę, w przypadku której wiemy, że potencjalnym klientom może zdarzyć się pomyłka podczas wpisywania jej w pasek adresu przeglądarki internetowej, róbmy to z pełną świadomością oraz minimalizujmy ryzyko utraty klienta, np. poprzez zarejestrowanie domen zawierających literówki, które przewidujemy, że będą się pojawiać. Wszystkie te domeny można przekierować na tę samą stronę.
Zobacz: 7 powodów, z których ludzie opuszczają Twoją stronę internetową
REKLAMA
Obserwując rynek można zauważyć, że internetowa świadomość przedsiębiorców jest coraz większa. Według raportu NASK (Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa, która pełni w Polsce funkcję rejestru domen internetowych) za pierwszy kwartał 2015 roku, na jednego abonenta przypadają średnio niemal 3 domeny. Oznacza to, że wielu przedsiębiorców decyduje się na rejestrację więcej niż jednej nazwy, na przykład w celu zabezpieczenia wspomnianych poprzednio literówek albo innych końcówek typu .com.pl. Wielu abonentów może także posiadać domenę z własnym nazwiskiem lub imieniem wraz z nazwiskiem, gdzie umieszcza dane kontaktowe, wirtualne CV czy swoje portfolio (w nazwa.pl taką Wizytówkę Internetową swojej firmy przedsiębiorcy mogą otrzymać bezpłatnie na okres całego roku).
Co jednak zrobić, jeśli najpierw zarejestrowaliśmy działalność, a później przekonaliśmy się, że domena z nazwą naszej firmy jest jednak zajęta? Możliwości jest kilka. Warto podjąć próbę kontaktu i negocjacji odsprzedaży nazwy z obecnym abonentem domeny, którego dane mogą być dostępne w ogólnodostępnej bazie whois (np. pod adresem whois.pl). Można także zakupić tzw. opcję na domenę, czyli zarezerwować trzyletnie prawo pierwokupu domeny w przypadku, gdy obecny abonent jej nie przedłuży.
Zobacz również: Strona mobilna czy responsywna? Którą z nich wybrać w walce o klienta?
Kolejnym wyjściem z tej sytuacji może być zastanowienie się na rejestracją innej końcówki, np. globalnej .com czy europejskiej .eu. Z racji tego, że w Polsce zarejestrowanych jest już przeszło 2,6 miliona domen .pl, przedsiębiorcy często decydują się także na rejestrację swojej nazwy z końcówką .eu - czy to szukając alternatywy, czy też jako uzupełnienie do posiadanej już domeny polskiej. Rejestr domen europejskich jest znacznie mniej wyeksploatowany w zakresie polskich słów niż nasz rodzimy rejestr, a to oznacza, że dostępność wolnych nazw z końcówką .eu jest większa. Ponadto domena związana i kojarzona z Europą dodatkowo pozytywnie wpływa na odbiór firmy na rynku, a także pozwala na zabezpieczenie potencjalnego kierunku ekspansji.
Dobrze dobrana i przemyślana nazwa domeny może pomóc osiągnąć sukces w biznesie i przysporzyć wielu nowych klientów.
Zobacz: Jak tanio założyć firmową stronę WWW?
Autor: Aleksandra Strzelecka-Jaroszek – menedżer produktu w firmie nazwa.pl, która jest największym krajowym rejestratorem domen i dostawcą usług internetowych dla firm. nazwa.pl istnieje od 1997 roku, jest firmą ze 100% polskim kapitałem, obsługującą obecnie ponad pół miliona klientów.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.