REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

REKLAMA

Rynek pieniężny, Wskaźniki makro

Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail

Eurodolar ma potencjał do przebicia zeszłotygodniowych szczytów

W poniedziałek eurodolar praktycznie zdołał odrobić straty z ubiegłego tygodnia. Dziś rano szedł w górę, osiągając wartość 1,3758, która została ustanowiona przez szczyty pod koniec stycznia. To właśnie ten poziom powinien stać się istotną barierą w krótkim okresie czasu, blokującą kurs EUR/USD i uniemożliwiającą dalszą zwyżkę.

Inflacja jakiej nie było od dwóch lat

W 2010 r., jak również w roku bieżącym, efekt stycznia był mało widoczny na warszawskiej giełdzie. Rynek zachowywał się dość nerwowo i ostatecznie skończył ubiegły miesiąc ze zniżką, która wyniosła blisko 0,7%. Małe spółki odnotowały zdecydowanie korzystniejsze wyniki niż blue chips. sWIG80 wzrósł o 2,5%, podczas gdy WIG20 był 1,4% na minusie.

Byki obróciły dane makro na swoją korzyść

W poniedziałek agencja Moody’s obniżyła rating Egiptu, co nie zrobiło na inwestorach najmniejszego wrażenia. Światowe rynki nie zwracają uwagi na sytuację w takich krajach jak ten, szczególnie że koncentrowały się na kimś innym – Stanach Zjednoczonych i tamtejszych danych.

Korekta wskutek wydarzeń w Egipcie

Przyzwyczailiśmy się do tego, że z wyjątkiem tych dni, kiedy Departament Pracy USA podaje do wiadomości dane o zatrudnieniu, w piątki na rynkach finansowych trudno zaobserwować istotniejsze ruchy. Tym razem było jednak inaczej. Impulsem do wydarzeń okazały się zamieszki w Egipcie, związane z próbą obalenia dyktatury Mubaraka.

REKLAMA

Dalsze osłabienie złotego mimo publikacji GUS

Dziś rano osłabienie złotego, które rozpoczęło się w czwartek, nabrało rozpędu. Po godz. 15.30 euro kosztowało 3,9250 zł, dolar bliski był ceny 2,87 zł, a frank znajdował się na granicy trendu spadkowego, rozpoczętego 28 grudnia, oscylując wokół wartości 3,0330 zł. Ogłoszone przez GUS dane o PKB nie posłużyły za koło ratunkowe.

Jeszcze za wcześnie na silną korektę akcji

Od jakiegoś czasu panuje przekonanie, że nastąpi przesilenie na rynkach akcji. Wciąż jednak utrzymuje się niepewność, ponieważ na razie trudno jest znaleźć jednoznaczne argumenty, które przemawiałyby za takim scenariuszem. Nawet seria publikacji z wynikami amerykańskich spółek za IV kwartał nie przekonała inwestorów do realizacji zysków.

KGHM w świetnej formie

W czwartek rano na rynek napłynęły zaskakujące wieści, związane z obniżeniem raitingu Japonii przez agencję Standard&Poors. Póki co rating zmienił się o pojedynczą jednostkę, ale inwestorzy już dali odczuć, że wysokie ceny największych gospodarek nie muszą utrzymywać się wiecznie.

Zaskakująca obniżka ratingu Japonii

W środę notowania polskiej waluty pozostawały w miarę stabilne. Od początku tygodnia wahania kursu EUR/PLN wynoszą nie więcej niż 2-3 grosze. Dzisiaj obszar zmian może znaleźć się nieco wyżej, jednak nie powinien przekroczyć granic 3,89-3,90 złotego za euro.

REKLAMA

Rynek ucichł przed komunikatem FOMC

Pod koniec dzisiejszych notowań rynki złotego i eurodolara zachowywały się dość spokojnie i charakteryzowała je niewielka zmienność. Kurs EUR/PLN mieścił się w wąskim przedziale 3,8680-3,8820. Z kolei eurodolar po nieudanej próbie sforsowania bariery 1,37 wycofał się w okolice 1,3650.

Spadkowa korekta na GPW

Na rodzimej giełdzie utrzymuje się tendencja spadkowa. Korekty w dół nie widać za to na zagranicznych parkietach, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych. To może niepokoić, ponieważ spadki na Wall Street wpłyną negatywnie na polski rynek.

Słabe PKB zaszkodziło brytyjskiemu funtowi

Eurodolar stracił dziś na wartości, spadając do poziomu 1,3570. Nie poddał się jednak i w godzinach popołudniowych znów zwyżkował, tym razem do poziomu 1,3700. Publikacja indeksu nastrojów konsumentów Conference Board nie zrobiła na nim najmniejszego wrażenia.

WIG20 na minusie

Początek wtorku na parkiecie nie wskazywał zdecydowanie na to, w którą stronę pójdzie rynek, ale już wkrótce WIG20 ujawnił swoją słabość i zniżkował o 0,5 proc. Nie najlepsze dane makroekonomiczne ze Starego Kontynentu spowodowały pogłębienie przeceny. Podaż wyhamowała dopiero po zderzeniu z poziomem 2700 pkt.

Inwestorzy potrzebują impulsu do działania

Poniedziałek okazał się mało udanym dniem na europejskich parkietach. Nadzieję na poprawę sytuacji budzi amerykańska Wall Street, która wczoraj na zakończenie miała całkiem niezły wynik. Tak naprawdę jednak o sytuacji na rynkach zadecydują dane makroekonomiczne, które poznamy w dniu dzisiejszym.

RPP zdradza perspektywy na marzec

Dzisiaj rano nastąpiło umocnienie złotego. Notowania EUR/PLN znalazły się w rejonie 3,8630, zaś USD/PLN – w okolicach 2,8250. Wsparcie dla naszej rodzimej waluty stanowiły wczorajsze wzrosty na na amerykańskich giełdach oraz dzisiejsza poprawa na azjatyckich i europejskich parkietach.

Wiele powodów do optymizmu

W zeszłym tygodniu na rynek napłynęło wiele danych makroekonomicznych, które stanowią zachętę do prezentowania pozytywnych postaw. Nie oznacza to jednak, że ryzyko zostało zniwelowane.

Dlaczego nastąpiło umocnienie eurodolara?

Zeszły tydzień w Polsce mijał w duchu oczekiwań na podwyżkę stóp procentowych. Początkowo kurs EUR/PLN spadł do poziomu 3,8550, jednak w dalszej części tygodnia przekroczył poziom 3,9000 wskutek odreagowania i osiągnął lokalne maksimum na poziomie 3,9150.

Koniec tygodnia bez istotnych zmian

W ciągu kilku pierwszych godzin piątkowej sesji popyt usiłował obrócić na swoją korzyść ostatnie spadki i doprowadzić do zakupu przecenionych akcji, zwłaszcza tych z sektora surowców. W efekcie tych zabiegów WIG20 wyszedł na plus, zyskując 1 proc., po czym ogarnęła go stagnacja.

Dobra passa eurodolara

W dniu dzisiejszym eurodolar odnotował następne wzrosty. Przed południem kurs EUR/USD sforsował istotną barierę na poziomie 1,3500, co pozwoliło mu przystąpić do dalszej zwyżki. Kolejny opór, wyznaczony przez 50-procentowe zniesienie fali spadkowej z okresu od listopada do stycznia, stanowiła wartość 1,3570.

Kurs EUR/PLN powyżej wartości 3,9000

Podczas dzisiejszej sesji eurodolar konsolidował się w przedziale 1,3420 – 1,3520. Pod koniec dnia para ta zaliczyła zniżkę do 1,3400 USD za EUR. Niepokojem napawają ujawnione dzisiaj dane na temat Grecji.

Byki nie w formie

W czwartek parkiet zachowywał się bardzo podobnie jak w środę. Indeks przez wiele godzin czaił się w rejonie z poprzedniego zamknięcia, aby skończyć dzień nerwowo. Ostatnie odbicie nastąpiło głównie dzięki surowcom, tymczasem dane z amerykańskiego rynku nie napawają optymizmem, notowania miedzi i ropy poszły w dół, a walory KGHMu, ORLENu, LOTOSU i całego WIG20 nie miały zbyt wielu powodów do zwyżek.

Podwyżka stóp procentowych w Polsce bez emocji

Sprawdziły się prognozy, dotyczące stóp procentowych – Rada Polityki Pieniężnej podniosła je o 0,25 pkt proc., do poziomu 3,75%. Ta decyzja nie stanowiła żadnego zaskoczenia dla rynku. 3-miesięczny WIBOR od listopada odnotowuje wzrost, a oprocentowanie lokat bankowych coraz częściej idzie w górę.

Gorsze notowania dolara

Dzisiaj poszły w dół notowania dolara amerykańskiego. Kurs EUR/USD podniósł się do wartości 1,3460. Znalazł się on jednocześnie w strefie istotnych oporów, które mieszczą się w przedziale 1,3400 – 1,3500. Wzrost kursu eurodolara trwał aż do osiągnięcia wartości zbliżonych do szczytów z minionego tygodnia.

WIG20 poszybował w górę

Spokój, który ogarnął rynek w poniedziałek, nie trwał wiecznie. We wtorek inwestorzy rzucili się do zakupów. Rano nastąpiło dynamiczne wzmocnienie europejskich parkietów, co wywindowało polskie indeksy w górę.

Wyniki notowań EUR/PLN nadal słabe

Para EUR/PLN rozpoczęła dzisiejszy dzień z niskimi notowaniami w rejonie 3,8600. Jej kurs trzyma się blisko dolnego ograniczenia szerokiego kanału spadkowego, który można zaobserwować na dziennym wykresie już od kwietnia ur. To na tym poziomie znajduje się istotne wsparcie.

Rynek bawi się w chowanego

Tym razem to Amerykanie mieli dzień wolny od pracy, co rzutowało na europejskie rynki. Na chińskiej giełdzie nastąpiły trzyprocentowe spadki, ale inwestorzy nie wzięli sobie tego do serca, ponieważ w piątek tamtejszy Bank Centralny podniósł stopę rezerwy obowiązkowej. Już tego samego dnia posunięcie Chińczyków było znane Europejczykom, ale nie miało ono wpływu na ich decyzje inwestycyjne.

Pomyślne dane zachętą do ryzyka

Z najnowszych danych wynika, że w tygodniu zakończonym 12 stycznia do funduszy akcyjnych na świecie, w dużej mierze na rynki rozwinięte, napłynęło 5,4 mld USD. Coraz więcej osób inwestuje w agresywne, światowe fundusze, co w połączeniu z optymistycznymi doniesieniami gospodarczymi, przerastającymi oczekiwania wynikami amerykańskich spółek za IV kwartał 2010 r. oraz stabilizacją w kwestii kryzysu zadłużenia w Europie sprawia, że wśród inwestorów dominuje pozytywne nastawienie do giełdy.

Dlaczego w pierwszej połowie stycznia nastąpiły wzrosty eurodolara?

Perspektywa podwyżki stóp procentowych w Polsce nadal odbija się na rodzimym rynku walutowym. Atmosferę podtrzymują wypowiedzi prezesa NBP jak i innych członków Rady Polityki Pieniężnej, które nastąpiły w ostatnim czasie, a ich wydźwięk jest dość jednoznaczny. Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce nastąpi zaostrzenie polityki pieniężnej.

Byki nieco w tyle za niedźwiedziami

Rynki odetchnęły z ulgą po zakończonych przetargach portugalskich i hiszpańskich papierów, ale na niewiele się to zdało, z punktu widzenia akcjonariuszy. Już wkrótce nad tymi ostatnimi zaczęła brać górę potrzeba pozbycia się akcji.

Ile wyniósł realny zysk z rocznych lokat w 2010 r.?

Roczne lokaty po opodatkowaniu przyniosły w grudniu 2010 roku niespełna jeden proc. średniego, realnego zysku – dokładnie 0,83 proc. Z powodu wysokiej inflacji w ciągu sześciu miesięcy przeciętny zysk z z rocznych depozytów zmniejszył się o 1,2 pkt proc.

Dolar wyraźnie stracił na wartości

Pomyślny przebieg aukcji portugalskich obligacji w środę i hiszpańskich obligacji w czwartek położył kres obawom, związanym z ewentualnym „bailoutem” na Półwyspie Iberyjskim. Rynkom zamarzyła się bardziej zdecydowana korekta na euro. Oliwy do ognia dolał J.C.Trichet, zapewniając, że poziom inflacji CPI w ciągu najbliższych miesięcy nie spadnie poniżej 2,0 proc. r/r, a bank centralny powinien trzymać rękę na pulsie rynku.

Czwartek w duchu danych na temat inflacji

W czwartek sesja nie upłynęła w cieniu obaw, związanych ze sprzedażą hiszpańskich i włoskich obligacji. Niepokoje te były dużo mniejsze, w porównaniu z atmosferą, poprzedzającą portugalską aukcję. Tym razem zachodnie parkiety cechowała stabilność, a WIG20 nie oddalał się zbytnio od granic z poprzedniego zamknięcia. Co prawda pod koniec dnia popyt na niego spadł, ale indeks wrócił do formy przed i na fixingu.

Które fundusze hedgingowe przyniosły największe zyski w grudniu 2010?

Osoby, które zainwestowały w fundusze hedgingowe, mogły w grudniu całkiem nieźle zarobić. Mimo to bardziej zyskowne okazały się inwestycje na giełdach papierów wartościowych.

Wtorek udany dla złotego

Rynek nie obfitował dzisiaj w żadne, istotne wskaźniki makro. Kursy większości par walutowych, z eurodolarem na czele, nie podlegały znaczącym wahaniom. Natomiast złoty zdecydowanie umocnił się.

Wypowiedź Bratkowskiego umocniła złotego

Złoty nie mógł pozostać obojętny na wypowiedź Andrzeja Bratkowskiego. Członek Rady Polityki Pieniężnej orzekł, że dla gospodarki najkorzystniejszy byłby kurs EUR/PLN na poziomie 3,70-3,80, a do końca roku wartość złotego może wzrosnąć nawet do 3,50.

Sroga zima zaszkodziła niemieckiemu budownictwu

Początek stycznia upłynął w duchu informacji, płynących ze wskaźników wyprzedzających koniunktury za grudzień. Opublikowane dane podtrzymywały dobre nastroje na globalnych rynkach akcji. Ten tydzień będzie zdominowany przez publikacje, dotyczące wyników poszczególnych spółek w USA.

Jak kształtował się krajowy rynek walutowy w grudniu 2010?

W drugiej połowie grudnia kurs EUR/PLN mieścił się w wąskim przedziale 3,9500 – 4,0000 i poddawał się stabilizacji, która miała miejsce w wyniku spadku aktywności inwestorów i ograniczenia zmienności notowań głównych par walutowych.

Jak zachowywał się rynek finansowy w pierwszym tygodniu stycznia 2010?

W pierwszym tygodniu styczna nastąpiło umocnienie złotego. Po przerwie sylwestrowej kurs EUR/PLN spadł poniżej wartości 3,9000, idąc w dół w ciągu kilku kolejnych dni i osiągając w piątek pułap 3,8480, który pamiętamy z kwietnia ur. Najbliższe wsparcie dla notowań EUR/PLN znajduje się na poziomie zeszłego minimum, w rejonie 3,8240 zł za euro.

Dane z USA sprzeczne z szacunkami

Trudno było spodziewać się większych zmian po optymistycznym odczycie ADP ze środy. Mimo to dziś o godz. 14.30 Departament Pracy zaskoczył wiele osób, informując, iż liczba etatów poza sektorem rolniczym wzrosła w grudniu jedynie o 103 tys. Tymczasem szacunki sięgały 175-200 tys. Natomiast stopa bezrobocia nie zajęła oczekiwanego poziomu 9,7 proc., tylko spadła z 9,8 proc. do 9,4 proc.

Po pierwszym tygodniu obroty na minusie

Na pierwsze zwiększenie obrotów na giełdzie w tym roku musieliśmy czekać aż do piątku. Taka kolej rzeczy jest tym bardziej zaskakująca, że po wolnym czwartku należało raczej spodziewać się braku aktywności wśród handlujących. Już w pierwszych godzinach notować WIG20 rozpoczął walkę o odzyskanie poziomu 2700 pkt. Ten cel został osiągnięty na chwilę. Dzień zakończył się jednak podobnie, co dwa poprzednie, przewagą podaży.

Dolar umocnił się w stosunku do innych walut

W ciągu ostatnich dwóch dni ugruntowała się pozycja dolara na rynku. Waluta ta umocniła się wskutek opublikowania pozytywnie zaskakujących wskaźników makro dla USA, przez co można liczyć na to, iż FED w niedalekiej przyszłości zmniejszy skalę zakupów obligacji w ramach programu QE2 luz zrezygnuje z wprowadzenia QE3 w dalszej części roku.

Eksport lokomotywą polskiej gospodarki

W grudniu odnotowano najwyższy od niemalże siedmiu lat indeks PMI dla Polski, który wyniósł aż 56,3 pkt.-  Najnowszy odczyt wskaźnika zapowiada, że w tym roku to eksport będzie motorem napędowym polskiej gospodarki - mówi dr Jacek Adamski, dyrektor departamentu ekonomicznego PKPP Lewiatan.

Dłużej tak, ale czy lepiej?

Pierwsza noworoczna sesja przyniosła dwie zasadnicze zmiany. Po pierwsze nastąpiła zmiana godzin pracy giełdy. Po drugie od stycznia stosowany jest inny sposób obliczania obrotów na GPW.

W co najbardziej opłaca się inwestować w 2011 roku?

Jeżeli kryzys fiskalny Eurloandu nie doprowadzi do niewypłacalności banków, jego nasilenie wywoła spadek cen akcji. Mogą to wykorzystać osoby, chcące zainwestować w fundusze inwestycyjne z tego obszaru geograficznego. Natomiast zyski z obligacji prawdopodobnie będą poniżej przeciętnej.

Początek nowego roku na giełdzie

Nasza rodzima waluta zajęła w nowym roku silną pozycję. Kurs EUR/PLN plasuje się w okolicach 3,9600, natomiast notowania USD/PLN, które niedawno spadły aż do poziomu 2,9450, poszły dzisiaj nieco w górę i znalazły się w okolicach pułapu 2,9800.

Umocnienia franka pod koniec roku

Podczas ostatniego tygodnia w roku 2010 utrzymywała się świąteczna atmosfera. Kurs EUR/PLN podlegał jedynie kilkugroszowym wahaniom, których nie sposób wytłumaczyć w fundamentalny sposób. Jednak w warunkach małej płynności nawet nieduże transakcje potrafią oddziaływać na notowania aktywów.

Umocnienie notowań złotego

Początek dzisiejszych notowań zaowocował zniżką kursu EUR/PLN, który spadł poniżej 3,9600. Złoty może znaleźć się pod wpływem presji aprecjacyjnej. Dzisiejszy fixing zostanie uwzględniony w rocznych statystykach, dotyczących zagranicznego długu, w tym długu publicznego.

Stabilizacja rodzimej waluty

Spekulacje na temat tego, że Ministerstwo Finansów wymienia euro na złote, sprzyjało umocnieniu naszej waluty.

Warto inwestować w złoto i srebro

Kończy się dekada wzrostów cen metali szlachetnych. Od 2001 roku złoto podrożało o 415 proc. a srebro o 550 proc. Jednak specjaliści przewidują, że ceny będą dalej rosnąć.

Jakie są wyniki Indeksu Koniunktury Ekspertów Finansowych na koniec roku 2010?

W grudniu IKEF osiągnął rekordową jak dotychczas wartość 28,4 punktów. Najwięcej ekspertów, bo 40,2%, spodziewało się poprawy koniunktury w ciągu najbliższych sześciu miesięcy.

W styczniu giełda będzie czynna dłużej

Rynek bije rekordy pod względem bierności. Fakt, że londyńska giełda była znowu zamknięta, odbijał się na handlu i aktywności inwestorów. Przez cały okres trwania sesji WIG20 był minimalnie na plus, ledwo podlegając jakimkolwiek zmianom.

REKLAMA