Pomyślne dane zachętą do ryzyka
REKLAMA
REKLAMA
Wyniki gospodarek, choć nie zawsze lepsze od oczekiwań, to jednak nadal potwierdzają utrzymujące się ożywienie koniunktury. Pierwsze spółki w USA, reprezentujące najważniejsze branże, które podały rezultaty za ostatnie 3 miesiące minionego roku, pozytywnie zaskakiwały. Tak było z finansowym JP Morgan, z technologicznym Intelem czy surowcowym Alcoa.
REKLAMA
REKLAMA
Kraje peryferyjne strefy euro po rozsądnych cenach sprzedały papiery skarbowe. Potwierdziło to fakt, że mają problemy, ale ich eskalacja nie nastąpiła. Ostatnie dni wyraźnie pokazały, że inwestorzy nie chcą pozbywać się akcji jedynie w obawie przed tym, co przyniesie przyszłość, skoro nie nastąpiło ich przewartościowanie. Jednocześnie widać strach przed lokalną korektą, która przyniosłaby odreagowanie po miesiącach zwyżek.
Można odnieść wrażenie, że taka postawa zwycięża również na warszawskim parkiecie. Co prawda nie doszło jeszcze ostatecznie do zanegowania wszystkich, niekorzystnych sygnałów, jakie powstały w czasie zniżek z początków stycznia. Jednak siła rynku w trakcie ruchu w górę była na tyle duża, że pozwoliła wierzyć w podtrzymanie zwyżek. O istotny ruch będzie dziś trudno z uwagi na Święto Martina Lutera Kinga w USA.
Ceny mieszkań w Chinach idą w górę, co daje podstawy do przypuszczeń, że nastąpi zacieśnienie polityki pieniężnej w Państwie Środka.
Rynek nieruchomości w Chinach
Ceny mieszkań w Chinach rosły w grudniu 19. miesiąc z rzędu. Jednocześnie dynamika ruchu w górę zmniejsza się. W zeszłym miesiącu wyniosła ona 6,4% w skali roku, najmniej od listopada 2009 r. Wynik był nieco niższy od oczekiwanych przez analityków 7%. Inwestycje w projekty nieruchomościowe wyniosły w grudniu w Chinach 84 mld USD, o 12% więcej niż rok wcześniej. Całoroczny wzrost sięgnął 33%. Sprzedaż w ujęciu wartościowym zwiększyła się o 22%, natomiast w ilościowym – o 12%, w porównaniu z tym samym miesiącem 2009 r.
Rynek nieruchomości w Wielkiej Brytanii
W Wielkiej Brytanii ceny ofertowe na rynku mieszkaniowym wzrosły w styczniu, w porównaniu z grudniem, o 0,3%, do średnio 223,12 tys. funtów. Miesiąc wcześniej doszło do spadku o 3%. Przy oczekiwaniu na presję cenową w 2011 r., styczniowa poprawa może zaskakiwać. Wytłumaczeniem jest coraz mniejsza liczba mieszkań wystawionych na sprzedaż. Spadła do najniższego poziomu od 2 lat. W Londynie ceny ofertowe w styczniu podniosły się o 1,1%.
Źródło: Zespół Analiz Home Broker
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.