Produkty strukturyzowane, oparte na notowaniach surowców, przyniosły zarobek sięgający 15 proc. Surowce stają się coraz bardziej ponętną opcją dla inwestorów. Wystarczy prześledzić ich notowania z ostatniego roku: wartość złota wzrosła o 23 proc., kontrakty terminowe na ropę Brent podrożały o 27 proc., miedź zyskała na wartości przeszło32 proc., a srebro – 67 proc.
Poniedziałkowa sesja, pozbawiona wydarzeń makro, aktywności i kapitału, nie dostarczyła inwestorom zbyt wielu rozrywek. Owszem, WIG20 powędrował w pobliże niedawnych maksimów, ale spadł w ciągu niespełna godziny do poziomu z piątkowego zamknięcia, gdzie pozostał przez kolejne sześć godzin.
Im bliżej końca była sesja giełdowa, tym bardziej złoty tracił na wartości. Ostatecznie notowania EUR/PLN osiągnęły poziom 4,02, zaś para USD/PLN – 3,0350. Waluty naszego regionu, w tym złoty, zareagowały na obniżenie ratingu węgierskiego długu przez agencję Moody’s. Trzeba jednak przyznać, że warszawska GPW broniła się dzielnie.
Polskie instytucje finansowe są wrażliwe na sytuację na świecie. Nie widać końca kryzysu fiskalnego państw strefy euro, koniunktura w Chinach spowalnia, koreański konflikt staje się coraz poważniejszy. Czynniki te mają wpływ na indeks IKEF, który poszedł ponad 20 punktów w dół, osiągając poziom 5,2.
Wejście na giełdę PZU, Tauronu, PGE , zapowiedzi zagranicznych banków dotyczące otwierania biur bankowości inwestycyjnej w Polsce, to wszystko powoduje, że zadajemy sobie pytanie, w którym kierunku zmierza polski sektor finansowy.
Część klientów Citi Handlowego może mieć powody do zadowolenia. A dokładnie Ci, którzy nabyli obligacje upadłego Lehman Brothers za pośrednictwem tego banku. Dlaczego? W sporze prowadzonym z powództwa cywilnego, dotyczącym uzyskania odszkodowania od banku, osiągnęli oni połowiczny sukces. Jednakże, mimo materiałów obciążających doradców, postępowanie karne zostało umorzone.