Od stycznia do końca października 2011 na rynku New Connect mieliśmy do czynienia z przeszło 140 debiutującymi spółkami. Zarówno spółkom, jak i inwestorom, najwyraźniej nie przeszkadza dekoniunktura na giełdzie. Najbardziej popularną spółką, wchodzącą na rynek New Connect, jest taka, która ma ofertę skierowaną do mniej niż 100 podmiotów.
Mimo tego, że nie ulega wątpliwości, iż na danych o polskim PKB za II kwartał można polegać, ich publikacja nie przyniosła wsparcia rodzimej walucie. Nie da się ukryć, że dynamika spożycia indywidualnego spowolniła, osiągając poziom 3,5 proc. r/r. Również dynamika popytu krajowego wyhamowała (4,3 proc. r/r).
W środę po raz kolejny napłynęły twarde dane makroekonomiczne, które sugerują, że amerykańska gospodarka nie jest w tak opłakanym staniem, jak można by sądzić. W lipcu przybyło zamówień publicznych 4 proc. m/m, dwa raty więcej, niż się spodziewano, co pozwoliło odrobić czerwcowy spadek o 1,3 proc.