REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dane w USA inne od oczekiwań

Subskrybuj nas na Youtube
Największy wpływ na przyrost zamówień publicznych w USA miał popyt na auta i samoloty.
Największy wpływ na przyrost zamówień publicznych w USA miał popyt na auta i samoloty.

REKLAMA

REKLAMA

W środę po raz kolejny napłynęły twarde dane makroekonomiczne, które sugerują, że amerykańska gospodarka nie jest w tak opłakanym staniem, jak można by sądzić. W lipcu przybyło zamówień publicznych 4 proc. m/m, dwa raty więcej, niż się spodziewano, co pozwoliło odrobić czerwcowy spadek o 1,3 proc.

Największy udział we wzroście zamówień miały wzmożony popyt na samochody i samoloty. Z wyłączeniem środków transportu zamówienia także wzrosły, o 0,7 proc. m/m, podczas gdy oczekiwano spadku o 0,4 proc. Raport, w połączeniu z silnym odczytem dynamiki produkcji przemysłowej z zeszłego tygodnia, pokazuje, że kondycja przemysłu pozostaje dobra i daje nadzieję na uniknięcie recesji przez gospodarkę USA. Zagrożeniem dla takiego poglądu jest jednak obecna sytuacja na rynkach finansowych, w szczególności ostatnie silne spadki na Wall Street. Załamanie na rynkach akcji przekłada się na gorsze postrzeganie perspektyw gospodarki przez producentów i konsumentów. Amerykanie, postraszeni wizjami nowego kryzysu, mogą ograniczyć w tym miesiącu wydatki oraz zamówienia, co zostanie ukazane w publikowanych w przyszłym miesiącu danych za sierpień. W efekcie giełdowe niedźwiedzie dostaną potwierdzenie, że w gospodarce jednak źle się dzieje, a tak naprawdę od giełdy wszystko się zaczęło. Spirala psychozy musi zostać szybko przerwana (znowu wracamy do jutrzejszego wystąpienia Bena Bernanke), inaczej rynek sam zgotuje sobie recesję.

REKLAMA

REKLAMA

Przeczytaj także: Kiedy opłaca się kupić walutę na spłatę kredytu w CHF u konkurencji?

W ciągu ostatnich dwóch dni cena złota spadła o 170 dolarów od szczytu, kasując tym samym przeszło 30 proc. zysków z siedmiotygodniowych wzrostów. Środowy spadek był najsilniejszym od 3,5 roku. Do niedawna złoto było traktowane jako bezpieczna inwestycja, toteż w chwilach niepokojów rynkowych zyskiwało podobnie jak „bezpieczne waluty”, tj. frank szwajcarski oraz jen japoński. Jednak nieprzerwane wzrosty doprowadziły do spopularyzowania inwestycji w złoto, a popularność nigdy nie idzie w parze z bezpieczeństwem. Dlatego też spora część ostatnich wzrostów nie tyle była związana z ucieczką od ryzykownych akcji, co z szukaniem okazji do zarabiania. W środę rynek złota tąpnął po informacjach, że chiński regulator podnosi poziom depozytu zabezpieczającego dla handlu kontraktami na ten metal. Wczoraj wieczorem podobne kroki podjął amerykański CME Group. To skłoniło część inwestorów do realizacji zysków, tym samym potwierdzając inwestycyjne podłoże ostatnich wzrostów cen kruszcu. Żadne dobro inwestycyjne nie rośnie wiecznie, a złoto ostatnio rosło za szybko i za mocno. Teraz rynek przetestuje prawdziwą wartość i bezpieczeństwo żółtego metalu.

Polecamy serwis: Inwestycje

REKLAMA

Czwartek nie obfituje w dane makroekonomiczne, stąd spodziewany jest spokojny przebieg handlu. Na uwagę zasługują jedynie cotygodniowe dane o liczbie nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA (prog. 405 tys.).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Konrad Białas
Dom Maklerski AFS

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA