REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak prosperuje giełda w Nowym Jorku?

Subskrybuj nas na Youtube
Czołowe, światowe giełdy od stanu z początku roku dzieli duży dystans. Fot. Fotolia
Czołowe, światowe giełdy od stanu z początku roku dzieli duży dystans. Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Jeśli nie liczyć kilku egzotycznych parkietów, największe szanse na zakończenie roku na plusie ma giełda w Nowym Jorku. Gorsze są perspektywy dla europejskich inwestorów.

Sytuacja na giełdach nie napawa optymizmem – europejskie parkiety dążą do zakończenia roku na minusie. Na tle giełd z naszego kontynentu świeci amerykański Nasdaq, który do połowy października zdołał utrzymać się na plusie. Również inne indeksy giełdowe w USA nie pozostają dużo w tyle za nowojorskim wskaźnikiem.

REKLAMA

W połowie października na wyraźnym plusie, w porównaniu do stanu z początku roku, znajdowały się jedynie indeksy giełd w Wenezueli i na Jamajce. Symbolicznie nad kreską położony jest Nasdaq. Pozostałym indeksom z Wall Street niewiele do tego brakuje.

REKLAMA

Bardzo dobra, na tle pozostałych, dojrzałych giełd, pozycja amerykańskiego rynku może wydać się zaskakująca. Szczególnie, jeśli przypomnieć sobie nie tak dawne, potężne zawirowania, związane ze zwiększeniem limitu zadłużenia budżetu Stanów Zjednoczonych oraz fatalne dane makroekonomiczne i prognozy wieszczące nadejście recesji.

O gigantycznym zadłużeniu wszyscy już zdążyli zapomnieć, prognozy dla gospodarki co prawda wciąż nie są najlepsze, ale napływające w ostatnim czasie dane makroekonomiczne wcale nie wydają się takie złe.

Przede wszystkim Ameryka błyszczy na tle znajdującej się w kłopotach Europy i pozostających nieco w cieniu Chin. W niespokojnych czasach znów najbardziej pożądane są dolary i amerykańskie obligacje skarbowe, a przy okazji zyskują także tamtejsze akcje. Jeśli przyjąć, że sytuacja na giełdzie jest nienajgorszym prognostykiem koniunktury gospodarczej, to Ameryka nie ma się czego obawiać.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dowiedz się również: Jak operacja Twist wpłynie na rynek finansowy?

REKLAMA

Z kolei powody do niepokoju widoczne są w Europie. Poza peryferyjnymi giełdami Islandii i Łotwy, po większości dojrzałych parkietów trudno spodziewać się zakończenia roku na plusie. Najmniejszy dystans do wartości z 31 grudnia 2010 roku ma do przebycia londyński FTSE. Brakujące do tego 11 proc. to nie przepaść, ale do takiego wzrostu potrzebna jest radykalna zmiana nastrojów inwestorów.

Z podobną sytuacją mamy do czynienia w przypadku Niemiec i Francji, gdzie indeksy musiałyby zyskać 14-15 proc. Kłopot w tym, że perspektywy, rysujące się przed gospodarką niemiecką, do niedawna rozwijającą się w imponującym tempie, są bardzo słabe. Można mieć nadzieję, że spodziewane, silne spowolnienie będzie krótkotrwałe.

Polecamy serwis: Kredyty

Do poprawy nastrojów niezbędne jest przezwyciężenie kryzysu finansowego, trapiącego strefę euro. Choć jeszcze do niedawna nie dopuszczano myśli o jakiejkolwiek restrukturyzacji zadłużenia Grecji, obecnie dyskusja toczy się już tylko na temat jego skali. Reakcja rynków zależeć będzie od skuteczności działań osłonowych, przede wszystkim w odniesieniu do banków, które na tej operacji mogą mocno ucierpieć.

Choć rynki zdają się być już dobrze przygotowane na restrukturyzację, to w momencie jej ogłoszenia należy liczyć się z tąpnięciem na giełdach. Od jego głębokości będą zależeć szanse na odrobienie strat na głównych parkietach europejskich. Walka z kryzysem i wspomaganie banków wiązać się będą ze sporym wysiłkiem finansowym i tak już mocno zadłużonych budżetów państw.

Żadnych nadziei na zysk zdaje się nie mieć giełda w Atenach. Tamtejszy indeks musiałby wzrosnąć o 45 proc., by wyjść na zero. Choć sytuacja w pozostałych państwach, zagrożonych kryzysem finansowym, także jest niełatwa, to jednak indeksowi giełdy w Madrycie wystarczyłaby zwyżka o 9 proc., a w Dublinie o niecałe 10 proc. Niespełna 13-proc. wzrost pozwoliłby zniwelować straty w Lizbonie.

W najgorszej sytuacji znajduje się wskaźnik giełdy w Mediolanie. W jego przypadku dystans do poziomu z początku roku wynosi niemal 20 proc. Zawód inwestorom w dalszym ciągu przynoszą modne giełdy krajów grupy BRIC. Brazylijska Bovespa potrzebowałaby do odrobienia strat wzrostu o 20 proc., moskiewski RTS i wskaźnik w Bombaju musiałyby wzrosnąć o prawie 18 proc., a chiński Shanghai Composite o ponad 13 proc.

Nasz WIG20 z 15-proc. dystansem do stanu z początku roku idzie równo z paryskim CAC40 i jest nieco gorszy niż DAX. Dobra kondycja polskiej gospodarki i niezłe jej perspektywy nie mają, jak widać, większego znaczenia dla sytuacji na warszawskiej giełdy. Los wskaźnika naszych blue chips zależeć będzie od sytuacji na głównych giełdach europejskich.

Roman Przasnyski, Open Finance

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Family Business Future Summit - podsumowanie po konferencji

Pod koniec kwietnia niniejszego roku, odbyła się druga edycja wydarzenia Family Business Future Summit, które dedykowane jest przedsiębiorczości rodzinnej. Stolica Warmii i Mazur przez dwa dni gościła firmy rodzinne z całej Polski, aby esencjonalnie, inspirująco i innowacyjne opowiadać i rozmawiać o sukcesach oraz wyzwaniach stojących przed pionierami polskiej przedsiębiorczości.

Fundacja rodzinna po dwóch latach – jak zmienia się myślenie o sukcesji?

Jeszcze kilka lat temu o sukcesji w firmach mówiło się niewiele. Przedsiębiorcy odsuwali tę kwestię na później, często z uwagi na brak gotowości, aby się z nią zmierzyć. Mówienie o śmierci właściciela, przekazaniu firmy i zabezpieczeniu rodziny wciąż należało do tematów „na później”.

Potencjał 33 GW z wiatraków na polskim morzu. To 57% zapotrzebowania kraju na energię. Co dalej z farmami wiatrowymi w 2026 i 2027 r.

Polski potencjał na wytwarzanie energii elektrycznej z wiatraków na morzu (offshore) wynosi 33 GW. To aż 57% rocznego zapotrzebowania kraju na energię. W 2026 i 2027 r. powstaną nowe farmy wiatrowe Baltic Power i Baltica 2. Jak zmieniają się przepisy? Co dalej?

Jak zwiększyć rentowność biura rachunkowego bez dodatkowych wydatków?

Branża księgowa to jedna z dziedzin, w których wynagrodzenie za świadczone usługi często jest mocno niedoszacowane, mimo tego, że błędy w księgowości mogą skutkować bardzo poważnymi konsekwencjami dla przedsiębiorców. W związku z tak doniosłą rolą biur rachunkowych powinny one dbać o poziom rentowności, który pozwoli właścicielom skupić się na podnoszeniu jakości świadczonych usług oraz większego spokoju, co niewątpliwie pozytywnie wpływa na dobrostan właścicieli biur oraz ich pracowników.

REKLAMA

Samozatrudnieni i małe firmy w odwrocie? wzrasta liczba likwidowanych i zawieszanych działalności gospodarczych, co się dzieje

Według znawców tematu, czynniki decydujące ostatnio o likwidacji takich firm nie różnią się od tych sprzed roku. Znaczenie mają m.in. koszty prowadzenia biznesu, w tym składki zusowskie, a także oczekiwania finansowe pracowników.

Szybki wzrost e-commerce mocno zależny od rozwoju nowych technologii: co pozwoli na zwiększenie zainteresowania zakupami online ze strony klientów

E-commerce czyli zakupy internetowe przestają być jedynie wygodną alternatywą dla handlu tradycyjnego – stają się doświadczeniem, którego jakość wyznaczają nie tylko oferta i cena, lecz także szybkość, elastyczność i przewidywalność dostawy oraz prostota ewentualnego zwrotu.

Przedsiębiorczość w Polsce ma się dobrze, mikroprzedsiębiorstwa minimalizując ryzyko działalności gospodarczej coraz częściej zaczynają od franczyzy

Najliczniejszą grupę firm zarejestrowanych w Polsce stanowią mikroprzedsiębiorstwa, a wśród nich ponad 87 tys. to podmioty działające w modelu franczyzowym. Jak zwracają uwagę ekonomiści ze Szkoły Głównej Handlowej, Polska jest liderem franczyzy w Europie Środkowo-Wschodniej.

Rewolucyjne zmiany w prowadzeniu księgi przychodów i rozchodów

Ministerstwo Finansów opublikowało projekt nowego rozporządzenia w sprawie prowadzenia podatkowej księgi przychodów i rozchodów (KPiR), co oznacza, że już od 1 stycznia 2026 r. zmieni się sposób ich prowadzenia.

REKLAMA

Apteki odzyskają prawo reklamowania swojej działalności. bo obecne zakazy są sprzeczne z prawem unijnym

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w sprawie C-200/24, w którym jednoznacznie uznał, że obowiązujący w Polsce całkowity zakaz reklamy aptek narusza prawo Unii Europejskiej. To ważny moment dla rynku aptecznego i swobody działalności gospodarczej w Polsce.

Kryzys się skończył, inflacja wyhamowała, a mimo to kradzieży sklepowych jest coraz więcej

Kradzieże w sklepach wciąż są dla branży handlowej wielkim problemem. Choć kryzys się skończył, inflacja wygasa, złodzieje nie rezygnują. Kradną nie tylko kosmetyki czy alkohole - na handel, ale nadal na dużą skalę przedmiotem kradzieży są artykuły spożywcze.

REKLAMA