Szefie, u tych obok ciągle głośno – pewnie nie pracują. Z donosem w pracy spotkał się prawie każdy. Im większe skupisko ludzi, tym większe prawdopodobieństwo, że znajdą się „życzliwi”, którzy dopilnują, by szef dowiedział się o tym, co robią inni.
Częste rotacje pracowników, kryzys finansowy, czy konflikty między pracodawcą a podwładnymi to rzeczywistość niemal każdej firmy. Zwykle też, mimo stosowania wielu rozwiązań, problemy te trwają, powodując koszty i psując atmosferę miejsca pracy. Odpowiedzią na te sytuacje i inne, zdawałoby się nierozwiązywalne kłopoty w firmie jest metoda ustawień systemowych w biznesie Berta Hellingera.
Każdy pracodawca wie, że dobry pracownik to skarb. Za określeniem „dobry” może kryć się bardzo wiele, ale jak się okazuje cechy charakteryzujące dobrego pracownika zamykają się w trzech słowach: kompetentny, zmotywowany i lojalny. Niestety, rywalizacja na rynku pracy zaostrza się i z jednej strony coraz trudniej wyłowić spośród tłumu kandydatów tych, którzy spełniają nasze oczekiwania.
Przeważająca większość pracodawców zapytana o to, czy w środowisku ich firmy dochodzi do przypadków mobbingu, zdecydowanie zaprzeczy. Naturalnie, przyznanie się do zgody na tego typu zjawiska mogłoby doprowadzić do postawienia przełożonemu zarzutów – 1 stycznia 2004 roku pojęcie mobbingu zostało wprowadzone do polskiego kodeksu pracy. Co za tym idzie, przełożony ma obowiązek zwalczania mobbingu, natomiast dręczony pracownik może dochodzić swoich praw przed sądem.
W dobie kryzysu ekonomicznego zarządy firm wymagają, aby każdy dział w firmie pracował na najwyższych obrotach, a tam, gdzie pracy jest mniej, aby redukować zatrudnienie. Niestety ofiarą redukcji bardzo często padają te stanowiska, którym trudno udowodnić swoje bezpośrednie przełożenie na wynik operacyjny firmy. Tak bywa, w przypadku administracji i działów personalnych, których praca jest niewymierna i trudno policzalna. Z odsieczą na szczęście wychodzi na przód nowa dziedzina Zarządzania Zasobami Ludzkimi - Controling Personalny.
Dziś w kryzysie, w czasach wysokiego bezrobocia i niepewnej sytuacji na rynku pracy, osoby ze znajomością nietypowego języka obcego nie muszą się martwić o pracę. Znajomość języka angielskiego, niemieckiego czy hiszpańskiego jest już standardem, a pracodawcy coraz częściej poszukują pracowników władających językami skandynawskimi, holenderskim czy węgierskim.
W działalności zakładów pracy coraz częściej wykorzystywane są wizerunki pracowników. Każdy zakład pracy bowiem tworzą ludzie, którzy w nim pracują – jest to wartość chętnie eksponowana w różnych formach promocji przedsiębiorstw: na stronach internetowych, w broszurach informacyjnych, nagraniach czy na plakatach. Pytanie, które rodzi się na tym tle brzmi: jak wykorzystać wizerunek pracownika zgodnie z prawem, by nie narazić się na zarzut naruszenia jego dóbr osobistych?
Czy zastanawialiście się kiedykolwiek nad tym, co tak naprawdę ma decydujący wpływ na sukces procesów handlowych? Odpowiedź jest prosta: ludzie a przede wszystkim odpowiedni dobór handlowców, gdyż to od nich właśnie w dominującej części zależy powodzenie lub fiasko sprzedaży. Warto, zatem przyjrzeć się bliżej tej profesji i spróbować określić cechy, jakie powinien posiadać idealny przedstawiciel handlowy, a co za tym idzie, na co zwracać szczególną uwagę w procesie rekrutacji pracowników do działów sprzedaży.