Językowa inwestycja – czyli nie tylko angielski
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Przeglądając oferty pracy można zauważyć, że pracodawcy poszukują osób nie tylko z odpowiednim doświadczeniem zawodowym, kierunkiem studiów czy biegłą znajomością komputera. Liczy się także znajomość języków obcych. Dzisiaj znajomość angielskiego, niemieckiego czy francuskiego nie robi już wrażenia na pracodawcach.
REKLAMA
Z analizy ofert pracy agencji Start People, wynika że w ciągu dwóch ostatnich lat najwięcej ofert skierowanych było do osób posługujących się językiem holenderskim. Na drugim miejscu znalazł się język szwedzki, tuż za nim język fiński, węgierski, portugalski i norweski.
REKLAMA
W 2010 i w 2011 roku największe zapotrzebowanie na pracowników władających tymi językami było w centrach usług wspólnych (BPO). Biorąc pod uwagę branżę – najwięcej ofert pracy było w księgowości oraz w finansach, niewiele mniej w branży IT, call center i w sprzedaży. Najczęściej poszukiwanymi pracownikami byli: księgowa/y, młodszy księgowy, specjalista/asystent/pracownik w dziale księgowości ze znajomością języka norweskiego, fińskiego lub portugalskiego.
„Polska jest bardzo atrakcyjnym miejscem do inwestycji takich jak centra usług wspólnych, czego potwierdzeniem jest coraz większa liczba lokalizacji BPO w naszym kraju. Za prężnie rozwijającym się rynkiem, idzie zapotrzebowanie na nowych pracowników, którzy ze względu na charakter działalności BPO muszą biegle posługiwać się językiem angielskim oraz znać dodatkowy język obcy. Można zauważyć pewną prawidłowość, że osoby władające mało popularnym językiem obcym, są skłonne do relokacji w poszukiwaniu pracy, w której mogliby wykorzystywać swoje umiejętności językowe. Obserwując oferty pracy, które napływają z BPO zauważam zmianę – jeszcze 2-3 lata temu największe zapotrzebowanie było na pracowników do prostych prac administracyjnych jak np. wprowadzanie danych, obecnie centra BPO szukają pracowników do realizacji bardziej zaawansowanych zadań. Świadczy to również o tym , iż centra BPO rozwinęły zakres swoich usług, a firmy nie boją się zlecać „ na zewnątrz” coraz to bardziej złożonych procesów biznesowych” – mówi Maryla Aftanasiuk-Lisiecka, brand manager Start People Image.
Portale społecznościowe a poszukiwanie pracy
Ja w Internecie – czyli o tym, jak kształtować swój wirtualny wizerunek
Wewnętrzne statystyki Start People pokazują, że na osoby, które znają język holenderski najczęściej czekały takie stanowiska jak: księgowa/y, doradca klienta, konsultant helpdesk, pracownik działu zakupów i team leader w dziale zakupów. Język szwedzki, podobnie jak fiński i norweski w przeważającej liczbie przypadków występował w ofertach pracy związanych z księgowością oraz specjalistów ds. obsługi klienta.
W branży sprzedaż/handel największym uznaniem potencjalnych pracodawców mogły cieszyć się osoby ze znajomością języka rumuńskiego, węgierskiego i słowackiego. Najczęściej pojawiającym się stanowiskiem w tej branży był junior e-commerce manager, na które poszukiwani byli ludzie ze znajomością języka czeskiego, słowackiego, bułgarskiego, rumuńskiego i węgierskiego.
O firmie:
Start People jest jedną z czołowych Agencji Pracy i Doradztwa Personalnego, działającą na polskim rynku od 15 lat. Oferuje kompleksowe rozwiązania HR w zakresie leasingu pracowniczego, rekrutacji, selekcji oraz payrollu i doradztwa personalnego. Start People jest częścią międzynarodowej grupy USG People N.V., notowanej na giełdzie Euronext w Amsterdamie. USG People należy do pierwszej piątki największych i najbardziej renomowanych firm w branży. Działa w 10 europejskich krajach (Austrii, Belgii, Francji, Hiszpanii, Holandii, Luksemburgu, Niemczech, Polsce, Szwajcarii i Włoszech). Start People posiada kilkadziesiąt oddziałów na terenie całego kraju.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.