Dla niektórych kilkudniowe szkolenia to niepowtarzalna okazja do wychylenia paru głębszych. Po upojnym wieczorze, pijani lub na kacu, pojawiają się na zajęciach, by wpisać się na obowiązkową listę obecności. Swoim zachowaniem i postawą potrafią zepsuć nawet najlepiej przygotowane szkolenie. Nie bardzo wiadomo, co z nimi robić: wyrzucić, upomnieć czy ignorować?
Spadek zaangażowania pracowników, w powierzone obowiązki, może zdarzyć się zawsze, nawet w najlepiej prosperującej firmie. Nie ma zatem jednej, właściwej recepty, jak temu zaradzić. Wiadomo jednak, jak w łatwy sposób je zwalczyć. Czasami rozwiązanie jest tak proste, że aż trudne do zauważenia.
Rozjazdy, kilkudniowe szkolenia - to dla szkoleniowców pokusa sama w sobie. A jeśli doda się do tego obecność pięknych pań lub przystojnych mężczyzn - zarówno po stronie „tych z branży”, jak i uczestników - oraz wieczorno-nocną rzeczywistość „hotelową”, może się okazać, że to zbyt dużo naraz do przezwyciężenia. Bo przecież wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, prawda?
Szefie, u tych obok ciągle głośno – pewnie nie pracują. Z donosem w pracy spotkał się prawie każdy. Im większe skupisko ludzi, tym większe prawdopodobieństwo, że znajdą się „życzliwi”, którzy dopilnują, by szef dowiedział się o tym, co robią inni.
Początkowo czujesz drobne napięcie stopniowo przeradzające się we wzajemną wrogość. Pojawiają się zarzuty, negatywne uwagi, oceny. Emocje zaczynają szaleć. Prym wiedzie Bezradność, Złość, Lęk. Napięcie rośnie, aż do momentu, kiedy daleko Ci do rozsądku. Zdarzenia nabierają tempa. W końcu nie możesz już dłużej tego wytrzymać i rozładowujesz się we wszechogarniającej awanturze. Z czym kojarzy Ci się słowo konflikt?
Przed otwarciem buzi, warto żebyś się zastanowił jaki jest cel pytania, które chcesz zadać. Dzięki temu, że podzielisz się swoją intencją z rozmówcą (czyli powiesz mu po co chcesz go o coś zapytać) ustalisz kontekst pytania. Podanie powodu zadania pytania pomaga w rozmowie, ponieważ kreuje większą otwartość na słuchanie. Dzięki temu też zdobywasz uwagę rozmówcy i zapewniasz jasny kontekst, w którym zawieszasz pytanie.
Od sekretarki/ asystentki wymaga się, by umiała poradzić sobie w każdej sytuacji. Jednym z wymagań, jest umiejętność szybkiej oceny sytuacji i podjęcia odpowiedniego działania. Dlatego asystentka, w zasadzie jako jedyna, jeśli uzna sprawę za pilną, jest uprawniona do przerwania zebrania, czy innego spotkania w celu przekazania wiadomości właściwej osobie.