Jakie są skutki nieasertywnych zachowań w pracy?
REKLAMA
REKLAMA
Efekty nieasertywnego zachowania mogą być dość mylące, zwłaszcza, jeżeli chodzi
o okresy krótkotrwałe. Dzieje się tak za sprawą pozytywnych emocji, których można doświadczyć - takich jak duma, wzrost poczucia wartości siebie, euforii z dobrze wykonanego zadania. Jednakże na dłuższą metę taki sposób bycia może doprowadzić nawet do depresji
i innych zaburzeń.
REKLAMA
Porównaj: Dlaczego stajemy się nieasertywni
Krótkotrwałe skutki nieasertywności
REKLAMA
Jednym z bezpośrednich efektów bycia nieasertywnym jest, paradoksalnie, mniejszy stres. Osoby, które w celu uniknięcia konfrontacji albo te, które nie potrafią odmawiać, zgodzą się na wykonanie dodatkowej pracy i uda im się podołać tej większej ilości obowiązków, pozbywają się napięcia związanego z presją otoczenia. Dodatkowo, jeżeli zachowanie takie nie powtarzało się dotąd zbyt często, mogą one liczyć również na pochwały ze strony szefa, czy współpracowników. Czują się dowartościowane i, przynajmniej na początku, nawet usatysfakcjonowane wykonaniem dodatkowej pracy.
Rozładowaniu stresu towarzyszy też zwykle poczucie dumy z wykonania zadań. Skoro dostajemy ich coraz więcej i więcej i radzimy sobie z nimi (co prawda ledwo starcza nam czasu na cokolwiek innego, zostajemy w pracy po godzinach albo bierzemy pracę do domu), to czujemy się dowartościowani, zadowoleni z tego, że podołaliśmy wszystkim zleconym nam zadaniom.
Niektórzy pozwalają na dokładanie sobie zajęć, gdyż inaczej czują wielkie poczucie winy
z powodu odmowy. Zgoda na zrobienie czegoś, mimo że chcieliby powiedzieć „nie” pozwala na uniknięcie złego poczucia z powodu powiedzenia „nie”.
Jeszcze inną grupę stanowią osoby, które uwielbiają użalać się nad sobą. Wiedzą, że pewne sytuacje nie powinny mieć miejsca, że są po prostu „niesprawiedliwe”, ale zamiast powiedzieć to wprost, wolą użalać się nad sobą i opowiadać o tym innym. Dzięki temu, chociaż przez chwilę, są w centrum zainteresowania i mogą liczyć na słowa otuchy za strony innych.
Długotrwałe efekty nieasertywności
REKLAMA
Wymienione wyżej krótkotrwałe sutki nieasertywnego sposobu bycia, mogą doprowadzić
do bardzo nieprzyjemnych sytuacji, a nawet chorób. To, w jaki sposób traktujemy siebie, znajduje odbicie w tym, jak jesteśmy traktowani przez innych, co bezpośrednio przekłada się na to, jak jesteśmy postrzegani przez współpracowników.
Początkowo nieasertywne zachowanie może być chwalone przez innych, gdyż branie przez nas dodatkowych obowiązków odciąża innych. Z biegiem czasu jednak, pochwały nikną,
a w ich miejsce pojawiają się żądania albo po prostu wszyscy przyjmują, że wyrażamy cichą zgodę na wykonywanie dodatkowych zadań. Z czasem, przez takie postępowanie, możemy stracić szacunek otoczenia. Nikt nie będzie brał pod uwagę naszego zdania, jakiekolwiek protesty będą lekceważone. Jest to najprostsza droga do tego, by stać się „kozłem ofiarnym”, który nie będzie potrafił ani zaprotestować ani się obronić.
Wraz z utratą szacunku wśród współpracowników, zaczynamy wątpić w swoje możliwości, tracimy poczucie własnej wartości. W tym momencie mogą zacząć rozwijać się choroby zagrażające naszemu zdrowiu, najczęściej o podłożu psychosomatycznym. To one są przyczyną chronicznych bóli głowy, kręgosłupa, kłopotów z żołądkiem. Prócz tego może zacząć rozwijać się depresja i inne zaburzenia psychiczne.
Zobacz: Co nam daje asertywność?
Karolina Zaborska
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.