REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

REKLAMA

Inwestycje

Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail

Duży wzrost sprzedaży detalicznej

Sprzedaż detaliczna w lipcu całkowicie zaskoczyła – Polacy kupili o 5,7 proc. więcej niż rok temu. Ostatni taki wzrost zanotowaliśmy na święta w grudniu 2008 roku.

WIG20 zyskał tysiąc punktów od dołka

Od najniższego poziomu w tym roku WIG20 zyskał 1036 punktów, lub licząc inaczej o 82,7 proc. Z tej perspektywy zimowa wojna depozytowa jawi się jako śmiertelna pułapka dla pieniędzy, które w najlepszym razie zarabiają w banku 20-krotnie wolniej, niż mogły na GPW.

Warszawski parkiet najsilniejszy na świecie

Nasza giełda od dwóch dni daje popis siły. Trudno znaleźć równie mocny rynek na świecie. I nie jest to tylko chwilowy kaprys, bo jeśli policzyć o ile wzrosła wartość warszawskich indeksów od lutowych dołków to również okaże się, że w tyle pozostają nawet tacy konkurenci, jak Szanghaj.

Warszawskie indeksy demonstrują siłę

Od dwóch dni powodów do radości jest tyle samo, co wcześniej powodów do zmartwień. Ich źródło wydaje się to samo: nastroje inwestorów. Opinie o perspektywach globalnej gospodarki są tak samo zróżnicowane, jak poprzednio, dane są trochę gorsze lub trochę lepsze

REKLAMA

Spadki w Szanghaju wystraszyły inwestorów

Giełdy nie były dziś w najlepszych nastrojach. Trudno się dziwić. Nie widać żadnych pozytywnych impulsów, które mogłyby pobudzić rynki do zwyżek, a chiński parkiet raz po raz straszy coraz większymi spadkami notowań. Nawet Wall Street zdaje się być zaniepokojona.

Wzrosły płace

Przeciętne wynagrodzenie brutto w lipcu 2009 roku wyniosło 3.361,9 zł, co oznacza, że wzrosło o 3,9 proc. w stosunku do lipca zeszłego roku, a o 2,3 proc. w stosunku do czerwca, wynika z danych podanych przez Główny Urząd Statystyczny.

Dane GUS – będzie mniej nowych mieszkań

Opublikowane dane GUS potwierdzają trendy zarysowane w budownictwie mieszkaniowym od kilku kwartałów. Deweloperów czeka chudy okres.

Wiara we wzrosty została podkopana

Po poniedziałkowej silnej przecenie dziś przyszedł czas na wytchnienie. Trudno jednak mówić o poważniejszym odreagowaniu. Nastroje wciąż nie są najlepsze i nie widać czynnika, który mógłby je poprawić. Inwestorzy nie reagują na pozytywne informacje, widać więc, że ich nastawienie do rynku wyraźnie się zmieniło.

REKLAMA

Kryzys omija Polskę

Globalny kryzys obchodzi właśnie swoje drugie urodziny. Kiedy się zaczynał, pesymiści zapowiadali wzrost bezrobocia, hiperinflację, recesję i wiele innych złowieszczo brzmiących zjawisk. Ile z tych wróżb się sprawdziło? Jaka jest kondycja Polski w związku z załamaniem gospodarczym?

Japońska gospodarka wyszła z recesji

Po pięciu ujemnych kwartałach japońska gospodarka wreszcie wzrosła i to sporo. Mimo to indeksy spadły. Dlaczego?

Chińska giełda wystraszyła światowe parkiety

Dziś wszystkie światowe giełdy chorowały na korektę. Jak widać to przypadłość bardzo zaraźliwa. Nie ma na nią odpornych i nie ma skutecznej szczepionki. Różnica jest tylko taka, że jedni cierpią mniej, inni bardziej.

Zła reakcja na dobre dane może niepokoić

Piątek upłynął na oczekiwaniu na ważne informacje zza oceanu. Tym razem jednak nie było widać żadnej nerwowości w zachowaniach inwestorów. Wyjątkiem był parkiet w Szanghaju, ale tamtejszy indeks mniej martwi się problemami gospodarki amerykańskiej, a bardziej swoimi.

Amerykanie nie chcą kupować, giełdy się martwią

Wydawało się, że to brak prądu na warszawskim parkiecie najbardziej zelektryzował naszych inwestorów. Gdy tylko stało się to możliwe, czym prędzej przystąpili oni do zakupów akcji. Ale tak było tylko do czasu ogłoszenia informacji o zasiłkach dla bezrobotnych i sprzedaży detalicznej. Zapał do posiadania akcji i windowania cen szybko minął. Okazało się, że awaria za oceanem jest znacznie poważniejsza. Rynek pracy wciąż w remoncie, a w amerykańskich sklepach coraz mniej kupujących.

Kłopoty Europy z produkcją przemysłową

Produkcja przemysłowa w Europie nieoczekiwanie spadła w czerwcu. Jednak Polska wciąż znajduje się w czołówce gospodarek, obok gospodarki Irlandii.

Byki i niedźwiedzie coraz bardziej nerwowe

Huśtawka nastrojów na rynkach akcji wciąż trwa. Oczekiwanie na dzisiejszy komunikat po posiedzeniu Fed jeszcze bardziej podgrzewało emocje. W Warszawie inwestorzy nie mogli się zdecydować, czy akcje największych spółek wciąż zasługują na przecenę, czy wręcz przeciwnie. Tę walkę widać było szczególnie wyraźnie w przypadku papierów KGHM, które przechodziły od mocnych spadków do zwyżki i z powrotem.

W czerwcu saldo obrotów bieżących znów na plusie

Czerwiec był piątym już z kolei miesiącem, w którym saldo rachunku bieżącego naszego kraju było dodatnie. Tym razem wyniosło 459 mln euro (w maju, po korekcie, sięgnęło 284 mln euro). To bardzo korzystne dane. Znacznie lepsze, niż się spodziewano.

Większe zyski przy mniejszym ryzyku

Nie trzeba podejmować większego ryzyka, by dać sobie szansę na wyższe zyski – to wniosek z analizy wyników funduszy inwestycyjnych w lipcu i w tym roku. Okazuje się, że najlepsze podmioty z mniej ryzykownych grup osiągają lepsze wyniki niż autsajderzy z segmentów realizujących bardziej agresywne strategie.

Średnie spółki odporne na spadki

Próby podniesienia indeksu największych spółek, podejmowane przez większą część dzisiejszej sesji zakończyły się niepowodzeniem. Około godziny 15.00 niedźwiedzie przystąpiły do bardziej zdecydowanego działania. W dalszym ciągu rewelacyjnie wręcz zachowuje się indeks średnich firm. Tam hossa trwa w najlepsze.

Byki i niedźwiedzie postanowiły poczekać

Poniedziałkową sesję inwestorzy postanowili wykorzystać do „przeczekania”, aż sytuacja się wyjaśni. Sytuacja za oceanem oczywiście. A jest co przeczekiwać, bo opinie na temat stanu globalnej gospodarki są krańcowo rozbieżne. Alan Greenspan ogłasza koniec recesji, Paul Krugman straszy możliwością wystąpienia drugiej fali kryzysu i koniecznością fundowania kolejnego pakietu stymulacyjnego.

Wyniki sprzedaży detalicznej w USA i posiedzenie Fed

Piątkowe dane z rynku nieruchomości w USA utwierdziły kupujących w przekonaniu, że nie pora jeszcze wycofywać się z rynku akcji. Dane o sprzedaży detalicznej w tym tygodniu będą w tym tygodniu kolejnym testem.

Amerykanie zafundowali giełdom euforię

Minorowe nastroje na giełdach w oczekiwaniu na informacje z amerykańskiego rynku pracy przekształciły się w euforię, gdy okazało się, że liczba bezrobotnych była znacznie mniejsza, niż się spodziewano.

Stopy procentowe są odpowiednie

Zarówno Europejski Bank Centralny jak i Bank Anglii nie zmieniły poziomu stóp procentowych, czego zresztą spodziewał się każdy obserwator rynku. Na ruch banków centralnych trzeba będzie długo poczekać.

Giełdowy roller-coster się rozkręca

Po wczorajszym strachu nie ma śladu. Azja, Europa, w końcu Warszawa – choć ta dopiero po drobnych kaprysach – wszystkie rynki ruszyły w górę. Niby nic dziwnego. Wczoraj dane gorsze, dziś lepsze. Rynek stara się być efektywny. Tylko czy dążenie do efektywności może przybierać takie rozmiary, jak na naszym parkiecie? Widać może.

Surowcowa beczka prochu

Rynek surowców coraz bardziej przypomina beczkę prochu. Trwa na nim prawdziwe szaleństwo. Wciąż powtarzane są opinie, mówiące o braku jakichkolwiek racjonalnych przesłanek tak dynamicznych wzrostów cen, przede wszystkim ropy naftowej i miedzi.

Byki nie doczekały pomocy zza oceanu

Tylko pierwsza część sesji na warszawskim parkiecie pozostawiała wątpliwości, co do obowiązującego dziś kierunku ruchu. Miedziana gwiazda nie zdołała dziś uratować indeksu największych spółek. Byki mogły liczyć jedynie na wsparcie z Wall Street. Amerykańscy koledzy, po krótkim wahaniu, odebrali im resztkę nadziei. Sami boją się swoich niedźwiedzi.

Piąty kolejny miesiąc zysków z funduszy akcji

Mimo znakomitej koniunktury na giełdzie w ubiegłym miesiącu wśród funduszy akcji znalazły się i takie, które traciły. Generalnie jednak był to 5. kolejny miesiąc, w którym ta grupa podmiotów przynosiła zyski. W lipcu najsłabiej wypadły fundusze dłużne zagraniczne, którym szkodziło umocnienie złotego.

Nadchodzi czas na korektę

Na rynkach coraz większe wahania nastrojów. O poniedziałkowej dobrej sesji na Wall Street szybko zapomniano. Podobnie, jak o powodach optymizmu. We wtorek mamy nowy dzień i nowe zmartwienia. Choć tak na dobrą sprawę jedynym poważnym zmartwieniem jest… skala poprzedniego wzrostu. Chyba indeksy i ceny akcji zaszły za daleko.

Giełdowy optymizm z nutką niepokoju

Od niepewności przez euforię do niepewności – tak przebiegała pierwsza sierpniowa sesja. Bicie rekordów przychodzi indeksom dość łatwo, ale z ich utrzymaniem jest już dużo gorzej. To może wskazywać na wyczerpywanie się potencjału wzrostów. Czy kolejny miesiąc zakończymy przynajmniej kilkuprocentowym wzrostem wskaźników? Wydaje się to mało prawdopodobne.

Rosną wskaźniki przemysłu w Polsce i Europie

Indeks aktywności gospodarczej w polskim przemyśle przetwórczym (PMI) wyniósł w lipcu 46,4 pkt. Spodziewano się jego wzrostu do 43,4 pkt. Choć to wynik powyżej oczekiwań i aż o 3,5 pkt wyższy niż w czerwcu, to wciąż pozostaje poniżej poziomu 50 pkt, po osiągnięciu którego można mówić o wzroście aktywności.

Najlepszy lipiec od siedmiu lat

Sygnały świadczące o powolnej poprawie kondycji amerykańskiej gospodarki i kwartalne wyniki spółek, przekraczające oczekiwania analityków, pomogły wypracować w lipcu najsilniejsze wzrosty na Wall Street od siedmiu lat.

Bycza zachłanność została poskromiona

Piątkowa sesja miała upływać pod znakiem oczekiwania na dane dotyczące kondycji amerykańskiej gospodarki w drugim kwartale roku. Nikt chyba nie oczekiwał zbyt wielkich ruchów przed publikacją tej informacji. Na naszym rynku rzeczywiście zmiany wartości indeksów były niewielkie.

Jedna piąta pomocy rządowej poszła na nagrody

Rządowa pomoc dla banków w Ameryce może budzić coraz większe kontrowersje. Mimo załamania się wyników finansowych w ubiegłym roku największe instytucje wypłaciły blisko 33 mld USD bonusów. To prawie jedna piąta środków, jakimi wsparli je podatnicy.

Zaniżone stopy procentowe w Polsce

Wśród najważniejszych państw na świece, co czwarte prowadzi luźniejszą politykę monetarną niż Polska. Świadczy o tym poziom realnych stóp procentowych, czyli uwzględniających tempo zmian cen w gospodarce. W przebadanych przez Expandera 39 państwach wynoszą przeciętnie 1%, u nas – 0%.

Amerykanie popędzili niedźwiedziom kota

Po wczorajszej sesji zarówno w Warszawie, jak i za oceanem, byki wielkich nadziei na sukces mieć nie mogły. A jednak dzień rozpoczął się bardzo optymistycznie. Chyba mało kto spodziewał się zwyżki indeksu największych spółek aż o 1,86 proc. W ciągu dnia skala wzrostu nieco się zmniejszyła, ale nie było wątpliwości, kto dyktuje warunki. W końcówce Ameryka dodała nam skrzydeł.

RPP nie zmieniła stóp procentowych

Rada Polityki Pieniężnej podczas lipcowego posiedzenia postanowiła pozostawić stopy procentowe na dotychczasowym poziomie. Podstawowa stopa referencyjna wynosi więc nadal 3,5 proc. Takiej decyzji spodziewała się większość analityków.

Byki obroniły się przed spadkami

Po wczorajszym sporym spadku i nienajlepszych danych, napływających dziś ze Stanów Zjednoczonych, nasz rynek radził sobie całkiem nieźle. Sytuacja była dość nerwowa i zmienna, ale najważniejsze, że byki nie poddały się bez walki. Ograniczenie skali zniżki było dziś ich najważniejszym zadaniem. Udało się. Z niewielką pomocą Amerykanów.

Niepokoje na rynkach osłabiły złotego

W środę rano złoty był słabszy niż we wtorek po południu. O godz. 9:35 kurs euro wynosił 4,20 zł, notowania dolara oscylowały wokół 2,9670 zł. Z kolei kurs franka wzrósł do 2,7580 zł.

RPP kończy serię obniżek stóp procentowych

Wszystko wskazuje na to, że na lipcowym posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej pozostawi główną stopę procentową - stopę referencyjną, na dotychczasowym poziomie 3,5 proc.

Spadki nikomu nie straszne

Żaden wzrost nie trwa wiecznie. Po dziesięciu sesjach ruchu w górę, przyszło jego zatrzymanie. Jakiś powód zawsze się znajdzie. Dziś była nim po prostu obawa, że na Wall Street może zacząć się korekta ostatniej zwyżki. Ujawniła się ona długo przed publikacją danych dotyczących cen domów za oceanem i wskaźnika zaufania tamtejszych konsumentów.

Trudne do utrzymania poziomy cen

Gorące giełdowe lato w całej pełni. Kto by pomyślał, że po marazmie trwającym od maja do niemal połowy lipca, przerwanym „jedynie” chwilowym ustanowieniem lokalnego szczytu w połowie czerwca i następującej po tym wydarzeniu dość głębokiej korekcie, będziemy świadkami kolejnej bardzo silnej fali zwyżek. Po czarnych scenariuszach, kreślonych całkiem niedawno, nie pozostało śladu.

Czekamy na Posiedzenie RPP

Dla inwestorów z GPW najważniejsza w tym tygodniu będzie decyzja Rady Polityki Pieniężnej o wysokości stóp procentowych oraz komunikat, z którego dowiemy się czy ostatnie dane o bezrobociu i sprzedaży detalicznej wpłynęły na kierunek polityki monetarnej.

Pengab

Pengab – Wskaźnik koniunktury bankowej publikowany przez Pentor.

Wyniki II kwartału naszej gospodarki

Po poznaniu danych o czerwcowej sprzedaży detalicznej mamy już prawie pełen obraz naszej gospodarki w II kwartale. Widać poprawę  produkcji przemysłowej, nieco lepiej miała się też sprzedaż detaliczna. Nasilały się jednak zjawiska, które nie pozwalają z pełnym optymizmem spoglądać w przyszłość.

Czy to już hossa?

Wzrosty na warszawskiej giełdzie trwają już niemal równo pięć miesięcy. 18 lutego indeksy ustanowiły minimum bessy. To ostatnie określenie wciąż dominuje w świadomości wielu inwestorów. Czy ktoś ostatnio słyszał o hossie? A przecież od dna bessy indeksy wzrosły o 68 proc. Jakoś tak dla wielu niepostrzeżenie. W ten sposób „wymazana” została 43 proc. zniżka trwająca od 8 października ubiegłego roku do 18 lutego. No i mamy dylemat. Czy „już” kupić akcje, czy „już” nie kupować.

Giełdowe byki zwyciężyły

Posiadacze akcji ani myślą ustępować pola niedźwiedziom. Wczorajsze spadki indeksów w Warszawie wyglądają tylko na wypadek przy pracy, będący nieodłącznym elementem giełdowych zmagań popytu i podaży. Dziś szaleństwa nie było, ale ani przez moment wzrosty nie były zagrożone.

Bezrobocie coraz niższe, rośnie sprzedaż detaliczna

Podczas gdy w Stanach Zjednoczonych i wielu krajach europejskich recesja przejawia się między innymi w postaci gwałtownie rosnącego bezrobocia, w Polsce sytuacja pod tym względem wygląda bardzo dobrze.

Banki oddają pieniądze podatników

Instytucje finansowe wolą drożej pozyskać kapitał z rynku i działać na dotychczasowych zasadach, niż obracać państwowymi pieniędzmi i podlegać rygorystycznym wymaganiom.

Korekta pod wpływem Wall Street

Początek sesji na naszym rynku nie był zbyt optymistyczny. Ale po takich wzrostach, jak w poniedziałek i po wtorkowej kontynuacji zwyżek, trudno się było spodziewać utrzymania równie wysokiego tempa. Utrzymanie poziomu 2000 punktów w przypadku indeksu największych spółek i 33 tys. punktów dla wskaźnika szerokiego rynku to bardzo poważne wyzwanie i dla byków i dla niedźwiedzi.

WIG20 pokonał 2000 pkt

Na początku dzisiejszej sesji wydawało się, że wczorajsza euforia była spowodowana tylko jednorazowym uderzeniem zagranicznego kapitału i szybko ustąpi. Okazało się jednak, że zwyżka może mieć ciąg dalszy. Wspierała ją poprawa sytuacji na rynku surowców. Baryłka ropy kosztowała dziś ponad 67 dolarów, drożały miedź i złoto.

Najlepsze fundusze parasolowe

Fundusz parasolowy chroni zyski przed tzw. podatkiem Belki. Zyski nie podlegają opodatkowaniu tak długo, jak długo pozostają w cieniu „parasola”. Może to trwać całymi latami. Dlatego wybór funduszu, któremu ostatecznie powierzymy oszczędności, powinna poprzedzić dokładna analiza licznej oferty rynkowej. Rating Open Finance ma na celu ułatwienie tego zadania.

REKLAMA