REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Spadki w Szanghaju wystraszyły inwestorów

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Giełdy nie były dziś w najlepszych nastrojach. Trudno się dziwić. Nie widać żadnych pozytywnych impulsów, które mogłyby pobudzić rynki do zwyżek, a chiński parkiet raz po raz straszy coraz większymi spadkami notowań. Nawet Wall Street zdaje się być zaniepokojona.

Dla naszego rynku jedynym pocieszeniem mogą być niskie obroty, towarzyszące spadkowej korekcie i brak nerwowej reakcji na kiepski początek sesji w Stanach Zjednoczonych.

REKLAMA

REKLAMA

GPW

Wczorajsze wyciąganie indeksów w górę na zakończenie sesji nie przyniosło specjalnych efektów i dzisiejszą sesję główne wskaźniki warszawskiego parkietu zaczęły od spadków. WIG20 zniżkował o 0,8 proc., a WIG tracił 0,4 proc. Nieco lepiej rozpoczęły indeksy małych i średnich firm, ale i na tym rynku sytuacja się pogorszyła. Na szczęście skala zniżki nie pogłębiała się do południa. Obroty były niewielkie. Koncentrowały się tradycyjnie na papierach pięciu największych i najbardziej płynnych spółek, a spośród nich tylko akcje Telekomunikacji Polskiej utrzymywały się na niewielkim plusie. Po około 1,5 proc. tracili nasi surowcowi potentaci i największe banki. Gdy sytuacja na europejskich parkietach wyraźnie się pogorszyła, a handel na Wall Street rozpoczął się niezbyt przyjemnie, można się było spodziewać pogłębienia spadków na naszym rynku. Jednak reakcja była odwrotna. Główne indeksy zmniejszały skalę przeceny, a wskaźniki małych i średnich firm utrzymywały się nad kreską. W wyniku mobilizacji popytu w końcówce sesji, w ciągu kilkunastu minut WIG20 „cudownie” dźwignął się z niemal minus 1 proc. do plus 1,5 proc. To mogło zadziwić, ale przy takich obrotach wszystko jest możliwe. Ostatecznie indeks największych spółek wzrósł o 1,33 proc., a WIG zyskał 1,03 proc. Wskaźniki małych i średnich firm, choć przez większą część sesji wykazywały względną siłę, zyskały znacznie mniej niż ich więksi koledzy. mWIG40 zwiększył swoją wartość o 0,49 proc., a sWIG80 o 0,65 proc. Obroty wyniosły 1,16 mld zł. i od trzech dni utrzymują się na bardzo niskim poziomie. Dziś 70 proc. tych obrotów koncentrowało się na papierach zaledwie pięciu największych spółek.

Giełdy zagraniczne

REKLAMA

Wtorkowa sesja za oceanem powinna dodać nieco otuchy inwestorom na pozostałych giełdach. Sięgające około 1 proc. wzrosty indeksów to zawsze coś, ale pamiętajmy, że na razie należy je traktować jedynie jako odreagowanie po dwóch sesjach dość silnej zniżki. S&P500 nie zdołał powrócić nad poziom 1000 punktów, a o odrobieniu strat nie ma mowy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jednak Wall Strett swym wzrostem wcale nie poprawiła humorów parkietom azjatyckim. Dziś dominowały na nich spadki i to dość pokaźne. Coraz większy strach zaczyna zaglądać w oczy posiadaczom akcji chińskich firm. Trwająca w Szanghaju od początku sierpnia korekta zaczyna wyglądać coraz groźniej. Dziś indeks Shanghai B-Share zniżkował o 2,8 proc., a Shanghai Composite aż o 4,3 proc. Zniżki o ponad 1,5 proc. zanotowały wskaźniki giełd w Bombaju i Hong Kongu. Japoński Nikkei po niedawnej poprawie sytuacji, także wraca do tendencji spadkowej. Dziś stracił 0,8 proc.

Również na głównych giełdach europejskich dzień zaczął się od spadków. We Frankfurcie i Londynie indeksy traciły po około 1 proc., a w Paryżu zniżka sięgała 0,8 proc. To efekt sytuacji w Azji i zniżkujących kontraktów na amerykańskie indeksy. Znów wraca strach przed pogłębieniem korekty. Wczesnym przedpołudniem trudno było w Europie znaleźć indeks, który znajdowałby się na plusie. Jednym z wyjątków był Istambuł, ale i tam wzrost sięgał zaledwie 0,3 - 0,4 proc. Spośród giełd naszego regionu liderem spadków był Bukareszt, gdzie indeks zniżkował o prawie 2 proc. Pozostałe rynki nie odbiegały od „średniej”, czyli spadały po około 1 proc. W trakcie sesji sytuacja niewiele się zmieniała. Do Bukaresztu dołączyła Praga, za to turecka giełda demonstrowała siłę, powiększając zwyżkę do ponad 3 proc. Końcówka dnia przyniosła jednak dość powszechny powiew optymizmu, choć na poszczególnych parkietach przejawiał się on z różnym natężeniem.

Waluty

Wraz z poprawą sytuacji na giełdach, dolar tracił na sile zgodnie z dobrze znanym już schematem. Wczorajszy wieczór zakończył na poziomie 1,41 dolara za euro. Dziś rano przez chwilę nie mógł się zdecydować, w którą stronę podążyć. Gdy okazało się, że na rynkach akcji nastroje wciąż nie są najlepsze, amerykańska waluta zaczęła ponownie zyskiwać wobec euro.

Z wieczornego osłabienia korzystał złoty, który od dwóch dni odrabia spore straty z końca ubiegłego tygodnia i połowy minionego poniedziałku. Ciekawe jest to, że odrabianie strat następuje w drugiej połowie dnia. Rano nasza waluta słabnie, po południu się umacnia i taki scenariusz przerabiamy już drugi dzień z rzędu. W każdym razie wtorek zakończył się na poziomie prawie 2,94 zł za dolara, 4,15 zł za euro i 2,73 za franka. Wobec wszystkich tych trzech walut złoty zyskał wczoraj po 2 grosze. Jednak dziś dość szybko doszło do zmiany tej tendencji i wczorajsze zyski odeszły w niepamięć. Do końca dnia zmiany nie były zbyt dynamiczne.

Podsumowanie

Wczoraj nasz rynek czekał na rozstrzygnięcie, niemal cały czas utrzymując się na plusie. Dziś oczekiwaliśmy w gorszych nastrojach, podobnie jak niemal wszystkie parkiety w Europie, ale koniec dnia wcale nie sprzyjał niedźwiedziom. Ta siła warszawskiego parkietu wydawała się niemal podejrzana, ale w końcu nie ma co narzekać i dyskutować z faktami. Jedynie mizerne obroty podważają wiarygodność tego, co obserwujemy.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

REKLAMA

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA