REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Warszawskie indeksy demonstrują siłę

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Od dwóch dni powodów do radości jest tyle samo, co wcześniej powodów do zmartwień. Ich źródło wydaje się to samo: nastroje inwestorów. Opinie o perspektywach globalnej gospodarki są tak samo zróżnicowane, jak poprzednio, dane są trochę gorsze lub trochę lepsze

Zmieniające się nastawienie inwestorów i ich interpretacyjne humory „bujają” rynkami i trzeba się z tym pogodzić. Najlepszy tego dowód mieliśmy po publikacji danych o liczbie bezrobotnych w USA. Optymizm na naszym rynku został zredukowany w ciągu kilku chwil z 2,5 do poniżej 2 proc., mierząc skalą zwyżki WIG20. Potem opadł jeszcze bardziej, aż do sygnału od inwestorów zza oceanu, którzy na początku sesji na Wall Street uznali, że dane aż tak złe nie były. Wówczas znów zaczęło się „odwracanie” nastrojów. Zakończone zostało „negocjacjami popytu z podażą” w kwestii, czy ważniejszą informacją był gorszy od oczekiwań odczyt indeksu wskaźników wyprzedzających, czy lepszy niż się spodziewano poziom wskaźnika aktywności przemysłu w okolicach Filadelfii. W tych negocjacjach zwyciężyły byki, podobnie jak wczoraj fundując nam świetną końcówkę. Wszystkie warszawskie indeksy ustanowiły nowe szczyty obecnej fali zwyżek. Tylko WIG20 nie dał rady.

REKLAMA

REKLAMA

GPW

Zadziwiająco optymistyczna końcówka wczorajszej sesji na naszym rynku okazała się prorocza wobec tego, co działo się później na Wall Street. Odporność naszych inwestorów na kiepski początek środowych notowań za oceanem była zupełnie niespotykana. Nad wyjaśnianiem przyczyn tego zjawiska nie ma co sobie „łamać głowy”, bo pewnie nie jest ono zbyt trwałe. Zapewne szybko wrócimy do starego, dobrze znanego schematu.

Wczorajszy optymizm miał dziś swoją kontynuację już od samego rana, a w ciągu dnia narastał jeszcze bardziej. Indeks największych spółek zaczął od wzrostu o 1,6 proc., a WIG zyskiwał 1,3 proc. Dobry nastrój był niemal powszechny. Obejmował firmy surowcowe, z zyskującym niemal 3 proc. miedziowym kombinatem na czele, banki i Telekomunikację Polską. Wczesnym popołudniem już niemal wszystkie indeksy zwyżkowały solidarnie po ponad 2 proc. Wyjątkiem był wskaźnik najmniejszych firm, który zyskiwał „tylko” 1,6 proc. Warto też zwrócić uwagę, że i obroty były całkiem przyzwoite, jak na obecne czasy. Ostatnia część sesji była dość zmienna, co - wraz z wysokimi obrotami - świadczy o ponownie rosnącej polaryzacji nastrojów i nerwowości inwestorów. Dziś jednak wygrana przypadła bykom. WIG20 zyskał 3,14 proc., WIG wzrósł o 2,89 proc., wskaźnik średnich spółek zwiększył swoją wartość o 2,64 proc., a sWIG80 o 2,29 proc. Obroty skoczyły do ponad 1,6 mld zł i były najwyższe od kilku dni.

REKLAMA

Giełdy zagraniczne

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wczorajsza sesja za oceanem znów wlała sporo nadziei w serca byków, ale o niczym nie przesądziła. Zaczęła się dość nieprzyjemnie. Co ciekawe, nie popsuło to zbytnio nastrojów inwestorów w Europie, a tym bardziej w Warszawie. Po kiepskim początku indeksy poszły jednak ostro w górę i trzymały się mocno, zyskując ostatecznie po poło 0,7 proc. S&P500 nie zdołał jednak wyjść nad poziom 1000 punktów. W dalszym ciągu nie można powiedzieć nic ponad to, że korekta trwa i że obserwujemy właśnie fazę odrabiania strat. Rozstrzygnięcia możemy się spodziewać w najbliższych dniach, choć inwestorzy zaczekają zapewne z poważniejszymi decyzjami do przyszłego tygodnia, który będzie obfitował w ważne informacje.

Dziś w Azji obserwowaliśmy dość mocne odreagowanie ostatnich spadków, ale o niczym więcej mówić nie można. Straszący nas od kilkunastu dni indeks Shanghai B-Share zwyżkował o 3,6 proc., a Shanghai Composite o 4,5 proc. Można to skwitować jednym zdaniem: mocne odbicie po mocnych spadkach. Wypada czekać na ciąg dalszy tej rozgrywki. Na pozostałych parkietach też pokaźne zwyżki, choć oczywiście w mniejszej skali. Nikkei zyskał 1,76 proc., a Hang Seng prawie 1,9 proc. Tylko na Tajwanie inwestorom nie dopisały humory i tamtejszy indeks spadł o 0,8 proc.

W bardzo dobrych nastrojach rozpoczęły się sesje w Europie. Dziś pomagało wszystko: i USA, i Azja, i zwyżka na rynkach surowców. W tych warunkach główne indeksy zaczęły dzień od około 1 proc. wzrostów. Tylko londyński FTSE został nieco w tyle rosnąc o zaledwie 0,6 proc. Potem jednak nie tylko doszlusował, ale także nieznacznie przegonił Frankfurt i Paryż, które zwiększyły skalę zwyżki do 1,2 - 1,3 proc. Na giełdach naszego regionu sytuacja nie odbiegała od „normy”. Po około 2 proc. zyskiwały indeksy w Bukareszcie i Warszawie, o prawie 3 proc. rósł moskiewski RTS, napędzany wzrostami cen surowców. W Sofii i Pradze indeksy rosły po około 1 proc. na plus, a w Budapeszcie mieli dziś wolne.

Waluty

Amerykańska waluta tradycyjnie już wczoraj wieczorem podążyła drogą wskazaną przez giełdy, czyli zdecydowanie się osłabiła do poziomu nieco ponad 1,42 dolara za euro. Dziś już tego ruchu nie kontynuowała, a nawet lekko zyskiwała na wartości, czekając co dziś „powie” Wall Street. Widać nie do końca ufała wzrostom w Szanghaju, a potem w Europie.

Na naszym rynku dziś do południa było dość spokojnie, ale złoty nieznacznie słabł, odreagowując wczorajsze umocnienie. W porównaniu do środy, dolar zdrożał o 2 grosze i płacono za niego 1,92 zł. Tyle samo zyskało euro i można było je kupić po 4,15 zł. Frank kosztował około 2,74 zł i był o grosz cenniejszy niż wczoraj.

Druga dekada sierpnia charakteryzuje się sporymi wahaniami naszej waluty wobec dolara, ale nie wynika to raczej z przesłanek fundamentalnych, dotyczących naszej gospodarki. Świadczy to zapewne o nerwowości na światowym rynku walutowym, powodowanym niepewną sytuacją na giełdach. Wczoraj do końca dnia było jednak dość spokojnie i zmiany w porównaniu do głównych walut nie przekraczały 1 grosza.

Podsumowanie

Nasz rynek giełdowy uważa się słusznie za coraz bardziej dojrzały. Trudno się jednak oprzeć się wrażeniu, że widzimy zupełnie inną rzeczywistość w zależności od tego, przez pryzmat jakiego indeksu patrzymy. Wartość wskaźnika dwudziestu największych spółek zależy w decydującym stopniu od pięciu z nich, a w ostatnim czasie dwóch - trzech, Bywa, że i jednej. Patrząc na jego wykres, „rzeczywistość” wygląda - czy raczej wyglądała w ostatnich dniach - dość pesymistycznie: duże spadki (na szczęście przy zdecydowanie niskich obrotach), korekta coraz bardziej „szczerząca niedźwiedzie kły” i rysowane w oparciu o te „zjawiska” coraz bardziej czarne scenariusze. Tymczasem, jeśli spojrzymy na wykresy już nie tylko wskaźników małych i średnich spółek, ale także indeksu szerokiego rynku, można się przekonać, że „hossa” trwa w najlepsze. Rynek jest jaki jest i trudno z nim dyskutować, ale trzeba umiejętnie „ustawić lusterka”, by nie popełnić gafy.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Brak aktualizacji tej informacji w rejestrze oznacza poważne straty - utrata ulg, zwroty dotacji, jeżeli nie dopełnisz tego obowiązku w terminie

Od 1 stycznia 2025 roku obowiązuje już zmiana, która dotyka każdego przedsiębiorcy w Polsce. Nowa edycja Polskiej Klasyfikacji Działalności (PKD) to nie tylko zwykła aktualizacja – to rewolucja w sposobie opisywania polskiego biznesu. Czy wiesz, że wybór niewłaściwego kodu może zamknąć Ci drogę do dotacji lub ulgi podatkowej?

Jak stoper i koncentracja ratują nas przed światem dystraktorów?

Przez lata próbowałem różnych systemów zarządzania sobą w czasie. Aplikacje, kalendarze, kanbany, mapy myśli. Wszystko ładnie wyglądało na prezentacjach, ale w codziennym chaosie pracy menedżera czy konsultanta – niewiele z tego zostawało.

Odpowiedzialność prawna salonów beauty

Wraz z rozszerzającą się gamą ofert salonów świadczących usługi kosmetyczne, rośnie odpowiedzialność prawna osób wykonujących zabiegi za ich prawidłowe wykonanie. W wielu przypadkach zwrot pieniędzy za źle wykonaną usługę to najmniejsza dolegliwość z grożących konsekwencji.

Od 30 grudnia 2025 r. duże i średnie firmy będą musiały udowodnić, że nie przyczyniają się do wylesiania. Nowe przepisy i obowiązki z rozporządzenia EUDR

Dnia 30 grudnia 2025 r. wchodzi w życie rozporządzenie EUDR. Duże i średnie firmy będą musiały udowodnić, że nie przyczyniają się do wylesiania. Kogo dokładnie dotyczą nowe obowiązki?

REKLAMA

Śmierć wspólnika sp. z o.o. a udziały w spółce

Życie pisze różne scenariusze, a dalekosiężne plany nie zawsze udają się zrealizować. Czasem najlepszy biznesplan nie zdoła uwzględnić nieprzewidzianego. Trudno zakładać, że intensywny i odnoszący sukcesy biznesmen nagle zakończy swoją przygodę, a to wszystko przez śmierć. W takich smutnych sytuacjach spółka z o.o. nie przestaje istnieć. Powstaje pytanie – co dalej? Co dzieje się z udziałami zmarłego wspólnika?

Cesja umowy leasingu samochodu osobowego – ujęcie podatkowe po stronie "przejmującego" leasing

W praktyce gospodarczej często zdarza się, że leasingobiorca korzystający z samochodu osobowego na podstawie umowy leasingu operacyjnego decyduje się przenieść swoje prawa i obowiązki na inny podmiot. Taka transakcja nazywana jest cesją umowy leasingu.

Startupy, AI i biznes: Polska coraz mocniej w grze o rynek USA [Gość Infor.pl]

Współpraca polsko-amerykańska to temat, który od lat przyciąga uwagę — nie tylko polityków, ale też przedsiębiorców, naukowców i ludzi kultury. Fundacja Kościuszkowska, działająca już od stu lat, jest jednym z filarów tej relacji. W rozmowie z Szymonem Glonkiem w programie Gość Infor.pl, Wojciech Voytek Jackowski — powiernik Fundacji i prawnik pracujący w Nowym Jorku — opowiedział o tym, jak dziś wyglądają kontakty gospodarcze między Polską a Stanami Zjednoczonymi, jak rozwijają się polskie startupy za oceanem i jakie szanse przynosi era sztucznej inteligencji.

Coraz większe kłopoty polskich firm z terminowym płaceniem faktur. Niewypłacalnych firm przybywa w zastraszającym tempie

Kolejny rekord niewypłacalności i coraz większa świadomość polskich firm. Od stycznia do końca września 2025 roku aż 5215 polskich firm ogłosiło niewypłacalność. To o 17% więcej niż w tym samym okresie w 2024 roku i o 39% więcej niż po pierwszym półroczu 2025 roku.

REKLAMA

Gdy motywacja spada. Sprawdzone sposoby na odzyskanie chęci do działania

Zaangażowanie pracowników to nie tylko wskaźnik nastrojów w zespołach, lecz realny czynnik decydujący o efektywności i kondycji finansowej organizacji. Jak pokazuje raport Gallupa „State of the Global Workplace 2025”, firmy z wysokim poziomem zaangażowania osiągają o 23 proc. wyższą rentowność i o 18 proc. lepszą produktywność niż konkurencja. Jednocześnie dane z tego samego badania są alarmujące – globalny poziom zaangażowania spadł z 23 do 21 proc., co oznacza, że aż czterech na pięciu pracowników nie czuje silnej więzi z miejscem pracy. Jak odwrócić ten trend?

Niezwykli ludzie. Jak wzbogacać kulturę organizacji dzięki talentom osób z niepełnosprawnością?

Najważniejszym kapitałem każdej organizacji są ludzie – to oni kształtują kulturę, rozwój i pozycję firmy na rynku. Dobrze dobrany zespół udźwignie ogromne wymagania, często przewyższając pokładane w nich oczekiwania, natomiast niewłaściwie dobrany lub źle zarządzany – może osłabić firmę i jej relacje z klientami. Integralnym elementem dojrzałej kultury organizacyjnej staje się dziś świadome włączanie różnorodności, w tym także osób z niepełnosprawnością.

REKLAMA