REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Amerykanie nie chcą kupować, giełdy się martwią

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Przasnyski
Główny analityk Gold Finance.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Wydawało się, że to brak prądu na warszawskim parkiecie najbardziej zelektryzował naszych inwestorów. Gdy tylko stało się to możliwe, czym prędzej przystąpili oni do zakupów akcji. Ale tak było tylko do czasu ogłoszenia informacji o zasiłkach dla bezrobotnych i sprzedaży detalicznej. Zapał do posiadania akcji i windowania cen szybko minął. Okazało się, że awaria za oceanem jest znacznie poważniejsza. Rynek pracy wciąż w remoncie, a w amerykańskich sklepach coraz mniej kupujących.

GPW

REKLAMA

REKLAMA

Mocno opóźniony początek dzisiejszej sesji przyniósł spore wzrosty na naszym parkiecie. Indeks największych spółek zyskiwał prawie 3 proc., pozostałe zachowywały się znacznie spokojniej. WIG zaczął od zwyżki o 1,7 proc., a indeksy małych i średnich firm zwyżkowały po 0,8 - 0,9 proc. W przypadku papierów KGHM znów mieliśmy prawdziwe szaleństwo: tuż po otwarciu rosły one o prawie 7 proc. Notowania akcji tej spółki oscylują od przesadnej euforii do paniki i z powrotem. Ale dla wielu podmiotów jest to okazja do niezłego zarobku. Trzeba tylko mieć mocne nerwy i szybki refleks. Po kilkunastu minutach sytuacja się uspokoiła i wzrosty sięgały już „tylko” 4,5 proc. Tyle samo zyskiwały dziś na początku sesji walory PKO, a starał się im dorównać Pekao, zwyżkujący o prawie 4 proc. „Zapomniane” ostatnio banki dały dziś znać, że istnieją. Mocno zyskujące od kilku dni akcje Telekomunikacji nie zachwycały, rosnąc o niecały 1 proc.

Byki podjęły próbę wyciągnięcia indeksu największych spółek na jeszcze wyższy poziom, ale zostały skarcone za wybieganie „przed szereg”. Okazało się, że amerykański rynek pracy nie jest w tak dobrej kondycji, jak się to jeszcze niedawno wydawało, a konsumenci do zakupów się nie garną. I skala początkowej zwyżki została dość wyraźnie zredukowana. Ostatecznie WIG20 zyskał 2,44 proc., a WIG 2,2 proc. Tym razem gorzej wypadły wskaźniki małych i średnich firm. mWIG40 wzrósł o 1,4 proc., a sWIG80 o 1,17 proc. Mimo znacznie krótszego handlu obroty sięgnęły prawie 1,88 mld zł i ich poziom trzeba uznać za bardzo wysoki.

Giełdy zagraniczne

REKLAMA

Przebieg korekty na Wall Street w środę został „zakłócony” zwyżką po decyzji o pozostawieniu przez Fed stóp procentowych na niezmienionym poziomie i deklaracji, że zostaną one utrzymane bez zmian przez dłuższy czas. S&P500 zwiększył swoją wartość o 1,15 proc., Dow Jones wzrósł o 1,3 proc., a Nasdaq o 1,47 proc. Mimo tych zwyżek, obawa przed korygowaniem trwającej od ponad miesiąca fali wzrostu indeksów wcale nie została definitywnie rozwiana. Wskaźniki rosły zdecydowanie, ale skala tego ruchu na koniec sesji nie była już tak duża, jak w jej trakcie. Wygląd wykresów aż tak bardzo się nie poprawił. A inwestorzy będą mieli okazję zastanawiać się w spokoju z jednej strony nad wielkością deficytu i z drugiej - nad kolejnym wysypem opinii ekonomistów oznajmiających, że recesja już się skończyła lub skończy lada miesiąc. Koniec tygodnia przyniesie kolejną porcję danych, które też dadzą sporo do myślenia. Jeśli będą pozytywne lub za takie zostaną uznane, radość zamanifestuje się wzrostem indeksów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W Azji powiało amerykańskim optymizmem, który „po drodze” uległ zwielokrotnieniu w przypadku niektórych indeksów. W Bombaju zwyżka sięgała prawie 3,5 proc., w Hong Kongu i na Tajwanie wskaźniki zyskiwały po 2 proc. Dość słabo zachowywał się Nikkei, zwyżkując jedynie o 0,8 proc. Całkiem kiepsko wygląda sytuacja na giełdzie w Szanghaju, gdzie wskaźnik akcji dostępnych inwestorom zagranicznym Shanghai B-Share zniżkował o 0,7 proc. Widać wiara w perspektywy chińskiej gospodarki osłabła, a indeks pokazuje to od kilku dni dość wyraźnie.

Początek sesji na głównych giełdach europejskich był raczej mało optymistyczny. Indeksy w Londynie, Paryżu i Frankfurcie zaczęły od zwyżek o zaledwie ułamki procent. Dopiero po pewnym czasie sytuacja się poprawiła i wzrosty sięgały około 1 proc. Pomogła w tym z pewnością informacja, że gospodarka strefy euro skurczyła się w drugim kwartale o zaledwie 0,1 proc. Po spadku o 2,5 proc. w poprzednim kwartale to wiadomość pocieszająca, ale na trąbienie o końcu recesji jeszcze zdecydowanie zbyt wcześnie. Toteż i reakcja inwestorów była dość umiarkowana. Za to na giełdy naszego regionu znów napłynął zagraniczny kapitał. Skala wzrostu indeksów była imponująca, a niedawne informacje o stanie niektórych gospodarek imponowały skalą spadku PKB. Tymczasem w Sofii zwyżka indeksu przekraczała 4,5 proc., w Bukareszcie i Budapeszcie 2 proc., w Moskwie 3,5 proc.

Waluty

Wczorajsze informacje ze Stanów Zjednoczonych wprowadziły wieczorem sporo ruchu na światowym rynku walutowym. Kurs euro wahał się dość dynamicznie między 1,4 a 1,42 dolara, szukając nowego poziomu równowagi i nie mogąc się zdecydować, w którą stronę podążyć.

Także i naszą walutą nieźle kołysało: od prawie 2,99 zł za dolara rano, do 2,90 zł wieczorem. Osiem groszy różnicy w ciągu paru godzin to już niezłe osiągnięcie. Także euro straszyło nas rano ceną lekko przekraczającą 4,21 zł, by wieczorem spaść do 4,13 - 4,14 zł. Zmiany w przypadku franka były nieco mniejsze, sięgały 5 gorszy. Wczorajszy wieczór „szwajcar” zakończył na poziomie 2,71 zł, a przez moment taniał nawet do 2,7 zł.

Dziś wspólna waluta była górą i kurs euro przebywał zdecydowanie powyżej poziomu 1,42 dolara z tendencją do wzrostu. Pozwoliło to umocnić się także naszej walucie, choć główny ruch w tym kierunku dokonał się w środę. Dziś około południa za dolara płacono 2,88 zł, o 3 grosze mniej, niż wczoraj. Euro staniało także o 3 grosze, do 4,11 zł, a za franka trzeba było płacić 2,68 zł.

Po publikacji nienajlepszych danych ze Stanów Zjednoczonych dolar wyraźnie zaczął tracić na wartości i przez moment kurs wspólnej waluty przekroczył poziom 1,43 dolara. To wcale nie pomogło złotemu, który oddał poranne zdobycze niemal w całości.

Podsumowanie

Tydzień rozwija się niczym scenariusz z filmów Hitchcocka: coraz większe wahania nastrojów i indeksów, huśtawka cen największych spółek naszego parkietu, typowa niegdyś dla papierów najbardziej spekulacyjnych, bardzo duże obroty, przerwa w notowaniach, nerwowe nadrabianie zaległości w kupowaniu akcji i wreszcie zimny prysznic zza oceanu. A przed nami jeszcze piątek. Żadna ze stron rynku się nie poddaje i żadna nie ma widocznej przewagi dłużej, niż jeden dzień. Rozstrzygnięcie tej walki może być efektowne.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dziedziczenie udziałów w spółce – jak wygląda sukcesja przedsiębiorstwa w praktyce

Wielu właścicieli firm rodzinnych nie zastanawia się dostatecznie wcześnie nad tym, co stanie się z ich udziałami po śmierci. Tymczasem dziedziczenie udziałów w spółkach – zwłaszcza w spółkach z ograniczoną odpowiedzialnością i spółkach akcyjnych – to jeden z kluczowych elementów sukcesji biznesowej, który może zadecydować o przetrwaniu firmy.

Rozliczenie pojazdów firmowych w 2026 roku i nowe limity dla kosztów podatkowych w firmie – mniejsze odliczenia od podatku, czyli dlaczego opłaca się kupić samochód na firmę jeszcze w 2025 roku

Od 1 stycznia 2026 roku poważnie zmieniają się zasady odliczeń podatkowych co do samochodów firmowych – zmniejszeniu ulega limit wartości pojazdu, który można przyjmować do rozliczeń podatkowych. Rozwiązanie to miało w założeniu promować elektromobilność, a wynika z pakietu ustaw uchwalanych jeszcze w ramach tzw. „Polskiego Ładu”, z odroczonym aż do 2026 roku czasem wejścia w życie. Resort finansów nie potwierdził natomiast, aby planował zmienić te przepisy czy odroczyć ich obowiązywanie na dalszy okres.

Bezpłatny ebook: Wydanie specjalne personel & zarządzanie - kiedy życie boli...

10 października obchodzimy Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego – to dobry moment, by przypomnieć, że dobrostan psychiczny pracowników nie jest już tematem pobocznym, lecz jednym z kluczowych filarów strategii odpowiedzialnego przywództwa i zrównoważonego rozwoju organizacji.

ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

REKLAMA

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

REKLAMA

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

REKLAMA