REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Amerykanie popędzili niedźwiedziom kota

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Po wczorajszej sesji zarówno w Warszawie, jak i za oceanem, byki wielkich nadziei na sukces mieć nie mogły. A jednak dzień rozpoczął się bardzo optymistycznie. Chyba mało kto spodziewał się zwyżki indeksu największych spółek aż o 1,86 proc. W ciągu dnia skala wzrostu nieco się zmniejszyła, ale nie było wątpliwości, kto dyktuje warunki. W końcówce Ameryka dodała nam skrzydeł.

GPW

REKLAMA

Indeks największych spółek zaczął dzisiejszą sesję od mocnego uderzenia. Prawie 2 proc. wzrost mógł zrobić wrażenie i zniechęcił niedźwiedzie do większej aktywności. Przez większą część dnia nie miały zbyt wiele do powiedzenia. Wszystkie indeksy radziły sobie nadspodziewanie dobrze. Papiery Telekomunikacji Polskiej po niezłym początku nadal stanowiły poważne obciążenie dla zwyżki WIG20, ale przy mocnej postawie pozostałych uczestników „WIG5” wielkiej krzywdy nie zdołały rynkowi wyrządzić. Po raz kolejny warto zwrócić uwagę na siłę bankowych papierów. Wciąż nieźle, mimo sporej niepewności, panującej na rynku surowców, radziły sobie akcje KGHM, PKN i Lotosu. Pierwszoligowych słabeuszy było niewielu. Poza „Tepsą” tylko Cyfrowy Polsat i PBG raziły minusami. Na pozostałych papierach koniec sesji to niemal euforia. Sięgające 6-7,5 proc. wzrosty PKO, Pekao, KGHM, PKN, a w przypadku BZ WBK prawie 9 proc., to obraz byczej pewności siebie. Indeks największych firm wzrósł o 4,88 proc., o 4 proc, zwiększył swoją wartość WIG, po 2,2-2,3 proc. zwyżkowały wskaźniki małych i średnich firm. Obroty wyniosły prawie 1,4 mld zł i były sporo wyższe niż w ciągu dwóch poprzednich sesji.

Giełdy zagraniczne

REKLAMA

Indeksy na Wall Street zdołały wczoraj obronić się przed większymi spadkami. W ciągu dnia traciły po około 1 proc., ale na koniec sesji zredukowały skalę zniżki. Szarpały nimi dość mocne impulsy. Obniżenie się zamówień na dobra trwałego użytku zrobiło „ogólnie” złą atmosferę. Swoje dołożył też gwałtowny spadek cen ropy naftowej o prawie 6 proc., który pociągnął w dół notowania koncernów paliwowych. Jak na tę dawkę negatywnych informacji rynek zachował się i tak dość dzielnie. Trochę pomogła mu publikacja Beżowej Księgi Fed, z której wynikało, że recesja słabnie i dla gospodarki pojawia się kolejne „światełko w tunelu”, choć „wciąż jest słaba”. Początek końca recesji sygnalizował też prezydent USA, choć też mówił, że odbudowa gospodarki zajmie „trochę czasu”. Ostatecznie S&P500 zniżkował o 0,46 proc., a Dow Jones o 0,29 proc.

W Azji sytuacja na giełdach dużo spokojniejsza, niż w środę. Najwięksi wczorajsi spadkowicze odrobili część strat. Indyjski BSE30 zyskał 1,4 proc., a Shanghai B-Share zyskał 1,45 proc. Ale złe wrażenie po ostatnim spadku trudno będzie zatrzeć. Nikkei spokojnie zmierza w kierunku czerwcowego szczytu. Tym razem zbliżył się do niego o 0,5 proc. i wszystko wskazuje na to, że wkrótce zdecyduje się go zaatakować.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W Europie dzień zaczął się od całkiem przyzwoitych, jeśli wziąć pod uwagę przebieg sesji za oceanem, wzrostów. DAX zwyżkował o 0,44 proc., CAC40 rósł o 0,64 proc., a FTSE zyskiwał 0,9 proc. Po niewielkich wahaniach na głównych parkietach, poza Frankfurtem, skala wzrostów zwiększyła się do około 1 proc. Na wszystkich pozostałych też było dość optymistycznie. Tylko w Tallinie i Rydze świeciły niewielkie minusy. Indeksy giełd naszego regionu wykazywały nieco większą siłę, niż pozostałe, rosnąc po około 1,5 proc. Jedynie wskaźnik w Belgradzie wybił się w górę o prawie 3,5 proc., ale w ciągu ostatnich trzech dni sporo stracił. Przez większą część dnia sytuacja niewiele się zmieniała. Dopiero końcówka sesji przebiegała na dopalaczu zza oceanu.

Waluty

REKLAMA

Wczorajszy wieczór należał zdecydowanie do „zielonego”. Euro wyceniano na zaledwie 1,4 dolara. W ciągu zaledwie dwóch dni dolar „urwał” wspólnej walucie około 3 centy. Większość wysiłku wspólnej waluty, dokonywanego od początku drugiej dekady lipca poszło na marne w ciągu zaledwie półtora dnia. To dowód na wciąż trwającą znaczną niestabilność rynków finansowych. W ciągu kilku godzin może na nim stać się wszystko. Ale czy w tych warunkach to właśnie dolar zasługuje na tak duże zaufanie. Na razie wszystko wskazuje na to, że tak właśnie sądzą inwestorzy. Czy analitykom wypada z nimi dyskutować? Ciekawe tylko, dlaczego złoto przestało nagle pełnić rolę „bezpiecznej przystani”. W ciągu trzech dni staniało aż o 3 proc.

Dziś lepsze nastroje na giełdach pomogły wspólnej walucie odrabiać straty. Zbyt wiele do południa nie odrobiła, ale zawsze. Zmiany w porównaniu do środowego wieczora były bardzo niewielkie i sięgały trzeciego i czwartego miejsca po przecinku. Za euro płacono 1,4 dolara. W przypadku naszej waluty zmiany również dziś przed południem nie były duże, za dolara płacono od 2,95 do 2,98 zł. Ale dzięki giełdom powrót kursu dolara powyżej 3 zł chyba nam nie grozi. Przynajmniej dziś. Wobec euro nasza waluta wciąż trzyma się dość mocno. Rano euro „próbowało” zdrożeć do 4,2 zł. Zabrakło jednego grosza i poziom równowagi do wczesnego popołudnia stanowiło 4,17 zł za euro. Z frankiem też radziliśmy sobie bardzo dobrze. Rano trochę zdrożał, ale szybko sprowadzono go do poziomu 2,72 zł. Posiadacze kredytów w tej walucie powinni z zadowoleniem wpatrywać się w wykres kursu franka. Jeszcze miesiąc temu płacili po 3 zł za sztukę, dziś 28 groszy mniej.

Podsumowanie

Nawet mimo tak wspaniałej końcówki sesji, trudno jeszcze mówić o zakończeniu korekty ostatnich wzrostów i być pewnym trwałego bicia przez indeksy kolejnych rekordów, szczególnie przed jutrzejszymi danymi o stanie amerykańskiej gospodarki. Dzisiejszą sesję można określić mianem „poczekalni”, choć końcówka była zdecydowanie euforyczna. Ten stan może być jednak tylko chwilowy. Jeśli to oczekiwanie odbywa się na coraz wyższych piętrach, a nie w pobliżu schodów do piwnicy, to z rynkiem nie jest aż tak źle. Dla byków oczywiście. Ale dynamika zmian sytuacji może nas jeszcze zaskoczyć.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jak założyć spółkę z o.o. z aktem notarialnym?

Umowa spółki z o.o. w formie aktu notarialnego jest konieczna, gdy wspólnicy zamierzają wprowadzić do umowy postanowienia, których dodanie nie jest możliwe w przypadku spółki z o.o. zakładanej przez S24. Dotyczy to m.in. sytuacji, w których wspólnicy zamierzają wnieść wkłady niepieniężne, wprowadzić obowiązek powtarzających się świadczeń niepieniężnych, zmienić zasady głosowania w spółce, uprzywilejować udziały co do głosu, czy do dywidendy.

W jaki sposób hakerzy wykorzystują e-maile do ataków? Mają swoje sposoby

Najpopularniejszą formą cyberataku jest obecnie phishing. Fałszywe wiadomości są coraz trudniejsze do wykrycia, bo cyberprzestępcy doskonale się wyspecjalizowali. Jak rozpoznać niebzepieczną wiadomość? Jak chronić swoją firmę przed cyberatakami?

Co nowego dla firm biotechnologicznych w Polsce? [WYWIAD]

Na co powinny przygotować się firmy z branży biotechnologicznej? O aktualnych problemach i wyzwaniach związanych z finansowaniem tego sektora mówi Łukasz Kościjańczuk, partner w zespole Biznes i innowacje w CRIDO, prelegent CEBioForum 2025.

Coraz trudniej rozpoznać fałszywe opinie w internecie

40 proc. Polaków napotyka w internecie na fałszywe opinie, wynika z najnowszego badania Trustmate.io. Pomimo, że UOKiK nakłada kary na firmy kupujące fałszywe opinie to proceder kwietnie. W dodatku 25 proc. badanych ma trudności z rozróżnieniem prawdziwych recenzji.

REKLAMA

To nie sztuczna inteligencja odbierze nam pracę, tylko osoby umiejące się nią posługiwać [WYWIAD]

Sztuczna inteligencja stała się jednym z największych wyścigów technologicznych XXI wieku. Polskie firmy też biorą w nim udział, ale ich zaangażowanie w dużej mierze ogranicza się do inwestycji w infrastrukturę, bez realnego przygotowania zespołów do korzystania z nowych narzędzi. To tak, jakby maratończyk zaopatrzył się w najlepsze buty, zegarek sportowy i aplikację do monitorowania wyników, ale zapomniał o samym treningu. O tym, dlaczego edukacja w zakresie AI jest potrzebna na każdym szczeblu kariery, jakie kompetencje są niezbędne, które branże radzą sobie z AI najlepiej oraz czy sztuczna inteligencja doprowadzi do redukcji miejsc pracy, opowiada Radosław Mechło, trener i Head of AI w BUZZcenter.

Lider w oczach pracowników. Dlaczego kadra zarządzająca powinna rozwijać kompetencje miękkie?

Sposób, w jaki firma buduje zespół i rozwija wiedzę oraz umiejętności swoich pracowników, to dzisiaj jeden z najważniejszych czynników decydujących o jej przewadze konkurencyjnej. Konieczna jest tu nie tylko adaptacja do szybkich zmian technologicznych i rynkowych, lecz także nieustanny rozwój kompetencji miękkich, które okazują się kluczowe dla firm i ich liderów.

Dziękuję, które liczy się podwójnie. Jak benefity mogą wspierać ludzi, firmy i planetę?

Coraz więcej firm mówi o zrównoważonym rozwoju – w Polsce aż 72% organizacji zatrudniających powyżej 1000 pracowników deklaruje działania w tym obszarze1. Jednak to nie tylko wielkie strategie kształtują kulturę organizacyjną. Często to codzienne, pozornie mało znaczące decyzje – jak wybór dostawcy benefitów czy sposób ich przekazania pracownikom – mówią najwięcej o tym, czym firma kieruje się naprawdę. To właśnie one pokazują, czy wartości organizacji wykraczają poza hasła w prezentacjach.

Windykacja należności. Na czym powinna opierać się działalność windykacyjna

Chociaż windykacja kojarzy się z negatywnie, to jest ona kluczowa w zapewnieniu stabilności finansowej przedsiębiorstw. Branża ta, często postrzegana jako pozbawiona jakichkolwiek zasad etycznych, w ciągu ostatnich lat przeszła znaczną transformację, stawiając na profesjonalizm, przejrzystość i szacunek wobec klientów.

REKLAMA

Będą duże problemy. Obowiązkowe e-fakturowanie już za kilka miesięcy, a dwie na trzy małe firmy nie mają o nim żadnej wiedzy

Krajowy System e-Faktur (KSeF) nadchodzi, a firmy wciąż nie są na niego przygotowane. Nie tylko od strony logistycznej czyli zakupu i przygotowania odpowiedniego oprogramowania, ale nawet elementarnej wiedzy czym jest KSeF – Krajowy System e-Faktur.

Make European BioTech Great Again - szanse dla biotechnologii w Europie Środkowo-Wschodniej

W obliczu zmian geopolitycznych w świecie Europa Środkowo-Wschodnia może stać się nowym centrum biotechnologicznych innowacji. Czy Polska i kraje regionu są gotowe na tę szansę? O tym będą dyskutować uczestnicy XXIII edycji CEBioForum, największego w regionie spotkania naukowców, ekspertów, przedsiębiorców i inwestorów zajmujących się biotechnologią.

REKLAMA