Łączony wskaźnik PMI dla przemysłu i usług w strefie euro spadł w sierpniu do 56,1 pkt., z 56,7 pkt. w poprzednim miesiącu. Warto wspomnieć, iż prognozowano odczyt na poziomie 56,3 pkt. Ponadto jutro w USA pojawią się dane o liczbie sprzedanych w lipcu domów na rynku wtórnym. Rynek oczekuje dużo gorszego odczytu niż poprzednim razem (4,75 mln wobec 5,37 mln w czerwcu).
BIOS – przez wiele osób uważany za miejsce, w które niedoświadczony użytkownik nie powinien zaglądać. Prawda jest taka, że nie wszystko jest takie straszne, jak inni to opisują. Niektóre funkcje mogą być ustawione nawet przez użytkownika, który nie zna się na komputerach tak, jak doświadczony informatyk. Poznajmy kolejną część poradnika. Tym razem dowiemy się jak ustawić rozpoznawanie napędów.
Dla wielu osób samo hasło „raport diagnostyki wydajności zasilania” jest nieco abstrakcyjne i kojarzy się, co najwyżej z elektrownią atomową. Otóż taki raport możemy uzyskać również w naszym komputerze, a służy on do oceny efektywności energetycznej dla rodziny systemów Windows. Powstał bardziej z myślą o producentach niż zwykłych użytkownikach, ale odrobina silnej woli pozwala go stworzyć w zaciszu domowym. Czy warto się postarać? Owszem warto, ponieważ dzięki niemu poznamy wyniki analizy naszego komputera, co ma z kolei duże znaczenie, gdy korzystamy z notebooka. W takim przypadku przedstawione przez raport błędy mogą służyć za porady mające na celu wydłużenie czasu pracy na baterii.
Przeglądarka Google Chrome stara się dbać o swoich użytkowników, zastosowano w niej bowiem dość pomysłowe rozwiązanie, rzadko stosowane w przeglądarkach. W Chrome każda karta i każde rozszerzenie uruchamiane jest, jako oddzielny proces systemowy. Ma to spore znaczenie dla komfortu pracy użytkownika. Jeśli któraś zakładka czy rozszerzenie ulegnie awarii, to zawiesza się tylko jedna zakładka, a nie cała aplikacja.
Użytkownicy laptopów doskonale wiedzą, czym jest zmiana planu zasilania, gdyż każdego dnia muszą sobie z nią radzić nawet kilkukrotnie. Zazwyczaj wybieramy "Wysoka wydajność", kiedy laptop jest podłączony do zasilania, albo "Oszczędzanie energii", kiedy pracujemy na zasilaniu bateryjnym w parku lub w podróży. Zamiast klikać myszą na ikonie baterii w prawym dolnym rogu ekranu i wybierać za każdym razem odpowiedni plan, o wiele łatwiej przygotować sobie wcześniej odpowiednie skróty, które będziemy mogli uruchamiać z klawiatury.
Zanim przejdziemy do tego, jak przyspieszyć komputer dzięki ReadyBoost, warto sprawdzić, czy taka operacja w ogóle będzie miała sens. Jeśli posiadamy szybki komputer z pamięcią RAM o pojemności 4 GB lub więcej, prawdopodobnie nie zauważymy żadnej różnicy w działaniu komputera po zastosowaniu poniższej porady. Teoretycznie funkcja ReadyBoost to tańsza alternatywa dla tych, którzy mają mało pamięci RAM i nie mogą jej zwiększyć. Warunkiem jest jednak posiadanie w miarę szybkiego pendrive’a o pojemności przynajmniej 2 GB. Co prawda pamięć flash nie jest tak szybka jak RAM, ale i tak wydajniejsza niż przeciętny dysk twardy dla losowych odczytów i zapisów.
Tworzenie folderu i nadanie mu nazwy to czynność, którą potrafi wykonać każdym, nawet „komputerowy żółtodziób”. Wystarczą bowiem dwa kliknięcia myszką i uzupełnienie etykiety. Sprawa zaczyna się komplikować, gdy chcemy utworzyć więcej folderów. Wtedy to za każdym razem tworzenie i uzupełnianie informacji może być nużącym zajęciem, zajmującym dużo czasu. Wyobraźmy sobie, że musimy utworzyć kilkadziesiąt folderów na różne zdjęcia czy dokumenty. W takim przypadku warto skorzystać z aplikacji, która skróci czas potrzebny na tworzenie folderów z różnymi nazwami.
Niemieckie obligacje 30-letnie były wyceniane wczoraj po raz pierwszy z rentownością poniżej 3%. To oznacza, że są one rekordowo drogie. Tymczasem roczna dynamika produkcji przemysłowej w naszym kraju spadła w lipcu z 14,3% do 10,3%, nieco więcej niż oczekiwano, ale ekonomiści nie wiążą z tym większych zagrożeń.