REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

W które fundusze parasolowe warto zainwestować

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Bernard Waszczyk
Bernard Waszczyk
Analityk rynku funduszy inwestycyjnych Open Finance.

REKLAMA

REKLAMA

Po pierwsze bogata oferta produktowa, po drugie dobre wyniki subfunduszy, a po trzecie relatywnie niskie koszty – to trzy podstawowe cechy, które powinny charakteryzować dobry fundusz parasolowy. Czy na naszym rynku istnieje produkt, który spełnia wszystkie wymogi?

Na przymiotnik „dobry” zdecydowanie zasługuje BPH FIO Parasolowy, który w najnowszej edycji rankingu Open Finance zdobył 14 punktów i zajął pierwsze miejsce, detronizując Aviva Investors FIO, który – wspólnie z UniFundusze FIO – zdobywszy 13 punktów, zajął tym razem drugą lokatę. Pierwszą piątkę domykają Amplico Światowy FIO i KBC FIO (po 12 punktów).

REKLAMA

REKLAMA

Cechą wspólną większości z wymienionych funduszy parasolowych, jest bogata oferta produktowa. Większość z nich, z wyjątkiem KBC FIO, skupia po co najmniej 10 subfunduszy. Główną ideą funduszu parasolowego jest odroczenie płatności podatku od zysków kapitałowych, które obowiązuje do czasu pozostawania w jego cieniu. Dlatego tak istotnym elementem jest liczba subfunduszy, może się bowiem zdarzyć, że chroniąc zyski, będziemy chcieli związać się z funduszem na dłużej, a im więcej w tym czasie będziemy mieli do wyboru strategii inwestycyjnych do wykorzystania, tym lepiej. Fundusze parasolowe z mniej niż pięcioma subfunduszami, jak Pioneer Strategie Funduszowe SFIO czy Fortis FIO, które mają tylko po dwa, należy uznać za potencjalnie mniej atrakcyjne.

Zakładając potencjalnie długi okres inwestycji w ramach funduszu parasolowego, istotnym elementem są też koszty związane z uczestnictwem. Najważniejsze są opłaty z tytułu wynagrodzenia za zarządzanie, jakie w postaci określonego procentu od średniej wartości aktywów netto w skali roku naliczają sobie towarzystwa funduszy inwestycyjnych. Mniejsze znacznie mają prowizje płacone przy nabywaniu (lub umarzaniu) jednostek. Rzecz jasna koszty też rzutują na pozycję w rankingu. BPH FIO Parasolowy, który wypadł najlepiej, pod względem kosztów plasuje się mniej więcej w połowie stawki (nadrabia wynikami i bogatą ofertą). Z kolei KBC FIO, z tylko pięcioma subfunduszami, zajął trzecią pozycję, w czym bardzo pomogły mu dobre wyniki oraz właśnie stosunkowo niskie koszty.

Zobacz także: ABC Inwestowania

REKLAMA

Jednak poza liczebnością subfunduszy czy kosztami, na plan pierwszy przebijają się wyniki inwestycyjne. Najlepsza piątka w okresie ostatnich trzech lat miała pod tym względem bardzo wysoką skuteczność. Obliczana przez nas częstotliwość występowania wyników wyższych od median dla poszczególnych kategorii funduszy w różnych okresach czasu (miesiąc, trzy miesiące, pół roku, rok oraz dwa i trzy lata) wynosi w ich przypadku w granicach od 70 do 90 proc. Dla porównania, dla najsłabszych funduszy, jak Opera SFIO, Novo FIO, Superfund SFIO czy Pioneer FIO, częstotliwość występowania wyników niższych od median sięga 70-80 proc.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Najsłabiej w naszym zestawieniu wypadły parasole Fortis FIO (6 punktów) oraz AGIO SFIO, Opera SFIO i PZU Globalnych Inwestycji SFIO (po 7 punktów). Ich słabościami są słabe wyniki oraz mała liczebność sunfunduszy (od dwóch do czterech). Sprawy nie poprawiają też koszty (choć wcale nie należą do najwyższych) oraz brak subfunduszu rynku pieniężnego, stanowiącego bezpieczną przystań dla kapitału i potencjalnych zysków, w razie odwrócenia trendu w przypadku funduszy o bardziej ryzykownych strategiach.

Figa z makiem dla fiskusa

Fundusze parasolowe nazywane są tak z racji na pełnioną funkcję, czyli ochronę zysków przed zakusami fiskusa, tak samo jak zwykły parasol chroni nas przez zmoknięciem czy nadmierną ekspozycją na słońce. Zyski inwestorów są bezpieczne tak długo, jak długo pozostają w jego cieniu. Może to trwać całymi latami. Dlatego na wyborem funduszu warto pochylić się nieco dłużej.

Fundusz parasolowy skupia pod sobą tzw. subfundusze, których może być dowolna liczba, a każdy z nich może charakteryzować się odmienną strategią inwestycyjną i poziomem ryzyka. W dowolnym momencie i niemal bez żadnych ograniczeń można przekładać pieniądze z jednego subfunduszu do innego. Podczas tych operacji nie powstaje obowiązek uiszczenia podatku od zysków kapitałowych (jeśli takie były), czyli tzw. podatku Belki, jak to jest w przypadku dokonywania konwersji w „normalnych” funduszach. Płatność podatku w przypadku funduszu parasolowego następuje dopiero w momencie jego ostatecznego opuszczenia, co może nastąpić za wiele, wiele lat i jest zależne wyłącznie od nas samych. Dzięki temu, przez cały ten czas pracuje dla nas większy kapitał, od którego ewentualne zyski są odpowiednio większe.

Na rynku jest już obecnie – tylko w ofercie krajowych towarzystw funduszy inwestycyjnych – ponad 30 funduszy parasolowych, skupiających przeszło 200 subfunduszy. Porównanie i wybór mogą więc nastręczać nieco trudności. Starając się choć w niewielkim stopniu temu zaradzić, przygotowaliśmy ten ranking funduszy parasolowych. Jego efekty przedstawia powyższa tabela. Zasada jest prosta – im więcej punktów rankingowych uzyskał dany fundusz, tym wyższą pozycję zajął. Pod uwagę braliśmy wyłącznie subfundusze przyjmujące wpłaty w złotych.

Polecamy: Kalkulator milionera

O metodologii słów kilka

W rankingu punktowaliśmy najważniejsze wg nas parametry, do których zaliczyliśmy wyniki inwestycyjne, liczbę subfunduszy, koszty zarządzania, prowizje przy zakupie jednostek uczestnictwa oraz obecność funduszu rynku pieniężnego. W zestawieniu – ze względu na krótki okres funkcjonowania – nie uwzględniliśmy parasoli: AXA FIO, zarządzanego przez AXA TFI, ING SFIO (ING TFI) oraz Copernicus FIO (Copernicus Capital TFI).

Ocenę wyników poszczególnych subfunduszy przeprowadziliśmy w oparciu o porównanie stóp zwrotu w ramach odpowiednich kategorii (np. fundusze akcji polskich uniwersalne, mieszane zagraniczne, itd.). Z konieczności, dyktowanej stosunkowo krótką historią funduszy parasolowych na naszym rynku (zaczęły powstawać dopiero po 2004 roku), musieliśmy skupić się na ocenie krótszych okresów – 1, 3, 6, 12, 24 i 36 miesięcy. Punkty otrzymywały te fundusze, które notowały wyniki wyższe od mediany (czyli wartości środkowej) dla danej kategorii. Po uśrednieniu otrzymaliśmy wartość wyrażoną w procentach, która obrazuje jak często w podanych okresach dany fundusz parasolowy, a ściślej skupione pod nim subfundusze, wypracowywały ponadprzeciętne zyski.

Do oceny kosztów zarządzania posłużyliśmy się wskaźnikiem TER (Total Expense Ratio), który pokazuje jaki rzeczywisty procent aktywów funduszu stanowiły koszty operacyjne w danym okresie sprawozdawczym (w tym przypadku to koniec 2009 roku). Z kolei przy prowizjach od zakupu jednostek uczestnictwa pod uwagę braliśmy maksymalne, dopuszczalne statutami funduszy stawki. Nie uwzględnialiśmy żadnych promocji czy warunków obowiązujących u wybranych dystrybutorów czy dla określonych kanałów sprzedaży. A warto pamiętać, że część funduszy można nabyć nie płacąc prowizji w ogóle, korzystając z internetowych systemów transakcyjnych udostępnionych przez niektóre banki i towarzystwa funduszy inwestycyjnych na ich stronach www.

W obydwu przypadkach – wynagrodzenia za zarządzanie i opłaty dystrybucyjnej – wartości demonstrowane w tabeli są średnimi dla wszystkich subfunduszy pod danym parasolem. Dowiadujemy się w ten sposób o skali kosztów związanych z uczestnictwem w danym funduszu oraz jak plasuje go to na tle konkurencji. Są to dane orientacyjne, których zadaniem jest ułatwienie rozeznania się w bogatej ofercie rynkowej i nie należy traktować ich inaczej.

Co do kryterium liczby subfunduszy to oczywistym jest, że im jest ich więcej, tym lepiej. Atrakcyjność fundusz parasolowego z zaledwie dwoma czy trzema subfunduszami jest raczej niewielka. Zdecydowanie wyżej ocenialiśmy fundusze z szerszą paletą strategii inwestycyjnych do wyboru. Za ważny czynnik uznaliśmy też obecność pod parasolem subfunduszu rynku pieniężnego. Jest on bardzo przydatny jako funduszowy odpowiednik lokaty bankowej. Zwłaszcza w trudnych chwilach, gdy ceny akcji topnieją, dla kapitału może posłużyć jako bezpieczna przystań, i to bez konieczności opuszczania parasola, chroniąc przed fiskusem dotychczas wypracowane zyski.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
ESG w MŚP. Czy wyzwania przewyższają korzyści?

Około 60% przedsiębiorców z sektora MŚP zna pojęcie ESG, wynika z badania Instytutu Keralla Research dla VanityStyle. Jednak 90% z nich dostrzega poważne bariery we wdrażaniu zasad zrównoważonego rozwoju. Eksperci wskazują, że choć korzyści ESG są postrzegane jako atrakcyjne, są na razie zbyt niewyraźne, by zachęcić większą liczbę firm do działania.

Zarząd sukcesyjny: Klucz do przetrwania firm rodzinnych w Polsce

W Polsce funkcjonuje ponad 800 tysięcy firm rodzinnych, które stanowią kręgosłup krajowej gospodarki. Jednakże zaledwie 30% z nich przetrwa przejście do drugiego pokolenia, a tylko 12% dotrwa do trzeciego. Te alarmujące statystyki nie wynikają z braku rentowności czy problemów rynkowych – największym zagrożeniem dla ciągłości działania przedsiębiorstw rodzinnych jest brak odpowiedniego planowania sukcesji. Wprowadzony w 2018 roku instytut zarządu sukcesyjnego stanowi odpowiedź na te wyzwania, oferując prawne narzędzie umożliwiające sprawne przekazanie firmy następnemu pokoleniu.

Ukryte zasoby rynku pracy. Dlaczego warto korzystać z ich potencjału?

Chociaż dla rynku pracy pozostają niewidoczni, to tkwi w nich znaczny potencjał. Kto pozostaje w cieniu? Dlaczego firmy nie sięgają po tzw. niewidzialnych pracowników?

Firmy będą zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec roku. Jest duża szansa na podniesienie obrotu

Dlaczego firmy planują zdecydowanie zwiększać zatrudnienie na koniec 2025 roku? Chodzi o gorący okres zakończenia roku - od Halloween, przez Black Friday i Mikołajki, aż po kulminację w postaci Świąt Bożego Narodzenia. Najwięcej pracowników będą zatrudniały firmy branży produkcyjnej. Ratunkiem dla nich są pracownicy tymczasowi. To duża szansa na zwiększenie obrotu.

REKLAMA

Monitoring wizyjny w firmach w Polsce – prawo a praktyka

Monitoring wizyjny, zwany również CCTV (Closed-Circuit Television), to system kamer rejestrujących obraz w określonym miejscu. W Polsce jest powszechnie stosowany przez przedsiębiorców, instytucje publiczne oraz osoby prywatne w celu zwiększenia bezpieczeństwa i ochrony mienia. Na kanwie głośnych decyzji Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych przyjrzyjmy się przepisom prawa, które regulują przedmiotową materię.

Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

REKLAMA

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

Debata: Motywacja i pozytywne myślenie

Po co nam kolejna debata na temat motywacji i pozytywnego myślenia? Żeby teorię zastąpić wreszcie procedurą! Debatę poprowadzi Paweł Dudziak.

REKLAMA