Wiele osób, przeglądających oferty kredytów hipotecznych, zwraca uwagę głównie na to, jaką kwotę przyzna im bank i ile wyniesie oprocentowanie. Można jednak uniknąć wielu przykrych niespodzianek, jeżeli uwzględnimy również inne koszty, związane z kredytem hipotecznym, takie jak wysokość prowizji i ubezpieczenia wkładu własnego, opłata za wcześniejszą spłatę zobowiązania czy możliwość udania się na wakacje kredytowe. Ponadto na kredycie hipotecznym zaoszczędzimy pokaźną sumę, jeżeli wynegocjujemy niższą cenę mieszkania.
Liczba kart kredytowych w Polsce, wedle statystyk Narodowego Banku Polskiego na podsumowanie drugiego kwartału 2011 roku wyniosła nieco ponad 8,4 miliona. Dla porównania, jeszcze dwa lata temu ich liczba była o prawie dwa miliony wyższa. Jak podkreślają specjaliści, znamienny jest fakt, że mimo spadku ilości kart rośnie liczba i wartość transakcji wykonywana za pomocą kart.
Obliczenie zdolności kredytowej trzyosobowej rodziny, której miesięczne dochody wynoszą 5 tys. zł netto, pozwala wyciągnąć jednoznaczne wnioski. Trzyosobowa rodzina nie może cieszyć się tak wysoką zdolnością kredytową jak cztery miesiące temu. W ciągu ostatnich czterech miesięcy banki obniżyły zdolność kredytową klienta, zarabiającego 5 tys. zł netto, o 3,6 proc.
Trudna sytuacja na rynku pracy sprawia, że nie każdy może dostać umowę o pracę, nawet jeżeli marzy o kredycie mieszkaniowym. Czy to oznacza, że elastyczne formy zatrudnienia dyskredytują niektórych na rynku kredytów? Eksperci wyjaśniają, jakie warunki muszą spełnić posiadacze umów cywilno-prawnych, żeby wyjść z banku z kredytem.
Szukając wymarzonego mieszkania, bardzo często spotykamy się z klasyczną zagrywką negocjacyjną zbywców: dowiadujemy się o konieczności natychmiastowego podjęcia decyzji. Zanim ulegniemy pokusie błyskawicznego podpisania umowy przedwstępnej, warto pamiętać, że działanie pod wpływem emocji może być brzemienne w skutkach, szczególnie jeśli chcemy, aby kredyt mieszkaniowy wystarczył na zakup całej nieruchomości.
Ci rodzice, którzy kupują mieszkania świeżo upieczonym studentom, nieraz inwestują w dwa, a nawet trzy pokoje. Czy można w ten sposób obniżyć koszt utrzymania lokalu? Eksperci policzyli, że jeżeli wynajmiemy dwa spośród trzech pokoi, koszt zakupu i utrzymania nieruchomości wyniesie 950 zł miesięcznie, podczas kiedy w przypadku kawalerki byłoby to 1270 zł miesięczne.