W jakim wieku zaciągnąć kredyt hipoteczny?
REKLAMA
REKLAMA
Okazuje się, że wiek ma znaczenie. Przynajmniej w przypadku kredytów hipotecznych. Każdy bank ma swoje własne reguły, dotyczące maksymalnego okresu kredytowania oraz wieku kredytobiorcy w momencie spłaty ostatniej raty zobowiązania. To jak najbardziej logiczne – trudno oczekiwać, aby bank liczył na to, że jego klient będzie spłacał raty aż do setnych urodzin. Kredytobiorcy powinni jednak pamiętać o istnieniu takich limitów, bo mają one jednoznaczne konsekwencje. Niekiedy wiek zwyczajnie dyskwalifikuje osoby, które ubiegają się o „wymarzony” kredyt. Ostrzegają przed tym eksperci.
REKLAMA
Minimalny i maksymalny wiek kredytobiorcy
REKLAMA
Banki najczęściej pożyczają środki w ramach kredytu hipotecznego na 30-40 lat. Bywają instytucje, stosujące krótszy limit (25 lat w Invest-Banku), kilka instytucji jednak udzieli kredytu nawet na pół wieku (Alior Bank, Getin Bank, Get Bank, Bank Ochrony Środowiska). Te najdłuższe kredyty są udzielane jedynie grupie najmłodszych kredytobiorców (maks. 30 lat).
Banki stosują także inne ograniczenie, a mianowicie maksymalny wiek kredytobiorcy w dniu spłaty ostatniej raty. Przeważnie wynosi on 70 – 75 lat, ale w niektórych instytucjach dopuszczany jest nawet wiek 80 lat (Alior Bank, Getin Bank, Bank BPH). Nieraz (m.in. w Kredyt Banku) można wydłużyć możliwość spłaty o 5 lat, wykupując ubezpieczenie na życie.
W niektórych bankach 45-latek fizycznie nie ma szans na zaciągnięcie kredytu na 30 lat. Można wysnuć więc prosty wniosek – młodszy ma lepiej, bo może zadłużyć się na dłuższy okres, a dzięki temu – płacić niższe raty. Wszystko wydaje się logiczne, istnieje tylko jedno „ale” – Rekomendacja SII. Wspomniany dokument mówi jednoznacznie, że bank ma prawo udzielać kredytów na 30, 40 czy 50 lat, ale tylko takim kredytobiorcom, którzy byliby w stanie spłacić całość swojego zobowiązania w ciągu 25 lat.
Owszem, 25-latek ma możliwość zaciągnięcia kredytu na 50 lat, ale musi wykazywać taką samą zdolność kredytową jak 45- czy 50-latek, zadłużający się na 25 lat.
Wybór okresu spłaty kredytu
Wiele osób, mimo wystarczającej wiarygodności kredytowej, nie decyduje się na zaciągnięcie zobowiązania na 15 czy 20 lat, ale spłatę kredytu rozkłada np. na 30 lat. Dlaczego? Ponieważ dzięki temu można płacić niższe raty. W sumie tacy dłużnicy oddadzą dziesiątki czy setki tysięcy złotych odsetek więcej, ale ich miesięczny budżet przynajmniej nie zostanie dotkliwie obciążony.
25-latek znajduje się w nieco lepszej sytuacji niż 45-latek. Starszy kredytobiorca ma zdecydowanie mniejsze pole manewru, jeśli chodzi o długość okresu spłaty zobowiązania.
Dopłaty rządowe dla młodszych kredytobiorców
REKLAMA
Młodzi mogą płacić niższe raty nie tylko ze względu na dłuższy okres spłaty. Kredytobiorcy, zadłużą się w ramach programu Rodzina na Swoim, skorzystają z dodatkowych profetów – do ich rat przez 8 lat będzie dokładał się także Skarb Państwa (w ok. 40 proc.). Trzeba spełnić jednak kilka warunków, aby móc liczyć na takie finansowanie, a jednym z nich jest właśnie kryterium wieku.
Beneficjentami Rodziny na Swoim mogą być jedynie te osoby, które złożą wniosek o udzielenie kredytu z dopłatami najpóźniej do końca roku kalendarzowego, w którym kończą 35 lat. 40-latek nie otrzyma zatem kredytu w ramach programu. Chyba że pojmie za żonę kobietę najwyżej 35-letnią. W świetle przepisów, jeśli o kredyt występuje małżeństwo, to warunek maks. 35 lat dotyczy tylko młodszego małżonka. Zasada maksymalnego wieku nie obejmuje także osób samotnie wychowujących dzieci.
Nawet osoby, które ukończyły 50. rok życia, mogą poważnie myśleć o kredycie hipotecznym.
Mikołaj Fidziński, Comperia.pl
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.