Oszczędzanie sposobem na podniesienie zdolności kredytowej
REKLAMA
REKLAMA
Wchodzące od stycznia zapisy Rekomendacji S wprowadzą duże zmiany w bankowych procedurach wyliczania zdolności kredytowej. Jedną z nich jest konieczność uwzględniania spadku dochodów po przejściu na emeryturę. Wymóg dotyczy sytuacji, gdy kredyt będzie spłacany dłużej niż do momentu uzyskania wieku emerytalnego. Wtedy rata musi być na tyle niska, aby na emeryturze wystarczyło pieniędzy na życie i spłatę kredytu.
REKLAMA
Eksperci sprawdzili, czy obecnie procedury bankowe zwykle pozwalają udzielić kredytu, którego spłata zakończy się maksymalnie w wieku 70-80 lat. Okazało się, że tak. Mało tego, takie kredyty wcale nie są jednostkowymi przypadkami.
Nawet jeśli mieszkanie kupują młodzi ludzie, to nierzadko do grona współkredytobiorców dołączają rodziców. Przyczyną tej sytuacji są coraz ostrzejsze wymagania w zakresie zdolności kredytowej. Dochody rodziców pozwalają uzyskać wyższą kwotę kredytu.
Dowiedz się także: Gdzie opłaca się oszczędzać na emeryturę?
Gdyby banki ściśle zastosowały się do nowych regulacji, to rodzice nie mogliby już poprawić zdolności kredytowej dzieci. Prognozy Ministerstwa Finansów mówią bowiem, że w przyszłości nasze emerytury będą stanowiły jedynie ok. 30% ostatnich dochodów. Bez dodatkowych oszczędności świadczenie emerytalne pozwoli nam więc jedynie na skromne życie.
Eksperci uspokajają jednak, że banki szukają takich rozwiązań, które pozwolą wprowadzić nowe regulacje i jednocześnie nie zamkną Polakom drogi do własnego mieszkania.
Polecamy serwis: Inwestycje
Rekomendacja S nie precyzuje, dla którego z kredytobiorców należy przeprowadzić takie badanie. Banki najprawdopodobniej będą więc wykonywać wyliczenia tylko dla głównego kredytobiorcy, czyli tego, który uzyskuje najwyższe dochody.
Co jednak, jeśli okaże się, że jedno z rodziców uzyskuje najwyższe dochody? W takim przypadku banki mogłyby godzić się na udzielenie kredytu pod warunkiem zobowiązania się klienta do dodatkowego oszczędzania na emeryturę. Niewykluczone, że w takiej sytuacji banki będą sprzedawały wraz z kredytem pewne rodzaje produktów, służących do oszczędzania na emeryturę. Dzięki temu będą miały pewność, że klienci o niskich zdolnościach kredytowych po przejściu na emeryturę będą w stanie dalej spłacać kredyt.
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.