REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

O ile spadnie zdolność kredytowa i w jaki sposób kredytobiorcy ucierpią z powodu nowej rekomendacji S?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marcin Krasoń
W razie potrzeby banki będą mogły renegocjować obowiązującą dotychczas umowę kredytową.
W razie potrzeby banki będą mogły renegocjować obowiązującą dotychczas umowę kredytową.

REKLAMA

REKLAMA

Znamy już treść nowelizacji Rekomendacji S. Rata kredytu walutowego nie będzie mogła przekraczać 42 proc. przychodów, a zdolność kredytowa będzie obliczana przy założeniu, że kredyt będzie spłacany przez 25 lat. To i tak korzystniejsza zmiana od tej, której się obawiano.

REKLAMA

Komisja Nadzoru Finansowego opublikowała nowelizację rekomendacji S. Ma ona ograniczyć dostępność kredytów hipotecznych rozliczanych w walucie. W rekomendacji znalazło się 21 punktów, mówiących m.in. o zarządzaniu ryzykiem przy kredytach hipotecznych. Zabrakło jednak zapisu, o którym przed publikacją mówiono najwięcej: o wprowadzeniu 50-proc. limitu udziału kredytów walutowych w portfelu kredytowym banku. Punkt ten mógłby przewrócić do góry nogami strategię banków, specjalizujących się w kredytach walutowych. Z dnia na dzień instytucje te musiałyby przestawić się na kredyty złotowe. Skończyło się natomiast na strachu. Według nowej rekomendacji S banki mają takie limity ustalać we własnym zakresie, uwzględniając odpowiednią dywersyfikację portfela oraz zgodność z polityką banku. Komisja zostawiła sobie jednak furtkę bezpieczeństwa, bo wymaga, aby limity owe spełniały kryteria odpowiedniej uchwały KNF w sprawie zarządzania ryzykiem.

REKLAMA

W rekomendacji nie brakuje wskazówek, dotyczących zarządzania ryzykiem. Mówią one o tym, że każdy bank powinien przygotować i przyjąć odpowiednią politykę w tym zakresie i jej przestrzegać. Co więcej, banki powinny monitorować ekspozycje kredytowe, posiadać bazy danych i narzędzia, pozwalające na ocenę ryzyka. Komisja zwraca też uwagę na analizowanie rynku nieruchomości przez banki i wycenianie tych, stanowiących zabezpieczeniem kredytu, aby ocenić możliwość wykorzystania ich do dochodzenia swoich roszczeń. Dodatkowo KNF wymaga od banków, by istniał rozdział między sprzedażą kredytów, analizą wniosków kredytowych i monitorowaniem ekspozycji kredytowej.

Z punktu widzenia klientów najważniejsza wydaje się być rekomendacja nr 11, która zawiera dwa kluczowe zapisy, dotyczące kredytów walutowych. Mówi ona przede wszystkim o tym, iż licząc zdolność kredytową klienta, bank powinien zakładać, że kredyt jest zaciągany maksymalnie na 25 lat. W porównaniu z popularnym kredytem na 30 lat oznacza to spadek zdolności kredytowej klienta o około 10 procent.

Dowiedz się także: Jakie są najnowsze promocje kredytów mieszkaniowych?

REKLAMA

Druga istotna wskazówka z rekomendacji 11 dotyczy relacji wysokości raty do przychodów (wskaźnik DTI, ang debt-to-income ratio). Rekomendacja T mówi, iż bez względu na walutę kredytu łączna suma spłacanych co miesiąc rat nie powinna przekraczać 50 proc. dochodów, w przypadku osób zarabiających nie więcej niż średnia krajowa i maksymalnie 65 proc. dochodów w przypadku osób o dochodach powyżej średniej. Nowa rekomendacja S zmniejsza ten limit do 42 procent, jeśli mowa o kredytach walutowych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Już z pierwszej rekomendacji S wynika, że aby otrzymać kredyt walutowy, trzeba mieć zdolność kredytową taką jak przy kredycie w złotych na kwotę wyższą o 20 proc. od limitu, żądanego w walucie. W połączeniu z rekomendacją T oznacza to, że osoba zarabiająca 4 tys. zł netto, uzyska kredyt walutowy w kwocie 374 tys. zł lub złotowy na 449 tys. Zł, zakładając średnie rynkowe marże 1,6 pkt. proc. dla złotego i 2,5 pkt. proc. dla euro. Po uwzględnieniu 42-proc. limitu wydatków dla kredytu walutowego zdolność kredytowa w euro spada do ok. 354 tys., o ponad 5 procent. Gdyby przy 42-proc. ograniczeniu wydatków uwzględnić jeszcze 25-letni okres spłaty kredytu, zdolność kredytowa osoby zainteresowanej kredytem w euro, zarabiającej 4 tys. zł netto, spadłaby o 15 proc., do ok. 318 tys. złotych.

Część zapisów wchodzi w życie za pół roku, na wdrożenie tych najważniejszych, m.in. kluczowej rekomendacji 11 o liczeniu zdolności kredytowej jak dla kredytu na 25 lat i z 42-proc. limicie DTI, banki mają czas do końca roku. Za sześć miesięcy będą musiały przeprowadzać testy skrajnych warunków rynkowych, zakładając spadek kursu złotego o 30 proc. i wzrost stóp procentowych o 400 pkt. Bazowych. Nie są to jednak nowości, zapisy te znamy z rekomendacji T, zaś w nowej rekomendacji S zostały one po prostu powtórzone. Dodano, że testy te powinny odbywać się co najmniej raz do roku, a „w razie zaistnienia istotnych zmian warunków rynkowych” – częściej. Nie zabraknie pracy dla analityków, prawników i rzeczoznawców, bowiem banki powinny przygotować szereg procedur, dotyczących m.in. monitorowania aktualnego stanu zadłużenia czy LtV kredytobiorców.

Polecamy serwis: Budżet domowy

Niewykluczone, że banki - stosując się do nowej rekomendacji - zaczną wymagać od klientów dodatkowych zabezpieczeń do kredytów walutowych, zaciąganych w 2006 czy 2007 roku, szczególnie tych we franku. Dziś wiele z nich ma LtV dużo wyższe niż 100 proc., czasami przekraczające nawet 150 procent. Rekomendacja 20 wyraźnie mówi o tym, że bank powinien przygotować się na sytuację zbyt wysokiego LtV i w razie zaistniałej potrzeby ma prawo zażądać dodatkowego zabezpieczenia kredytu, renegocjacji warunków umowy lub utworzenia dodatkowych rezerw czy odpisów. Z tych punktów tylko ten ostatni nie pogarsza sytuacji kredytobiorcy. Większość polskich gospodarstw domowych, posiadających kredyty we franku szwajcarskim, miałaby trudności z zapewnieniem dodatkowego zabezpieczenia, a ewentualne ubezpieczenia mogłyby mocno nadwyrężyć ich budżety.

Z punktu widzenia potencjalnych kredytobiorców nowa rekomendacja S w niektórych przypadkach ograniczy zdolność kredytową – maksymalnie o 15 proc., jak również może zaszkodzić osobom, posiadającym kredyty sprzed kilku lat, które zostały zaciągnięte, gdy frank był tani. Wszystko jednak zależy od tego, jak banki zinterpretują zapisy o potrzebie monitorowania aktualnego LtV klientów i w jaki sposób zareagują na zapowiadające się zatrważająco, otrzymane z kalkulacji statystyki.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Umowa z influencerem krok po kroku

Szybki rozwój marketingu internetowego otworzył przed markami i twórcami zupełnie nowe perspektywy współpracy. W dobie cyfrowej rewolucji, influencerzy stali się kluczowymi partnerami w promocji produktów i usług, oferując unikatowy sposób docierania do odbiorców (potencjalnych klientów marek). Współpraca z twórcami, choć niezwykle efektywna, wiąże się jednak z szeregiem wyzwań prawnych, które wymagają szczególnej uwagi. Odpowiednie uregulowanie wzajemnych praw i obowiązków jest fundamentem sukcesu i bezpieczeństwa obu stron, minimalizując ryzyko sporów i nieporozumień.

Deregulacja: rząd naprawia prawo, ale przedsiębiorcy nie są zadowoleni z zakresu i tempa zmian w przepisach

Przedsiębiorcy przekonują, że Polska musi być krajem ze sprawną strukturą przepisów. Mimo postępów nadal wiele zagadnień z prawa budowlanego, pozwoleń na zatrudnienie czy przepisów związanych z regulacją handlu i usług zdają się być niepotrzebnym mnożeniem administracji.

Czy konto firmowe jest obowiązkowe?

Przy założeniu firmy musisz dopełnić wielu formalności. O ile wybór nazwy przedsiębiorstwa, wskazanie adresu jego siedziby, czy wskazanie właściwego PKD są obligatoryjne, o tyle otworzenie rachunku firmowego niekoniecznie. Jednak dużo zależy przy tym od tego, jaka forma działalności jest prowadzona, jakie transakcje są wykonywane i wreszcie, czy chce ona korzystać z mechanizmu split payment.

Blisko LUDZI i dla LUDZI. Czym Emtor wyróżnia się jako pracodawca na rynku wózków widłowych?

Na przestrzeni lat firma Emtor udowodniła, że sukces w biznesie nie zależy wyłącznie od produktów czy wyników finansowych, ale przede wszystkim od ludzi, którzy ten biznes tworzą. To dzięki zaangażowaniu, lojalności i codziennej pracy zespołów połączenie tradycji z nowoczesnością jest możliwe. Emtor stawia na człowieka – nie tylko jako pracownika, ale jako partnera w budowaniu wspólnej przyszłości. Bo gdy ludzie czują się docenieni, chcą zostać na dłużej. Jak zatem firma buduje swoją przewagę na konkurencyjnym rynku?

REKLAMA

Poczta Polska nawiązuje partnerstwo z Temu. Wszyscy dołożymy się do chińskiego giganta?

Poczta Polska poinformowała o nawiązaniu współpracy logistycznej z platformą Temu. Państwowe przedsiębiorstwo rozwija obsługę przesyłek e-commerce. Przesyłki zakupione na chińskiej platformie zakupowej będą dostarczane do klientów w ciągu kilku dni.

6 miesięcy vacatio legis i gotowy projekt deregulacyjny to za mało. Deregulacja musi przyspieszyć

Przedsiębiorcy pozytywnie oceniają 6 miesięcy vacatio legis i gotowy projekt deregulacyjny zakładający uproszczenie prowadzenia działalności nierejestrowanej czy milczącą zgodę w wyszczególnionych w ustawie zagadnieniach gospodarczych, ale to za mało. Deregulacja musi przyspieszyć.

Warto udzielić pełnomocnictwa lub prokury w CEIDG

Prowadzenie własnej firmy to nie tylko pasja i satysfakcja, ale także szereg obowiązków, które co do zasady przedsiębiorca powinien wykonywać osobiście sprawując zarząd nad swoim przedsiębiorstwem. Chodzi tu przede wszystkim o zawieranie umów, czy kontakty z urzędami i sądami. Wraz z rozwojem firmy może okazać się, że konieczne będzie delegowanie części zadań związanych z zarządzaniem przedsiębiorstwem na inne osoby. Aktualnie, każdy przedsiębiorca wpisany do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG) może ustanowić pełnomocnika lub prokurenta, który będzie reprezentować go w sprawach pozostających w związku z prowadzoną przez tego przedsiębiorcę działalnością gospodarczą.

Biznesowy challenge z dala od zgiełku

Rozmowa z Agnieszką Najberek, dyrektorką sprzedaży MICE w Hotelu Arłamów, o trendach w budowaniu dobrostanu i integracji pracowników.

REKLAMA

Outsourcing obsługi prawnej firmy

Ciągle następujące, dynamiczne i nieprzewidywalne zmiany rynkowe wymuszają na przedsiębiorcach konieczność nieustannego dostosowywania swoich strategii do zmieniających się realiów. W obliczu takich wyzwań, wiele firm zwraca uwagę na konieczność optymalizacji funkcjonowania pozaoperacyjnej części swojej działalności. Niczym nowym nie będzie wskazanie, że takim narzędziem jest właśnie outsourcing, który coraz częściej obejmuje także pracę prawników.

Polubownie czy przez sąd – jak najlepiej dochodzić należności w TSL?

W branży TSL nawet niewielkie opóźnienia w płatnościach mogą prowadzić do utraty płynności, a w skrajnych przypadkach – do upadłości firmy. Skuteczna windykacja to często kwestia przetrwania, a nie tylko egzekwowania prawa. Co zatem wybrać: sąd czy polubowne rozwiązanie?

REKLAMA