REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Jak duże obciążenie dla domowego budżetu stanowią kredyty we frankach?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marcin Krasoń
Przewalutowanie kredytu we frankach oznacza zwiększenie raty kredytu.
Przewalutowanie kredytu we frankach oznacza zwiększenie raty kredytu.

REKLAMA

REKLAMA

Przez jeden miesiąc kurs franka szwajcarskiego skoczył o 10 proc. To nie dobra wiadomość dla osób, które zaciągnęły w tej walucie kredyty hipoteczne – muszą teraz spłacać wyższe raty.Dlaczego banki oferują atrakcyjniejsze kredyty złotowe?

REKLAMA

W takiej sytuacji znalazło się kilkaset tysięcy Polaków. Z coraz większym niepokojem obserwuje oni notowania franka. Każdorazowy wzrost tej waluty oznacza uszczuplenie portfela, gdyż raty kredytów uzależnione są bezpośrednio od zmian kursowych. Niestety, najwięcej kredytobiorców zadłużało się w latach 2006-2008, gdy frank był tani i kosztował 2-2,50 zł. Osoby, które kupiły mieszkanie i nie chcą go teraz sprzedawać, nie mają póki co powodów do paniki. Dlaczego? Większa część wzrostu kursu została zbilansowana przez spadek oprocentowania kredytów, dzięki czemu raty wzrosły maksymalnie o kilkanaście procent. Gorzej mają ci, którzy kupili nieruchomość w celach inwestycyjnych.

REKLAMA

Osoba, która na początku lutego 2008 r., kiedy to frank kosztował 2,24 zł, pożyczyła na mieszkanie 300 tys. zł, płaciła na początku ratę w wysokości 1504 zł. Dziś ta sama rata wynosi już ok. 1559 zł, zatem o 3,65 proc. więcej. Z punktu widzenia domowego budżetu nie jest to duży problem. Ale gdyby ktoś chciał takie mieszkanie sprzedać, okaże się, że musi on oddać bankowi ponad 420 tys. zł, a mieszkania w ostatnich latach raczej nie drożały i do całej transakcji trzeba by dołożyć co najmniej 120 tys. złotych. Przy założeniu niezmienności dzisiejszych parametrów, zanim skończy się okres obowiązywania umowy kredytowej, poziom zadłużenia wróci do wartości 300 tys. Tyle, że w styczniu 2020 roku. W przypadku kredytu, zaciąganiętego w wakacje 2008 r., gdy za franka płacono poniżej 2 zł, zadłużenie może przekraczać nawet 480 tys. zł, a jego poziom spadnie do 300 tys. zł dopiero jesienią 2022 roku.

Dowiedz się także: Dlaczego banki oferują atrakcyjniejsze kredyty złotowe?


Źródło: obliczenia własne Open Finance

W stosunku do zaciągniętego w tym samym czasie kredytu złotowego sytuacja nie wygląda aż tak dramatycznie. W zależności od daty podpisania umowy kredytowej oraz kursów walut, raty kredytu frankowego mogą być o kilka proc. niższe lub wyższe od pożyczki, zaciągniętej w tym samym czasie w złotych. A to dzięki stopom procentowym w Szwajcarii, które od wielu miesięcy są na bardzo niskich poziomach. W związku z tym znacznie spadło oprocentowanie kredytów we frankach i raty nie stanowią wielkiego obciążenia.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polecamy serwis: Budżet domowy

REKLAMA

Gdyby jednak decydujący o wysokości oprocentowania kredytów wskaźnik LIBOR wynosił dziś 5 proc., mielibyśmy poważny problem, bo raty niektórych kredytów wzrosłyby dwukrotnie. Trudno wyobrazić sobie sytuację, w której zamiast 1,5 tys. zł trzeba zapłacić prawie 3 tys. zł. Wiele gospodarstw domowych mogłoby nie udźwignąć tego ciężaru.

W sytuacji rynkowych zawirowań wiele osób zadaje sobie pytanie o przewalutowanie kredytu. Dokonując dziś takiej operacji na kredycie, zaciągniętym w lutym 2008 r. na kwotę 300 tys. zł, musielibyśmy pożyczyć na jego spłatę ponad 426 tys. złotych. Zakładając, że któryś z banków w ogóle podjąłby się takiej operacji, a wszystko zależy od wartości nieruchomości, zabezpieczającej kredyt, byłaby to operacja bardzo nieopłacalna ekonomicznie. Rata kredytu skokowo wzrosłaby z 1559 zł do 2580 zł, aż o 65,5 proc. Na dodatek nie istniałyby już perspektyw na jej obniżenie. Tymczasem niewykluczone jest, że frank już za kilka tygodni czy miesięcy potanieje i choć szanse na to, że wkrótce znów będzie kosztował 2,50 lub mniej, są niewielkie, to z ostatniego komunikatu Szwajcarskiego Banku Narodowego (SNB) wynika, że przez najbliższy rok nie powinniśmy obawiać się podwyżki stóp. Mocny frank nie jest też na rękę SNB, zatem powodów do paniki – brak. Wystarczy, by średni kurs franka spadł do 2,90 zł, jak było jeszcze dwa miesiące temu, a raty kredytów automatycznie obniżą się prawie o 9 procent.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiany w amortyzacji aut od 2026 r. – jak nie stracić 20 tys. zł na samochodzie firmowym?

Od 1 stycznia 2026 r. nadchodzi rewolucja dla przedsiębiorców. Zmiany w przepisach sprawią, że auta spalinowe staną się znacznie droższe w rozliczeniu podatkowym. Nowe, niższe limity amortyzacji i leasingu mogą uszczuplić kieszeń firmy o nawet 20 tys. zł w ciągu kilku lat. Co zrobić jeszcze w 2025 r., żeby uniknąć dodatkowych kosztów i utrzymać maksymalne odliczenia? Poniżej znajdziesz praktyczny poradnik.

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]. W pierwszej połowie br. 21,5 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej wpłynęło do rejestru CEIDG od osób, które mają obywatelstwo innego państwa. To 14,4% wszystkich zgłoszeń w tym zakresie.

Hossa na giełdzie w 2025 r. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają zagraniczni inwestorzy

Na warszawskiej giełdzie trwa hossa. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają u nas zagraniczni inwestorzy. Co musi się w Polsce zmienić, aby ludzie zaczęli inwestować na giełdzie?

Umowy PPA w 2025 r. – korzyści i ryzyka dla małych i średnich firm w Polsce

Płacisz coraz wyższe rachunki za prąd? Coraz więcej firm w Polsce decyduje się na umowy PPA, czyli długoterminowe kontrakty na energię z OZE, które mogą zagwarantować stałą cenę nawet na 20 lat. To szansa na przewidywalne koszty i lepszy wizerunek, ale też zobowiązanie wymagające spełnienia konkretnych warunków. Sprawdź, czy Twoja firma może na tym skorzystać.

REKLAMA

Rezygnują z własnej działalności na rzecz umowy o pracę. Sytuacja jest trudna

Sytuacja jednoosobowych działalności gospodarczych jest trudna. Coraz więcej osób rezygnuje i wybiera umowę o pracę. W 2025 r. wpłynęło blisko 100 tysięcy wniosków o zamknięcie jednoosobowej działalności gospodarczej. Jakie są bezpośrednie przyczyny takiego stanu rzeczy?

Umowa Mercosur może osłabić rynek UE. O co chodzi? Jeszcze 40 umów handlowych należy przejrzeć

Umowa z krajami Mercosur (Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem) dotyczy partnerstwa w obszarze handlu, dialogu politycznego i współpracy sektorowej. Otwiera rynek UE na produkty z tych państw, przede wszystkim mięso i zboża. Rolnicy obawiają się napływu tańszych, słabszej jakości produktów, które zdestabilizują rynek. UE ma jeszcze ponad 40 umów handlowych. Należy je przejrzeć.

1 października 2025 r. w Polsce wchodzi system kaucyjny. Jest pomysł przesunięcia terminu lub odstąpienia od kar

Dnia 1 października 2025 r. w Polsce wchodzi w życie system kaucyjny. Rzecznik MŚP przedstawia szereg obaw i wątpliwości dotyczących funkcjonowania nowych przepisów. Jest pomysł przesunięcia terminu wejścia w życie systemu kaucyjnego albo odstąpienia od nakładania kar na jego początkowym etapie.

Paragony grozy a wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny

Wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny. Mimo pojawiających się w mediach “paragonów grozy”, sierpniowy wypoczynek wciąż można zaplanować w korzystnej cenie, zwłaszcza rezerwując nocleg bezpośrednio.

REKLAMA

150 tys. zł dofinansowania! Dla kogo i od kiedy można składać wnioski?

Zakładasz własny biznes, ale brakuje Ci środków na start? Nie musisz od razu brać drogiego kredytu. W Polsce jest kilka źródeł finansowania, które mogą pomóc w uruchomieniu działalności – od dotacji i tanich pożyczek, po prywatnych inwestorów i crowdfunding. Wybór zależy m.in. od tego, czy jesteś bezrobotny, mieszkasz na wsi, czy może planujesz innowacyjny startup.

W pół roku otwarto ponad 149 tys. jednoosobowych firm. Do tego wznowiono przeszło 102 tys. [DANE Z CEIDG]

Jak wynika z danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT), w pierwszej połowie 2025 roku do rejestru CEIDG (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej) wpłynęło 149,1 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej. To o 1% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy takich przypadków było 150,7 tys. Co to oznacza?

REKLAMA