REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Kiedy warto przewalutować kredyt hipoteczny?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Jan Bijas
Dyrektor Generalny Salomon Finance
 Salomon Finance
doradztwo kredytowe
Kamil Szlachcic
Analityk Kredytowy Salomon Finance

REKLAMA

Masz kredyt hipoteczny? Sprawdź, czy nie nadszedł czas na jego przewalutowanie!

Jedną z pierwszych kwestii, które rozważamy, decydując się na kredyt hipoteczny, jest waluta kredytu. Decyzja o wyborze waluty ma bardzo duże znaczenie, ponieważ każda waluta charakteryzuje się innymi warunkami cenowymi, a co za tym idzie – kosztem kredytu. Banki oferują swoim klientom zmianę waluty w trakcie trwania kredytu. Decydując się na przewalutowanie kredytu, powinniśmy bardzo dokładnie przeliczyć wszystkie koszty, związane z taką operacją, tak by nie okazało się, że przyszłe korzyści są mniejsze niż koszty.

REKLAMA

REKLAMA

Przewalutowanie kredytu stało się bardzo popularne na fali kryzysu finansowego, kiedy polska złotówka była bardzo słaba. W mediach pojawiała się znaczna ilość artykułów oraz wypowiedzi na ten temat, zarówno zachęcających do przewalutowania, jak i odradzających takiej operacji.

REKLAMA

Przy zmianie waluty kredytu jednym z najważniejszych czynników, decydujących o opłacalności takiego „manewru”, są kursy walutowe. Dodatkowo należy również wziąć pod uwagę atrakcyjność bieżących ofert kredytowych i opłaty bankowe, związane z przewalutowaniem.

W styczniu 2008 roku zaciągnęliśmy kredyt mieszkaniowy w PLN, w wysokości 300 000 zł, na okres 30 lat, z marżą 1,5%. Aktualnie WIBOR 3M jest na poziomie 3,86%, co nam daje oprocentowanie kredytu w wysokości 5,36%. Rata naszego kredytu wynosi 1677,21 zł. Załóżmy, że w tym czasie nie dokonywaliśmy żadnych nadpłat kapitału, więc nasze aktualne saldo zadłużenia wynosi 288 000 zł. Kuszeni niskimi stopami procentowymi w strefie EUR oraz w Szwajcarii, jak i w miarę wysokimi kursami walut, zastanawiamy się nad przewalutowaniem naszego kredytu na walutę obcą. Policzmy zatem, czy taka operacja jest dla nas korzystna.

Bank proponuje nam marże 2,3% na EUR albo 2,7% na CHF. Za całą operację bank pobierze prowizję w wysokości 0,75% od kwoty kredytu. Aktualna stawka EURIBOR 3M wynosi 1,037%, co nam daje oprocentowanie kredytu w EUR na poziomie 3,337%, natomiast LIBOR CHF 3M wynosi 0,173%, przy czym oprocentowanie kredytu w CHF wyniesie tylko 2,873%. Uwzględniając spread walutowy 6,72%), rata naszego kredytu po przewalutowaniu na EUR wyniosłaby 1 435,06 zł, zaś po przewalutowaniu na CHF, uwzględniając spread walutowy 7,81% – 1 373,16 zł. W pierwszym przypadku miesięczna oszczędność na racie wynosi 242,15 zł, w drugi jest to już 304,05 zł.

Koszt całej transakcji wynosi 2160 zł, czyli 0,75% liczone od kwoty 288 000 zł. Przy zmianie na EUR koszt ten zwróci się po 9 miesiącach, przy CHF już po 7 miesięcach. Zazwyczaj bank może włączyć do kredytu prowizję od przewalutowania, powiększając saldo zadłużenia, co skutkuje wzrostem miesięcznej raty o kilkanaście złotych.

Jak widać, miesięczne oszczędności są całkiem spore, więc można uznać, że przewalutowanie kredytu ze złotówek na walutę obcą, EUR lub CHF, jest opłacalną operacją, w szczególności, jeżeli założymy, że w dłuższej perspektywie czasu nasza rodzima waluta będzie umacniała się, co zwiększy dodatkowo korzyści. Sytuacja wygląda inaczej, gdy posiadamy już kredyt w walucie obcej, natomiast zastanawiamy się nad przewalutowaniem jego na złotówki.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Dowiedz się także: Dlaczego przez Rekomendację S III może być trudno o kredyt walutowy?

W styczniu 2008 roku zaciągnęliśmy kredyt mieszkaniowy w EUR w wysokości 300 000 zł, na okres 30 lat, z marżą 1,7%. Kurs uruchomienia kredytu wynosił wtedy 3,50 zł za EUR, czyli w walucie kredytu zaciągnęliśmy 85 714,28 EUR. Rata kredytu wynosi 349,33 EUR, co po bieżącym kursie sprzedaży banku (4,0758 zł) daje nam raty w wysokości 1 423,80 zł. Od początku kredytu udało nam się spłacić 6 000 EUR kapitału, więc nasze aktualne saldo zadłużenia wynosi 79 714,28 EUR.

Bank oferuje nam kredyt w PLN z marżą 1,5%. W trakcie zmiany waluty bank przeliczy nasze aktualne saldo zadłużenia po kursie sprzedaży, co da nam kwotę 324 899,46 zł. Rata natomiast będzie wynosiła 1 894,28 zł.

Niekorzystne kursy walut spowodowałyby, że przewalutowanie przyniosłoby nam spore straty. W takiej sytuacji znajdowało się bardzo wiele osób na początku roku 2009 r., gdy złotówka była najsłabsza od 2002r. Część z nich, w związku ze znacznym skokiem raty w przeliczeniu na PLN, zdecydowało się na zmianę waluty kredytu, co jak widać w powyższym przykładzie, nie było najlepszym rozwiązaniem.

Zmiana waluty kredytu na złotówki korzystna jest jedynie wówczas, gdy aktualne kursy walut są dużo niższe od tych z dnia uruchomia kredytu. W przeciwnym wypadku sporo będzie nas kosztowała taka zmiana.

Polecamy serwis: Karty kredytowe

Przy zmianie waluty kredytu wymagany jest aneks do umowy kredytu, który kosztuje zazwyczaj 50-700zł. W przypadku, gdy nasz bank nie posiada w ofercie waluty, która nas interesuje, musimy się liczyć również z takimi kosztami jak prowizja od udzielenia kredytu w nowym banku czy prowizja od wcześniejszej spłaty w aktualnym banku. Trzeba pamiętać, że zanim bank zgodzi się na przewalutowanie kredytu, będzie chciał sprawdzić naszą zdolność kredytową. Tak, jak przy zaciąganiu pierwotnego kredytu, będą potrzebne dokumenty dochodowe i nieruchomościowe. Oczywiście musimy posiadać również zdolność kredytową do obsługi kredytu w nowej walucie.

Przewalutownie kredytu może okazać się bardzo zyskowną operacją, gdy jest przeprowadzone z rozwagą. Ważne, aby zebrać jak najwięcej informacji, dotyczących zarówno bieżącego kredytu, jak i oferty walutowej banku, w którym zaciągamy kredyt w nowej walucie. Warto również przeprowadzić szczegółowe kalkulacje i wyliczyć progi opłacalności transakcji. Można skorzystać z pomocy zaufanego doradcy lub podjąć decyzję indywidualnie – najważniejsze jednak, aby dokonać jej świadomie.

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]

Obcokrajowcy wciąż chętnie zakładają w Polsce małe firmy. Głównie są to Ukraińcy i Białorusini [DANE Z CEIDG]. W pierwszej połowie br. 21,5 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej wpłynęło do rejestru CEIDG od osób, które mają obywatelstwo innego państwa. To 14,4% wszystkich zgłoszeń w tym zakresie.

Hossa na giełdzie w 2025 r. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają zagraniczni inwestorzy

Na warszawskiej giełdzie trwa hossa. Dlaczego Polacy nie korzystają z tego okresu? Najwięcej zarabiają u nas zagraniczni inwestorzy. Co musi się w Polsce zmienić, aby ludzie zaczęli inwestować na giełdzie?

Umowy PPA w 2025 r. – korzyści i ryzyka dla małych i średnich firm w Polsce

Płacisz coraz wyższe rachunki za prąd? Coraz więcej firm w Polsce decyduje się na umowy PPA, czyli długoterminowe kontrakty na energię z OZE, które mogą zagwarantować stałą cenę nawet na 20 lat. To szansa na przewidywalne koszty i lepszy wizerunek, ale też zobowiązanie wymagające spełnienia konkretnych warunków. Sprawdź, czy Twoja firma może na tym skorzystać.

Rezygnują z własnej działalności na rzecz umowy o pracę. Sytuacja jest trudna

Sytuacja jednoosobowych działalności gospodarczych jest trudna. Coraz więcej osób rezygnuje i wybiera umowę o pracę. W 2025 r. wpłynęło blisko 100 tysięcy wniosków o zamknięcie jednoosobowej działalności gospodarczej. Jakie są bezpośrednie przyczyny takiego stanu rzeczy?

REKLAMA

Umowa Mercosur może osłabić rynek UE. O co chodzi? Jeszcze 40 umów handlowych należy przejrzeć

Umowa z krajami Mercosur (Argentyną, Brazylią, Paragwajem i Urugwajem) dotyczy partnerstwa w obszarze handlu, dialogu politycznego i współpracy sektorowej. Otwiera rynek UE na produkty z tych państw, przede wszystkim mięso i zboża. Rolnicy obawiają się napływu tańszych, słabszej jakości produktów, które zdestabilizują rynek. UE ma jeszcze ponad 40 umów handlowych. Należy je przejrzeć.

1 października 2025 r. w Polsce wchodzi system kaucyjny. Jest pomysł przesunięcia terminu lub odstąpienia od kar

Dnia 1 października 2025 r. w Polsce wchodzi w życie system kaucyjny. Rzecznik MŚP przedstawia szereg obaw i wątpliwości dotyczących funkcjonowania nowych przepisów. Jest pomysł przesunięcia terminu wejścia w życie systemu kaucyjnego albo odstąpienia od nakładania kar na jego początkowym etapie.

Paragony grozy a wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny

Wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny. Mimo pojawiających się w mediach “paragonów grozy”, sierpniowy wypoczynek wciąż można zaplanować w korzystnej cenie, zwłaszcza rezerwując nocleg bezpośrednio.

150 tys. zł dofinansowania! Dla kogo i od kiedy można składać wnioski?

Zakładasz własny biznes, ale brakuje Ci środków na start? Nie musisz od razu brać drogiego kredytu. W Polsce jest kilka źródeł finansowania, które mogą pomóc w uruchomieniu działalności – od dotacji i tanich pożyczek, po prywatnych inwestorów i crowdfunding. Wybór zależy m.in. od tego, czy jesteś bezrobotny, mieszkasz na wsi, czy może planujesz innowacyjny startup.

REKLAMA

W pół roku otwarto ponad 149 tys. jednoosobowych firm. Do tego wznowiono przeszło 102 tys. [DANE Z CEIDG]

Jak wynika z danych Ministerstwa Rozwoju i Technologii (MRiT), w pierwszej połowie 2025 roku do rejestru CEIDG (Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej) wpłynęło 149,1 tys. wniosków dotyczących założenia jednoosobowej działalności gospodarczej. To o 1% mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy takich przypadków było 150,7 tys. Co to oznacza?

Jak liderzy finansowi mogą budować odporność biznesową w czasach niepewności?

Niepewność stała się trwałym elementem globalnego krajobrazu biznesowego. Od napięć geopolitycznych, przez zmienność inflacyjną, po skokowy rozwój technologii – dziś pytaniem nie jest już, czy pojawią się ryzyka, ale kiedy i jak bardzo wpłyną one na organizację. W takim świecie dyrektor finansowy (CFO) musi pełnić rolę strategicznego radaru – nie tylko reagować, ale przewidywać i przekształcać ryzyko w przewagę konkurencyjną. Przedstawiamy pięć praktyk budujących odporność biznesową.

REKLAMA