Dzisiaj, podobnie jak wczoraj, decyzje inwestorów uwarunkowane są wiadomościami, dotyczącymi inflacji. W środę koreański bank centralny przedstawił wyższą prognozę tego wskaźnika, przewidującą, że ceny wzrosną o 3,9%, podczas kiedy wcześniej oczekiwano wzrostu rzędu 3,5%.
Interesującym przykładem nowoczesnej formy komunikacji z inwestorami, zarówno instytucjonalnymi, jak i indywidualnymi, jest spółka Total, której siedziba mieści się we Francji. Działalność tej korporacji koncentruje się na branży energetycznej (paliwa, gaz, energia nuklearna, biomasa, energia słoneczna) oraz chemicznej.
Żaden bank nie udziela kredytów pochopnie, dlatego może się okazać, że odpowiedź na prośbę o kredyt będzie negatywna. Eksperci podkreślają, że każda instytucja finansowa nastawiona jest na nieco innego klienta. Jak banki, od których chcemy pożyczyć pieniądze, sprawdzają, czy spełniamy ich kryteria?
W drugiej połowie zeszłego tygodnia główna para walutowa znalazła się w przedziale 1,4750-1,4900. Przetestowanie istotnego, psychologicznego oporu na poziomie 1,5000 mogłoby mieć miejsce, ale dane makroekonomiczne, które napłyną na rynek w najbliższych dniach, mają szansę utrzymać kurs EUR/USD w dotychczasowej konsolidacji.
Zachowanie światowych parkietów sugeruje, że tradycji stanie się za dość i maj przyniesie odreagowanie na giełdach. Za wcześnie jest jednak, aby wyciągać jednoznaczne wnioski, chociaż nie ulega wątpliwości, że korekta na rynkach, zwłaszcza tych dojrzałych, byłaby wskazana. Nie powinna ona jednak mieć gwałtownego przebiegu.
Trudno się dziwić, że optymizm inwestorów, związany ze skutecznie przeprowadzonym atakiem na dom Osamy bin Ladena, przeszedł równie szybko, co pojawił się. Zwyżka notowań dolara okazała się pretekstem do sprzedaży amerykańskiej waluty. Tylko kurs USD/CAD nie podlegał tej regule, co jest zrozumiałe, biorąc pod uwagę dzisiejsze wybory parlamentarne.
Wczoraj amerykańscy inwestorzy na rynkach akcji w Stanach Zjednoczonych i Azji nie mogli narzekać na brak dobrej passy. Od wzrostu chińskiego indeksu SSEC o 0,21%, poprzez zwyżkujący o 0,71% S&P 500 aż po Nikkei 225, który znalazł się 2,64% nad kreską, obserwujemy sygnały, świadczące o poprawie globalnych nastrojów. Natomiast pewnym zaskoczeniem było umocnienie się dolara.
Czy kampanie reklamowe, promujące kredyty, znalazły pokrycie w liczbie udzielonych kredytów? Zdaniem ekspertów pieniędzy nie żałowali klientom: Getin Noble Bank, PKO BP, ING Bank Śląski, Nordea i BOŚ. W BNP Paribas, BZ WBK i Citi Handlowym uzyskanie kredytu nie było już takie proste.
Eksperci podkreślają, że w zeszłym tygodniu notowania eurodolara podlegały znacznym wahaniom. Przez pierwsze dni utrzymywała się tendencja wzrostowa kursu EUR/USD, zapoczątkowana jeszcze wcześniej, co pozwoliło głównej parze walutowej osiągnąć wartość 1,4249 i znacząco zbliżyć się do szczytu z listopada 2010 roku na poziomie 1,4280. Dlaczego jednak eurodolar odbił potem w dół?
Eksperci od nieruchomości podkreślają, że od połowy 2009 roku powierzchnia mieszkania, na jaką może pozwolić sobie przeciętny Polak, pracujący w sektorze przemysłowym, zwiększyła się o 54%. Czy tendencja do poprawy w tym zakresie utrzyma się w kolejnych miesiącach? Od czasów kryzysu nasze wynagrodzenia wzrosły, polityka kredytowa banków złagodniała, a ceny mieszkań ustabilizowały się.