Kulminacja optymizmu inwestorów
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA
Jednocześnie ostatnie dni przyniosły wyraźny wzrost odsetka optymistów. W efekcie relacja byków do niedźwiedzi przekroczyła 3,6, co jest dla zwolenników kontrariańskiego podejścia do oceny koniunktury giełdowej wyraźnym sygnałem ostrzegawczym. Historycznie, przy tak wysokim poziomie amerykański rynek był bliski ukształtowania lokalnej górki.
REKLAMA
Dziś Europejski Bank Centralny zapewne podniesie stopy procentowe. To pierwszy z kluczowych banków centralnych z dojrzałych gospodarek, który zdecyduje się na taki krok. Rezerwa Federalna, Bank Anglii oraz Bank Japonii nie wysyłają najmniejszych sygnałów, sugerujących zaostrzenie kursu w polityce pieniężnej. W takich warunkach nie dziwi sukcesywny wzrost notowań euro na świecie. Wczoraj mieliśmy kolejną odsłonę tej tendencji, kiedy wspólna waluta wspięła się powyżej poziomu z wiosny 2010 r. To dobitnie pokazuje, co teraz skupia uwagę inwestorów. Kryzys finansów publicznych na Starym Kontynencie odszedł w niepamięć, a decydujące stają się ruchy banków centralnych.
Dowiesz się także: W jaki sposób została osłabiona presja inflacyjna w Polsce?
To tłumaczy także zachowanie złotego, który wyraźnie umocnił się po tym, jak RPP wysłała sygnały o tym, że kwietniowa podwyżka stóp procentowych nie była ostatnią. Polskiej walucie sprzyja też zwyżka euro. Jednocześnie ruch w górę wspólnej euro wzmacnia rynek surowców.
Wysoki odczyt nastrojów amerykańskich inwestorów zwiastuje rychłe przesilenie na rynkach akcji.
Polecamy serwis: Budżet domowy
Rynek nieruchomości w Wielkiej Brytanii
Kolejna firma wskazała, że w marcu na brytyjskim rynku nieruchomości ceny nieznacznie szły w górę. Według Halifax wzrosły w skali miesiąca o 0,1%. Jednocześnie jednak w ujęciu rocznym nastąpiła zniżka o 3,2%. Wcześniej o poprawie cen informował Nationwide, ale Hometrack odnotował 9. kolejny miesiąc spadku. Ogólny obraz sugeruje więc stagnację. W kontekście ograniczonego zainteresowania kredytami hipotecznymi trzeba liczyć się z tym, że w najbliższych miesiącach nie będzie zdecydowanie lepiej. Trzeba przy tym pamiętać o wysokiej inflacji w Wielkiej Brytanii, która zagraża podwyżką stóp procentowych w przyszłości.
Rynek nieruchomości w USA
Odsetek nie wynajętych mieszkań w USA w I kwartale spadł do najniższego poziomu od 3 lat. Wyniósł 6,2% wobec 8% rok wcześniej i 6,6% w IV kwartale 2010 r. Przyczyn poprawiającej się sytuacji w tym względzie upatruje się w zmniejszającym się procencie Amerykanów, posiadających własny dom. Na koniec 2010 r. stanowili oni 66,5% populacji, w porównaniu z rekordowymi 69,2% z 2004 r.
Zespół Analiz
Home Broker
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.