Trudno zaliczyć aukcję włoskich obligacji do udanych. Co prawda papiery zostały sprzedane i to za 4,968 mld EUR, ale zainteresowanie nimi nie było imponujące, a inwestorzy zażyczyli sobie premii. Rentowność 15-letnich obligacji, zapadających w 2026 r., skoczyła do 5,9 proc.
Nie dość, że euro nie umocniło się do poziomu 1,50 wobec dolara, to jeszcze straciło na wartości, spadając poniżej 1,40. Eksperci finansowi podkreślają, że ma miejsce eskalacja obaw, związanych z kryzysem zadłużenia strefy euro. Które kraje kandydują na bankruta?
Rano inwestorów ogarnęła panika. Prezes MFW, Christine Lagarde, zawyrokowała, że Fundusz nie jest jeszcze gotowy do podjęcia negocjacji na temat drugiego pakietu ratunkowego dla Grecji, zaś z postaw członków Eurogrupy można wywnioskować, iż Atenom grozi „selektywne bankructwo”. Te czynniki sprawiły, że uczestnicy rynku przestali polegać na komentarzach polityków.
W środę, 11 maja br. sejmowa Komisja Gospodarki będzie debatować nad nową wersją ustawy o kredycie konsumenckim, którą pod koniec kwietnia przyjął Senat. PKPP Lewiatan uważa, że zmiany zostałyby naniesione w sprzeczności z unijną dyrektywą, naruszałyby konstytucję, a ponadto niekorzystnie wpływały na przestrzeganie tajemnicy bankowej.
Na podstawie danych NBP za marzec łatwo jest wywnioskować, że jesteśmy coraz bardziej skorzy do wydawania pieniędzy, a nie oszczędzania. Analitycy finansowi zauważyli, że awersja do lokat terminowych w kwietniu pogłębiła się, zaś apetyt na kredyty wzrósł. Czy to znaczy, że więcej pieniędzy wynieśliśmy z banków, czy też zostawiliśmy środki pieniężne pod ich opieką?