Ostatnio złoty zachowywał się ambiwalentnie w stosunku do innych walut. Nastąpiła konsolidacja pary EUR/PLN poniżej wartości 4,00, kurs USD/PLN nieznacznie poszedł w górę, zaś notowania CHF/PLN zdecydowanie poszły w dół, aż do nowego, tegorocznego maksimum w rejonie 3,20.
Ostatnie, tegoroczne posiedzenie Federalnego Komitetu Otwartego Rynku mamy już za sobą. Stopy procentowe zostały utrzymane na wysokości 0-0,25%. Po spotkaniu został opublikowany komunikat, z którego wynika, że gospodarka USA nie rozwija się wystarczająco dynamicznie, aby umożliwić redukcję bezrobocia.
Wczoraj po południu irlandzka opozycja zanegowała warunki pomocowe dla swojego kraju. Zamierza głosować przeciwko przyjęciu 85 mld EUR 15 grudnia, podczas kluczowego dla sprawy posiedzenia parlamentu. Na wieść o tym EUR/USD spadł poniżej wsparcia na poziomie 1,3180. Deklaracja dwóch niezależnych posłów, którzy poprą pakiet pomocowy, wystarczyła, aby notowania wróciły powyżej 1,32.
Po tym, jak administracja Baracka Obamy uzgodniła z Kongresem, że ulgi podatkowe zostaną utrzymane dłużej, nastąpił zdecydowany wzrost rentowności długoterminowych obligacji rządu USA. Jednak pod koniec dzisiejszej sesji dolar wykazał się dużą odpornością na tę decyzję. Ostatecznie kurs EUR/USD nie przebił ważnego wsparcia na poziomie 1,3180. Udało mu się po południu pokonać opór na poziomie 1,3245.
Im bliżej końca była sesja giełdowa, tym bardziej złoty tracił na wartości. Ostatecznie notowania EUR/PLN osiągnęły poziom 4,02, zaś para USD/PLN – 3,0350. Waluty naszego regionu, w tym złoty, zareagowały na obniżenie ratingu węgierskiego długu przez agencję Moody’s. Trzeba jednak przyznać, że warszawska GPW broniła się dzielnie.
Nikogo nie zaskoczyło oficjalne potwierdzenie pomocy finansowej dla Irlandii, w postaci pożyczki o łącznej wartości 85 mld EUR. Tak naprawdę mowa jest o 67,5 mld EUR, z czego Unia wyłoży 45 mld EUR. Część pieniędzy będzie pochodzić z Europejskiego Finansowego Funduszu Stabilizacyjnego oraz brytyjskich, szwedzkich i duńskich kredytów. O resztę – 17,5 mld EUR – muszą zadbać sami Irlandczycy.