Im bliżej końca była sesja giełdowa, tym bardziej złoty tracił na wartości. Ostatecznie notowania EUR/PLN osiągnęły poziom 4,02, zaś para USD/PLN – 3,0350. Waluty naszego regionu, w tym złoty, zareagowały na obniżenie ratingu węgierskiego długu przez agencję Moody’s. Trzeba jednak przyznać, że warszawska GPW broniła się dzielnie.
Polskie instytucje finansowe są wrażliwe na sytuację na świecie. Nie widać końca kryzysu fiskalnego państw strefy euro, koniunktura w Chinach spowalnia, koreański konflikt staje się coraz poważniejszy. Czynniki te mają wpływ na indeks IKEF, który poszedł ponad 20 punktów w dół, osiągając poziom 5,2.
Wprawdzie ruch spadkowy został zatrzymany, ale wsparcia, do których doszło na najważniejszych rynkach finansowych nie spowodowały istotnego odbicia. Amerykański S&P 500 utrzymuje się w okolicach 1180 pkt, europejski DJ Stoxx 600 w niewielkim stopniu odbił się od kilkumiesięcznej linii trendu zwyżkowego, zaś kurs EUR/USD, rynek surowców i WIG pozostają odporne na większe zmiany.
Powyższy tytuł nie jest mojego autorstwa, ale w ostatni piątek przyciągnął moją uwagę kiedy przeczytałem go na pierwszej stronie jednego z głównych źródeł informacji Warszawiaków, czyli jednej z gazet, którą można bezpłatnie otrzymać wchodząc lub wychodząc z metra. Tamten artykuł nie odnosi się co prawda do bieżącej sytuacji ekonomicznej tylko przedstawia przyszłego emeryta, który żeby nie klepać przysłowiowej biedy już dziś musi zacząć oszczędzać i jak łatwo się domyślić zaleca mu się inwestycje w obligacje skarbowe dający pewny zysk i brak ryzyka. Idea oczywiście szczytna i godna poparcia, ale rekomendacja już daleka od ideału.
Chociaż już ponad 200 lat temu Adam Smith zauważył, że niewidzialna ręka rynku jest w stanie samodzielnie sprawnie regulować rynek dóbr i usług, rządzący krajem wydają się nie zauważać tej obserwacji. Także uważane za liberalne partie polityczne prowadzą politykę, którą prezydent Stanów Zjednoczonych Ronalda Reagan określiłby słowami: „Jeżeli coś działa, opodatkuj. Jeżeli nadal działa, reguluj. Jeśli przestanie działać, dotuj”. Nikogo nie dziwi zatem fakt, iż szeroko zakrojony program „Rodzina na Swoim” ma swój istotny wpływ zarówno na rynek nieruchomości, jak i na rynek kredytów.
Rynki wschodzące, w szczególności Chiny i Brazylia, cieszą się dużą popularność wśród inwestorów. Tym samym zagraniczne fundusze, w walce o klienta, starają tworzyć nowe koszyki rozwijających państw. Mamy więc do wyboru nie tylko BRIC, ale i NEXT 11, CIVETS, czy E7. Co jednak oznaczają poszczególne skróty? Dowiesz się poniżej.
O energetyce odnawialnej mówi się coraz więcej, wskazując możliwości rozwoju i cele, szczególnie na nieodległą perspektywę roku 2020. Mało, kiedy analizuje się, ile powinniśmy wybudować nowych mocy wytwórczych, ile będzie to kosztowało, czy jest to opłacalne i czy inwestycją w energetykę odnawialną można zainteresować nie tylko przedsiębiorstwa, ale także obywateli?