Windykacja – proces, który niestety jest rzeczą naturalną w dzisiejszych czasach. Posiadając firmę i nawiązując współpracę z wieloma kontrahentami, pracownikami i współpracownikami obie strony muszą brać pod uwagę ryzyko, iż mogą napotkać na swojej drodze sytuację, w której będą zmuszeni użyć środki określone prawem, by odzyskać swoje należności.
Pobieranie wygórowanych opłat windykacyjnych za wysłanie wezwania do zapłaty smsem, elektronicznie, pisemnie czy telefonicznie sięgających 20 – 70 zł, bez odzwierciedlenia rzeczywistych kosztów, jakie ponosi w związku z tymi czynnościami wierzyciel, może być uznane za dodatkową karę umowną. Ile może kosztować monit lub wezwanie do zapłaty?
Nieopłacone w terminie faktury, w konsekwencji powodujące zatory płatnicze, to problem wielu polskich firm. Coraz więcej przedsiębiorców zdaje sobie jednak sprawę, iż odpowiednio wcześnie podjęte działania mogą skutecznie zdyscyplinować płatnika, a tym samym poprawić płynność finansową, dlatego też decydują się na wdrożenie w swoich firmach procesu monitorowania należności. Z pomocą przychodzą im internetowe serwisy, oferujące w tym zakresie skuteczną e-usługę.
Ze względu na zawiłości prawne i skomplikowane wyliczenia, oferta firm windykacyjnych i giełd wierzytelności często budzi konsternacje. Przedsiębiorcy nie zawsze wiedzą, czym właściwie różni się windykacja na zlecenie od sprzedaży długu, z jakimi kosztami powinni się liczyć, a także która z opcji będzie dla nich korzystniejsza finansowo. Eksperci z Grupy Kapitałowej Pragma Inkaso SA podpowiadają, jakie rozwiązanie dla jakiej wierzytelności wybrać, aby nie być stratnym.