REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Windykacja czy sprzedaż długu – co wybrać, żeby nie stracić?

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

REKLAMA

Ze względu na zawiłości prawne i skomplikowane wyliczenia, oferta firm windykacyjnych i giełd wierzytelności często budzi konsternacje. Przedsiębiorcy nie zawsze wiedzą, czym właściwie różni się windykacja na zlecenie od sprzedaży długu, z jakimi kosztami powinni się liczyć, a także która z opcji będzie dla nich korzystniejsza finansowo. Eksperci z Grupy Kapitałowej Pragma Inkaso SA podpowiadają, jakie rozwiązanie dla jakiej wierzytelności wybrać, aby nie być stratnym.

REKLAMA

REKLAMA

Dlaczego outsourcing?

Na stałą współpracę z firmą z branży obrotu wierzytelnościami decyduje się pewien odsetek polskich przedsiębiorców. Z danych Pragma Inkaso wynika, że spośród tych, którzy mieli już kiedyś doświadczenie we współpracy z firmą windykacyjną blisko 75% decyduje się w przyszłości zlecić stałą obsługę należności lub odsprzedaje dług. W znacznie gorszej sytuacji są, pozbawione wsparcia profesjonalistów, firmy z sektora MSP borykające się z problemem zatorów finansowych. Mniejsze podmioty wpisują w koszty prowadzenia działalności straty wynikające z wyłączenia z obrotu gotówki zamrożonej w nieterminowo płaconych należnościach. Straty te, zgodnie z różnymi szacunkami, stanowią ok. 8 proc. wszystkich kosztów prowadzenia działalności. Składają się na nie wynagrodzenie pracowników, koszty administracyjne oraz te najpoważniejsze - związane z utratą kapitału obrotowego, który zamiast pracować dla przedsiębiorcy, kredytuje działalność opieszałych płatników. 

Opieszałość płatnicza polskich przedsiębiorców wpłynęła na korzystne dla wierzycieli zapisy w ustawie o terminach płatności. Na jej mocy przedsiębiorcy mogą już od ponad roku domagać się od dłużnika, poza samym długiem, zwrotu kosztów windykacji. Wynika z tego, że przedsiębiorca, który zdecyduje się zlecić windykację długu profesjonalnej firmie wspieranej przez prawników, może odzyskać pieniądze nie ponosząc przy tym żadnych kosztów wynagrodzenia firmy windykacyjnej.

Co wybrać: sprzedaż czy windykację długu?

Poza zleceniem windykacji, przedsiębiorca może zdecydować się na sprzedaż wierzytelności firmie z branży obrotu wierzytelnościami lub wystawić dług na jednej z licznych giełd wierzytelności. Sprzedaż oznacza szybki zastrzyk gotówki, a także pozbycie się problemu. Podstawą wyceny windykacji oraz kupna należności jest wywiad gospodarczy, który firma windykacyjna przeprowadza wobec dłużnika. 

REKLAMA

Specjaliści z branży podkreślają jednak, że nawet najsolidniejszy wywiad nie jest w stanie uchronić przed oszustwem lub brakiem dobrej woli ze strony dłużnika. W przypadku zlecenia windykacji, firmy najczęściej pobierają wynagrodzenie na zasadzie success fee, czyli prowizji naliczanej wyłącznie od kwot odzyskanych. Zawarcie umowy na takich warunkach będzie dla przedsiębiorcy zawsze najbezpieczniejszym rozwiązaniem, gdyż w przypadku ewentualnego fiaska windykacji na etapie polubownym przedsiębiorca nie poniesie żadnych kosztów dochodzenia roszczenia. Warto również podkreślić, że zlecenie windykacji jest zwykle tańsze niż sprzedaż długu. Sprzedaż długu będzie miała jednak zawsze swoich zwolenników wśród przedsiębiorców, którzy potrzebują gotówki natychmiast.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Z regresem i bez regresu, czyli jak?

W przypadku transakcji sprzedaży, w zależności od wyników wywiadu, firma windykacyjna może zaproponować kupno wierzytelności bez regresu bądź z regresem. W pierwszym przypadku oznacza to, że wierzyciel wraz ze zbyciem wierzytelności i otrzymaniem uzgodnionej kwoty może zapomnieć o problemie. Kupno z regresem firma windykacyjna zaproponuje, gdy w stosunku do dłużnika zachodzi uzasadnione podejrzenie niewypłacalności. W tym przypadku wierzyciel również otrzymuje wynagrodzenie za wierzytelność, może się jednak spodziewać, że jeżeli odzyskanie pieniędzy okaże się niemożliwe z przyczyn niezależnych od firmy windykacyjnej, która udowodni, że podjęła w tym celu wszelkie działania, to będzie musiał w ustalonym czasie zwrócić wypłaconą gotówkę. Z tego powodu zbywca powinien dopilnować, aby w umowie sprzedaży nie było zapisów o ewentualnych odsetkach od udostępnionego kapitału. Przeprowadzenie transakcji sprzedaży na takich warunkach, nawet w wariancie pesymistycznym, pozwoli potraktować sprzedaż jako nieoprocentowaną pożyczkę, która w danym momencie pomogła odbudować naruszoną płynność.

Kiedy długu nie można sprzedać?

Zdarzają się również sytuacje kiedy, ze względu na charakter wierzytelności, sprzedaż długu nie będzie możliwa, bo nie znajdzie się na niego nabywca. Czasami same zapisy umowne dokonane w przeszłości między przedsiębiorcami wykluczają sprzedaż długu. 

Sprzedaż wierzytelności opiera się bowiem na konstrukcji przelewu wierzytelności, zgodnie z którym wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść przysługującą mu wierzytelność na nabywcę – cesjonariusza. Po zawiadomieniu dłużnika o zmianie wierzyciela, dłużnik jest zobowiązany do dokonania zapłaty na rzecz nabywcy wierzytelności. Strony, podpisując umowę współpracy lub sprzedaży, mogą jednak zastrzec, że cesja wierzytelności będzie możliwa wyłącznie za zgodą dłużnika lub w ogóle wyłączyć możliwość cesji przez wprowadzenie tak zwanego zakazu cesji. W takiej sytuacji przedsiębiorca w przyszłości nie będzie mógł zbyć takiej wierzytelności. Należy jednak pamiętać, że zakaz cesji nie jest przeszkodą, aby firma windykacyjna, występując jako pełnomocnik wierzyciela, wszczęła standardową procedurę windykacyjną, wskutek której wierzyciel odzyska swoje pieniądze, ale nie natychmiast.

Windykacja z opcją zaliczki

W przypadku gdy wierzycielowi pieniądze są potrzebne natychmiast, ale sprzedaż długu jest niemożliwa, np. z powodu zakazu cesji lub byłaby mniej korzystna niż zlecenie jego windykacji, wierzyciele mogą również negocjować windykację z opcją zaliczki. W tym przypadku firma windykacyjna podejmie standardowe procedury windykacyjne, a przedsiębiorca zaraz po podpisaniu umowy może otrzymać umówionej wysokości zaliczkę na poczet przyszłych spłat od dłużnika. W zależności od charakteru wierzytelności zaliczka ta może sięgać nawet 70 proc. wartości długu. Jest to rozwiązanie zwykle tańsze niż sprzedaż długu i nieznacznie droższe niż windykacja. Warto pamiętać, że zlecenie windykacji jest zazwyczaj najlepszym rozwiązaniem, gdyż w tym przypadku firma windykacyjna pobiera najniższą prowizję, a ponadto wiele z profesjonalnych firm windykacyjnych działających w segmencie B2b podejmie się odzyskania własnej prowizji od dłużnika, korzystając z uprawnień zawartych we wspomnianej ustawie o terminach płatności.

Autorem tekstu jest Michał Kolmasiak, Wiceprezes Zarządu Pragma Inkaso SA

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Stażysta w firmie na zupełnie nowych zasadach. 7 najważniejszych założeń planowanych zmian

Stażyści będą otrzymywali określone wynagrodzenie, a pracodawcy będą musieli podpisywać z nimi umowy. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przedstawiło założenia projektu nowej ustawy.

Polska jednym z najbardziej atrakcyjnych kierunków inwestycyjnych w Europie

Globalna relokacja kosztów zmienia mapę biznesu, ale w Europie Środkowej Polska nadal pozostaje jednym z najpewniejszych punktów odniesienia dla firm szukających balansu między ceną a bezpieczeństwem.

Ekspert BCC o wysokości minimalnego wynagrodzenia w 2026 r.: „po raz pierwszy od wielu lat (rząd) pozwolił zadziałać algorytmowi wpisanemu w ustawę”. W ocenie eksperta, jest to ulga dla pracodawców

Od stycznia 2026 r. wzrośnie zarówno płaca minimalna, jak i minimalna stawka godzinowa. Rząd przyjął w tej sprawie rozporządzenie. Rozporządzenie z 11 września 2025 r. w sprawie wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę oraz wysokości minimalnej stawki godzinowej w 2026 r. zostało ogłoszone w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej.

Zamknięcie granicy z Białorusią 2025 a siła wyższa w kontraktach handlowych. Konsekwencje dla biznesu

Czy zamknięcie granicy z Białorusią w 2025 roku to trzęsienie ziemi w kontraktach handlowych i biznesie? Nie. To test zarządzania ryzykiem kontraktowym w łańcuchu dostaw. Czy można powołać się na siłę wyższą?

REKLAMA

Dłuższy okres kontroli drogowej: nic się nie ukryje przed inspekcją? Jak firmy transportowe mogą uniknąć częstszych i wyższych kar?

Mija kilka miesięcy od wprowadzenia nowych zasad sprawdzania kierowców na drodze. Zmiana przepisów, wynikająca z pakietu mobilności, dwukrotnie wydłużyła okres kontroli drogowej: z 28 do 56 dni wstecz. Dla inspekcji transportowych w UE to znacznie rozszerzone możliwości nadzoru, dla przedsiębiorstw transportowych – szereg kolejnych wyzwań. Jak sobie radzić w zupełnie innej rzeczywistości kontrolnej, by unikać kar finansowych i innych poważnych konsekwencji?

Gdy przedsiębiorca jest w trudnej sytuacji, ZUS może przejąć wypłatę zasiłków

Brak płynności finansowej płatnika składek, który zatrudnia powyżej 20 osób, może utrudniać mu regulowanie świadczeń na rzecz pracowników. Takimi świadczeniami są zasiłek chorobowy, zasiłek macierzyński czy świadczenie rehabilitacyjne. W takiej sytuacji Zakład Ubezpieczeń Społecznych może pomóc i przejąć wypłatę świadczeń. Potrzebny jest jednak wniosek płatnika lub ubezpieczonego.

Bezpłatny webinar: Czas na e-porządek w fakturach zakupowych

Zapanuj nad kosztami, przyspiesz pracę, zredukuj błędy. Obowiązkowy KseF przyspieszył procesy digitalizacji obiegu faktur. Wykorzystaj ten trend do kolejnych automatyzacji, również w obsłudze faktur przychodzących. Lepsza kontrola nad kosztami, eliminacja dokumentów papierowych i mniej pomyłek to mniej pracy dla finansów.

Pracodawcy będą musieli bardziej chronić pracowników przed upałami. Zmiany już od 1 stycznia 2027 r.

Dotychczas polskie prawo regulowało jedynie minimalne temperatury w miejscu pracy. Wkrótce może się to zmienić – rząd przygotował projekt przepisów wprowadzających limity także dla upałów. To odpowiedź na coraz częstsze fale wysokich temperatur w Polsce.

REKLAMA

Przywództwo to wspólna misja

Rozmowa z Piotrem Kolmasem, konsultantem biznesowym, i Sławomirem Faconem, dyrektorem odpowiedzialnym za rekrutację i rozwój pracowników w PLL LOT, autorami książki „The Team. Nowoczesne przywództwo Mission Command”, o koncepcji wywodzącej się z elitarnych sił specjalnych, która z powodzeniem sprawdza się w biznesie

Rośnie liczba donosów do skarbówki, ale tylko kilka procent informacji się potwierdza [DANE Z KAS]

Jak wynika z danych przekazanych przez 16 Izb Administracji Skarbowej, w I połowie br. liczba informacji sygnalnych, a więc tzw. donosów, skierowanych do jednostek KAS wyniosła 37,2 tys. Przy tym zestawienie nie jest pełne, bowiem nie zakończył się obowiązek sprawozdawczy urzędów skarbowych w tym zakresie. Zatem na chwilę obecną to o 4,2% więcej niż w analogicznym okresie 2024 roku, kiedy było ich 35,7 tys. Natomiast, zestawiając tegoroczne dane z tymi z I połowy 2023 roku, widać wzrost o 6%. Wówczas odnotowano 35,1 tys. takich przypadków. Poniżej omówienie dotychczasowych danych z Krajowej Administracji Skarbowej.

REKLAMA