Nowe sposoby dotarcia do dłużnika
REKLAMA
REKLAMA
Firmy windykacyjne stają na głowie, żeby skłonić zadłużonych do kontaktu. Na drodze do podniesienia spłacalności długów często pojawiają niewiedza i wzajemne uprzedzenia dłużników i windykatorów. Ci pierwsi zwyczajnie boją się swoich wierzycieli. Ci drudzy nie wiele wiedzą o problemach swoich klientów. Żeby podnieść rentowność portfeli długów windykatorom nie wystarczą już kampanie marketingowe i listy zachęcające do kontaktu. Trzeba szukać nowych rozwiązań.
REKLAMA
Porozmawiaj o tym na naszym FORUM!!!
Przełamać bariery
REKLAMA
Dlatego w Tychach i Skarżysku Kamiennej ruszył pilotażowy program wsparcia dla zadłużonych „Zaradni”. To wspólne przedsięwzięcie Centrów Integracji Społecznej z Tych i Skarżyska Kamiennej oraz firmy windykacyjnej Kredyt Inkaso. Program łączy w sobie elementy coachingu z podstawami zarządzania własnymi pieniędzmi. Warsztaty podzielone są na trzy etapy: analiza sytuacji dłużnika; w drugim kroku pokazanie, jak skuteczniej radzić sobie z pieniędzmi, ostatnim etapem jest seria ośmiu sesji coachingowych, podczas których uczestnicy wspierani są w budowaniu i realizowaniu ich własnej drogi wyjścia z długu.
– Pętla zadłużenia, to nie tylko problem pieniędzy, ale w dużej mierze motywacji – tłumaczy Rafał Szewczak, psycholog, coach i trener, który prowadzi warsztaty dla zadłużonych w ramach programu „Zaradni” – Najpierw trzeba pokazać im, że są wstanie zmierzyć się z problemem własnymi siłami – dodaje.
Koszty związane z dochodzeniem wierzytelności od dłużników
Windykacja od kuchni
REKLAMA
Oprócz coachów z zadłużonymi pracuje zawodowy windykator. – Mimo początkowej nieufności, okazało się, że uczestnicy mają dziesiątki pytań i wątpliwości. Głód wiedzy jest ogromny – przyznaje Przemysław Grzyb z Kredyt Inkaso, który poprowadził zajęcia dla zadłużonych. Jak pokazują pierwsze doświadczenia programu, dłużnicy często nie znają kompetencji firm windykacyjnych. Nie mają świadomości, jak wygląda życie ich długu. Negocjacje z wierzycielem najczęściej kojarzą im się z naciskami i wymuszaniem spłat. Ale problem zaczyna się już na poziomie odróżnienia komornika od windykatora. Bo dłużnicy często utożsamiają te dwie osoby. – Nie wiedzą od czego zacząć walkę z długiem. Nie wiedzą jak rozmawiać z wierzycielami czy windykatorami. Dlatego wolą uciekać przed problem niż go rozwiązać – tłumaczy Karolina Gałczyńska-Szymczyk, dyrektor Centrum Integracji Społecznej w Skarżysku Kamiennej.
Na tej sytuacji tracą obie strony. Zadłużony ostatecznie trafia w ręce komornika. A ta forma egzekucji długu jest dla niego najdroższa. Po stronie windykatora spada jego efektywność, a to w prostej linii przekłada się na wynik finansowy firmy.
Ile kosztuje monit i wezwanie do zapłaty?
List to za mało
Ugoda z dłużnikiem, to obecnie najskuteczniejszy sposób odzyskiwania długów. Potwierdzają to doświadczenia i wyniki finansowe liderów branży windykacyjnej stosujących ten właśnie model pracy z dłużnikami. Niestety firmy kurczowo trzymające się metod rodem z lat 90, starające się straszyć i zmuszać dłużnika do płacenia, choć stanowią margines branży, skutecznie utrwalają negatywne stereotypy o działaniach firm windykacyjnych. Mimo, że ważne, kampanie marketingowe skierowane do zadłużonych nie zawsze są wstanie skruszyć powstałe bariery. - Stąd pomysł bezpośredniego wyjścia do dłużników. Z jednej strony chcemy im pokazać, jak pracujemy, a z drugiej podpowiedzieć jak pozbyć się długów – wyjaśnia prezes Kredyt Inkaso Paweł Szewczyk. Firma liczy, że takie działania przełożą się na wzrost świadomości zadłużonych w kwestii, jakie możliwości daje współpraca z firmami windykacyjnymi.
Windykacja międzynarodowa a różnice kulturowe
Amerykańskie doświadczenia
Sens tworzenia programów motywacyjnych dla dłużników potwierdzają amerykańskie doświadczenia. Firma windykacyjna CFS2 kilka lat temu postanowiła wyjść naprzeciwko problemom swoich klientów, dla których barierą w spłacie było bezrobocie. Firma aktywnie wspierała ich w poszukiwaniu pracy, włącznie z przypominaniem o terminach rozmów kwalifikacyjnych. Budowała też świadomość dłużników pomagając im w negocjacjach z innymi wierzycielami. Dzięki temu skutecznie podniosła wskaźnik spłat.
Monitoring niezapłaconych faktur w internecie
Obiecujący pilotaż
Obecnie program „Zaradni” realizowany jest w formie pilotażu. Bierze w nim udział 20 uczestników. Kredyt Inkaso liczy, że zebrane doświadczenia pozwolą na rozciągnięcie programu na inne miasta zwłaszcza te, gdzie jest największy problem z kontaktowalnością.
Outsourcing zarządzania wierzytelnościami - czy może być korzystny?
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.