REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Trudni dłużnicy - jacy są i w co "grają"

 Krajowy Rejestr Wierzytelności
Windykuj dłużnika online. Sprzedawaj i kupuj wierzytelności!
Trudni dłużnicy - jacy są i w co
Trudni dłużnicy - jacy są i w co "grają"
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Firmy windykacyjne, na co dzień spotykają się z dłużnikami, krótko mówiąc nieskorymi do współpracy. Tak zwani trudni dłużnicy zdarzają się bardzo często, ale co należy rozumieć pod tym pojęciem? Kim jest „trudny” dłużnik? Jakich gier używa, aby uniknąć spłaty zobowiązania?

Podczas rozmów windykacyjnych z różnymi dłużnikami, na podstawie praktyk i doświadczeń powstała tak zwana typologia dłużników.

REKLAMA

Gracz

W praktyce duży procent stanowią dłużnicy, którzy poprzez świadome działanie unikają spłaty licząc na to, że może wierzyciel zapomni o nim lub jak to tylko jest możliwe odwlecze termin spłaty. W terminologii windykacyjnej taki typ dłużnika to gracz.

REKLAMA

Jest to najczęściej występująca grupa zadłużonych, stosująca niezwykle umiejętnie różnego rodzaju wymówki dotyczące spłaty zobowiązania. Przedsiębiorca, który sam próbuje odzyskać pieniądze od takiej osoby nie będzie w stanie kontrargumentować a w konsekwencji bardzo prawdopodobne jest to, że polubownie nie zdoła nakłonić go do spłaty długu.

Osoby unikające spłaty zobowiązań potrafią w niezwykle sprytny i ciężki do weryfikacji sposób opowiadać o swojej ciężkiej sytuacji materialnej, problemach zdrowotnych, z jakimi borykają się oni sami jak i najbliższa rodzina itp. „Gracz” jest w tych wszystkich wymówkach niezwykle przekonujący a jego historie mogą chwycić za serce niejednego windykatora.

Po co używa tych wszystkich kłamstw?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Po to by poczuć satysfakcję z tego, że kolejną osobę udało mu się wywieść w pole poprzez odroczenie terminu płatności, beztrosko spędza kolejne dni bez telefonów od swoich wierzycieli, środki pieniężne, które nie zostały przeznaczone na spłatę zobowiązań zostają wydane na nierzadko niepotrzebne gadżety.

„Gracz” spłacając długi ustala najpierw hierarchię ważności oraz siłę nacisku poszczególnych wierzycieli. Chodzi o to, który wierzyciel jest na tyle wytrwały i systematyczny w dochodzeniu do odzyskania swoich pieniędzy. Jeżeli „Gracz” poczuje, że dany wierzyciel nie nabiera się na jego wymówki i gry wtedy jest duża szansa na to, że spłaci to zobowiązanie, jako jedno z pierwszych. Wymaga to jednak ze strony wierzyciela dużej odporności psychicznej oraz wytrwałości w dążeniu do celu.

Kolejnym typem trudnego dłużnika, który opornie podchodzi do regulowania zaległości jest tzw:

Dłużnik agresywny

Dla niedoświadczonych windykatorów rozpoczynających pracę w zawodzie lub dla przedsiębiorców, którym taka osoba winna jest pieniądze, niezwykle ciężko jest prowadzić dialog dotyczący spłaty.

Dłużnik agresywny nie radzi sobie z własnymi emocjami, jest wulgarny, krzykliwy. Swoją złość wyładowuje na osobie, która do niego dzwoni domagając się spłaty długu.

Osoba, która musi rozmawiać z takim typem dłużnika powinna przede wszystkim zachować spokój i opanowanie w rozmowie. Jest to jedyna skuteczna metoda na dyskusję, podczas której prowadzone są negocjacje dotyczące regulowania zobowiązania.

Najważniejszą zasadą podczas prowadzenia takich rozmów to nie odpowiadać agresją na agresję. Dłużnik tylko czeka na moment, kiedy windykator lub przedsiębiorca dadzą się sprowokować, dąży do takiej sytuacji, która da mu przewagę, ponieważ krzykiem, wulgaryzmami jest w stanie obronić się przed oddaniem zaległych pieniędzy.

Dłużnik z poczuciem mocy

REKLAMA

Ostatnim typem z kategorii trudnych dłużników jest dłużnik, tzw. z poczuciem mocy, czyli taki, któremu wydaje się, że ma wiedzę prawną i próbuje operować artykułami nie znając ich interpretacji. Poza tym taki typ w rozmowie prawie zawsze powoła się na „znajomego” prawnika, urzędnika, itp.

Chcąc grać swoją rolę, w rozmowie z wierzycielem udaje znawcę swoich praw, przy czym prawa te odnoszą się do tego, że nie musi spłacać długu w terminie, ważne, że w ogóle go spłaci, ale kiedy to nastąpi nie jest w stanie określić.

Dłużnik z poczuciem mocy chętnie wdaje się w spory ze swoim rozmówcą, nie omieszka również poinformować go, że jeżeli sprawy nie będą się układały po jego myśli całą sprawę przekaże do mediów. Takie metody zastraszenia mają na celu jedno – jak najdalej przesunąć termin spłaty.

Obowiązek opłacania składek na FGŚP

Podróże służbowe 2013 / 2014

Jak założyć własną firmę?

Gry dłużników

Rozmawiając z dłużnikiem, należy zwrócić szczególną uwagę na powody, jakie padają w rozmowie, dotyczące opóźnienia w płatnościach. W 90% są to sytuacje, które nigdy nie wydarzyły się w życiu dłużnika.

„Nie zapłaciłem bo nie mam”

Grając z swoim rozmówcą dłużnik stosuje wszystkie możliwe tłumaczenia, odpowiednie oczywiście do danego wierzyciela. Najczęstszym powodem nieregulowania zobowiązań jest gra na biedę, czyli dłużnik nie zapłacił, bo po prostu nie ma pieniędzy.

W większości przypadków jest to oczywiście nieprawda, taki dłużnik ma pieniądze tylko bada wierzyciela na ile może sobie pozwolić odroczyć termin spłaty. Tłumaczenie się „nie zapłaciłem bo nie mam” pojawia się w rozmowach windykacyjnych na tyle często, że pozwala to na domniemanie próby zmanipulowania kontrahenta i ustalenia spłaty np. na następny miesiąc. Daje to dłużnikowi kolejne tygodnie beztroski, aż do momentu kolejnego telefonu z firmy windykacyjnej lub z działu księgowości wierzyciela.

Podyskutuj o tym na naszym FORUM


„Reklamacja”

To druga najczęściej występująca gra dłużników. W tym przypadku dłużnik próbuje wmówić osobie nim rozmawiającej, że np. towar, który do niego dotarł był uszkodzony, dana partia materiału nie zawierała takiej ilości jak powinna itp. Tak samo jak w przypadku pozostałych gier jest to tylko i wyłącznie sposób na to, aby oddalić spłatę wierzyciela.

Dłużnik próbuje wzbudzić w rozmówcy poczucie winy i zażenowania, bo przecież jak można żądać zapłaty za coś, co jest niekompletne, wadliwe lub dostarczone po terminie zamówienia. Jedyną odpowiedzią ze strony windykatora jest pytanie, dlaczego dopiero podczas tej rozmowy wypłyną ten problem? Dlaczego dopiero w tej chwili dłużnik podnosi takie zarzuty? Dlaczego brak towaru, szkoda, wadliwość towaru nie została zgłoszona zaraz po odbiorze transportu?

Rozmowy z dłużnikami należą do najtrudniejszych, nie jest łatwo rozpoznać osobę, która faktycznie przechodzi kryzys finansowy i spłata zobowiązania nie jest możliwa w tej chwili, czy jest to sprytny gracz, który próbuje pozbyć się niewygodnych pytań o zapłatę. Jedno trzeba mieć na uwadze, pieniądze, które należą się wierzycielowi muszą zostać mu zwrócone. Tą informację trzeba powtarzać dłużnikowi za każdym razem, kiedy prowadzimy z nim rozmowę.

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
ZUS umorzy składki przedsiębiorcom dotkniętym przez powódź. Wnioski o pomoc będą traktowane priorytetowo

Przedsiębiorcy, którzy ponieśli straty w wyniku powodzi mogą składać wnioski do ZUS nie tylko o odroczenie terminu płatności składek lub rozłożenie na raty, ale także o ich umorzenie. Jak uzyskać pomoc?

Branża winiarska walczy o uregulowanie sprzedaży przez internet

- Handel alkoholem przez Internet przypomina dziś prawdziwy Dziki Zachód, zależy nam na zapanowaniu nad tym chaosem i jasnych zasadach dla wszystkich - mówią przedsiębiorcy z branży winiarskiej i apelują o uregulowanie kwestii sprzedaży ich produktów przez internet. Pismo w tej sprawie trafiło właśnie do Ministerstwa Rolnictwa. Na ewentualnych zmianach najbardziej zyskaliby mali, krajowi producenci wina, miodu pitnego czy cydru, którzy bez możliwości sprzedawania swoich produktów za pomocą internetu – są praktycznie skazani na niebyt. Najdobitniej pokazał to czas pandemii. 

Przewoźnicy w 2025 r. zapłacą wyższe składki ZUS od wynagrodzeń kierowców międzynarodowych, nie podwyższając im nawet płacy

Pod koniec sierpnia rząd przyjął projekt ustawy budżetowej na 2025 roku, z którego wynika, że przeciętne prognozowane wynagrodzenie wzrośnie blisko o 850 zł. Podwyższenie tej kwoty oznacza dla przewoźników, że muszą przygotować się do wzrostu składek do ZUS.

Firmy niechętnie upominają się o pieniądze u dłużników, a po upływie pół roku windykacja może być bezskuteczna

Dlaczego dłużnicy nie płacą na czas należności za faktury? Nie mam pieniędzy, zapomniałem o fakturze, klienci zalegają mi z zapłatą, więc i ja nie płacę – to najczęstsze usprawiedliwienia, jakie słyszą właściciele firm od swoich klientów, którzy nie regulują należności za dostarczone towary czy wykonane usługi.

REKLAMA

10 pytań, jakie warto zadać freelancerowi przed rozpoczęciem współpracy

Outsourcing staje się coraz bardziej popularny w Polsce. Jednak dla wielu przedsiębiorców, którzy dotychczas nie korzystali z usług freelancerów, zlecanie im zadań może być wyzwaniem. Oto szczegółowy poradnik, który pomoże przygotować się do efektywnej współpracy z niezależnym specjalistom.

Korzystne rozwiązanie podatkowe dla podmiotów prowadzących działalność badawczo-rozwojową

Ulga badawczo-rozwojowa (B+R) to korzystne rozwiązanie podatkowe dla podmiotów prowadzących działalność badawczo-rozwojową, skierowane zarówno do podatników PIT (opodatkowanych skalą podatkową lub tzw. podatkiem liniowym) jak i do podatników CIT (którzy uzyskują przychody z działalności gospodarczej, inne niż zyski kapitałowe). Ulga ta stanowi istotne wsparcie dla firm inwestujących w innowacje, technologie i rozwój nowych produktów.

Budownictwo mocno wyhamowało, ale to wciąż najbardziej optymistyczna branża, bo liczy na wydatkowanie pieniędzy przez rząd

Optymizm w branży budowlanej utrzymuje się już od wielu miesięcy. Ponieważ jednak jego motorem napędowym są inwestycje ze środków Krajowego Planu Odbudowy oraz kredytu #naStart, entuzjazm słabnie. Wszystko przez ślamazarną pracę rządu.

Szykują się milionowe kary. Kontrola stron internetowych: kogo dotyczy, kto kontroluje, jaka kara i za co

Nie tylko skarbówka kontroluje i nakłada kary za złamanie przepisów. I nie tylko Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Do akcji coraz częściej wkracza też Urząd Ochrony Danych Osobowych – UODO, a kontrole kończą się karami – nawet w milionach złotych.

REKLAMA

Otwieranie dziś restauracji to samobójstwo? Pewniejsze jest pójść śladem Żabki do własnego sklepu z ofertą gotowych dań

Rewolucja dzieje się w całej branży fachowo określanej jako HoReCa. Ale największa w jej gastronomicznej części. Świadczą o tym dane gospodarcze dotyczące liczby otwieranych placówek, zawieszanych działalności, długów i kredytów oraz tempa ich spłaty. Restauracje tracą na popularności, zyskują sklepy oferujące gotowe dania - ciepłe lub do odgrzania w domu.

Jak odblokować innowacyjność małego biznesu?

Innowacyjność w małej firmie to wyzwanie. Małemu biznesowi jest trudniej na wielu płaszczyznach. Często jest to jedna osoba do podejmowania decyzji i brak jest kogoś kto spojrzałby obiektywnie na działania i krytycznie na trendy. Jak odblokować innowacyjność małej działalności podpowiada Zuzanna Mikołajczyk, innowatorka i strateg innowacji.

REKLAMA