REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

REKLAMA

Eksport, Wskaźniki makro

Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail

Fed wspiera Wall Street

W środę dwaj prezesi Rezerwy Federalnej, zupełnie niezależnie od siebie, doszli do wniosku, że zeszłotygodniowa deklaracja Fed, iż stopy procentowe zostaną utrzymane w pobliżu zera przynajmniej do połowy 2013 r., może sprawiać wrażenie, jakby bankowi centralnemu zależało na wzrostach na Wall Street.

Bank centralny walczy z frankiem

Narodowy Bank Szwajcarii planuje podjęcie środków, zmierzających do osłabienia franka, niemniej nie warto robić sobie zbyt dużych nadziei na skuteczność tych działań. Notowań franka nie poprawi ani interwencja na rynku walutowych, ani zwiększenie depozytów bankowych, jeżeli nastroje rynkowe pogorszą się.

Kredyty dla eksporterów będą tańsze?

Zwiększenie wachlarza oferty kredytów eksportowych i obniżenie ich kosztów to znaczne ułatwienie da firm. Problemem ma zająć się resort gospodarki. 16 sierpnia 2011 r. Rada Ministrów zapoznała się z propozycjami finansowych instrumentów wsparcia eksportu w ramach „Projektu rekomendacji wynikających z pracy zespołu dotyczącej działalności BGK”.

Niepokojące dane zza oceanu zostały zignorowane

W środę uczestnicy rynku poważniej niż wykresy fundamentalne traktowali wykresy techniczne. Nie nastąpiła zdecydowana przecena euro, chociaż po wtorkowym spotkaniu kanclerz Merkel z prezydentem Sarkozym inwestorom pozostało poczucie zawodu.

REKLAMA

Widmo recesji USA i strefy euro

Recesja w USA i Niemczech jest wielce prawdopodobna, wynika z danych NY Empire State. Wskazują na nią opublikowane ostatnio dane makroekonomiczne. Mimo to przesadą byłoby stwierdzenie, że większość parkietów zaliczyła spadki, a kursy franka i jena na rynku Forex poszły w górę.

Euroobligacje nurtują rynek

Na wtorek na godzinę 15.00 zaplanowano spotkanie kanclerz Merkel i prezydenta Sarkozy’ego, podczas którego dyskutowane będą dalsze działania, zmierzające do uporania się z europejskim kryzysem zadłużenia. W niedzielę euro umacniało się względem dolara (szczyt EUR/USD 1,4436).

Nastroje opadły na giełdach azjatyckich

Przez cztery dni inwestorzy nie wychodzili z rollercoasteru. Jest szansa, że teraz będą mogli odetchnąć. Wahania indeksów o 4-5 proc. mogą doprowadzić do rozstroju żołądka.

Większe inwestycje za granicą, mniejsze w Polsce

W czerwcu 2011 r. saldo rachunku bieżącego wyniosło -1,6 mld euro, podał NBP. Polscy przedsiębiorcy chętniej inwestują w działalność zagraniczną.

REKLAMA

Odwrót w stronę bezpiecznych przystani

Członkowie FED nie mogą dojść do porozumienia w sprawie QE3 – jego wprowadzenie i wielkość nie są pewne. Rzecznik niemieckiego rządu utrzymuje, że nie ma potrzeby rozważania możliwości zwiększenia funduszy Europejskiego Funduszu Stabilności Finansowej. Jednocześnie, wbrew zapewnieniom agencji Moody’s i Fitch, inwestorzy spodziewają się obniżenia ratingu Francji.

W oczekiwaniu na decyzję Rezerwy Federalnej

Obniżka ratingu Stanów Zjednoczonych zachwiała rynkiem ryzykownych aktywów. Notowania akcji surowców i obligacji z rynków wschodzących zaliczyły gwałtownie spadki. Decyzja agencji S&P negatywnie odbiła się na papierach korporacyjnych, wysokiego ryzyka i walutach z emerging markets.

Rynki wpadły w panikę

Osoby, które myślały, że sytuacja na rynkach jest już naprawdę zła, przekonały się, że może być jeszcze gorzej. W czwartek pesymistyczne nastawienie inwestorów nabrało rozmiarów.

Banki centralne rozpoczęły interwencję

Bank centralny Japonii zdecydował się na interwencję na rynku jena. Spekuluje się, że Bank of Japan (BoJ) sprzedał 900 mld jenów. Ma to na celu osłabienie japońskiej waluty, której aprecjacja nie sprzyja wzrostowi gospodarczemu.

Frank w dalszym ciągu idzie w górę

W poniedziałek wieczorem Izba Reprezentantów Kongresu USA zatwierdziła plan oszczędnościowy Baracka Obamy i liderów obu amerykańskich partii. Niemniej decyzja ta nie była pewna, o czym świadczy chociażby postawa republikańskiego spikera, Johna Boehnera, który zabiegał o poparcie wśród Republikanów czy rozmowa wiceprezydenta Joe Bidena z Demokratami. Wreszcie sam za siebie mówi stosunek głosów 269 do 161.

Kompromis w Kongresie nie oznacza końca problemów

Nic nie wskazywało na to, że nowy tydzień rozpocznie się źle. Dzięki porozumieniu Demokratów i Republikanów w kwestii limitu zadłużenia, groźba bankructwa USA, jeżeli nie straciła racji bytu, to przynajmniej przestała doskwierać tak bardzo inwestorom. Atmosferę popsuły jednak fatalne dane makroekonomiczne.

Głosowanie w Kongresie przed nami

Liderzy amerykańskich partii ustalili w niedzielę, jaki ma być plan, zmierzający do redukcji zadłużenia. Przed nami głosowanie w Kongresie, które nie będzie tylko formalnością. Reakcja na azjatyckich parkietach sugeruje, że w dniu dzisiejszym możemy spodziewać się silnych wzrostów.

Jakie wymagania dla produkcji, sprzedaży i importu zabawek - poradnik

Rozporządzenie w sprawie zasadniczych wymagań dla zabawek dostosowuje prawo krajowe do przepisów Unii Europejskiej. Nowe regulacje określają obowiązki przedsiębiorców, zarówno właścicieli sklepów, jak i producentów oraz importerów. Celem jest zapewnienie bezpieczeństwa dzieciom.

Amerykanie trzymają inwestorów w niepewności

Uczestnicy rynku zastanawiają się, kiedy zapadnie decyzja w kwestii podniesienia limitu zadłużenia USA i jakie warunki zostaną przyjęte. Analitycy finansowi rozważają możliwość ogłoszenia pierwszego prowizorium tuż przed 2 sierpnia i wprowadzenia drugiej prowizorki na pół roku, ewentualnie do końca 2012 r., kiedy to wypadają wybory prezydenckie.

Zegarek tyka na niekorzyść Amerykanów

Demokraci i Republikanie mają coraz mniej czasu na podjęcie wiążących decyzji w kwestii podniesienia limitu zadłużenia Ameryki. Przyzwolenie na taką decyzję jest, ale konsensusu brakuje, toteż nastroje na rynkach mogą stać się bardziej nerwowe.

Co ustalono w kwestii Grecji na szczycie strefy euro?

Mimo euforii, z jaką rynki przyjęły informacje na temat formy dalszej pomocy dla Grecji, nie można powiedzieć, że widmo bankructwa już nie wisi nad Atenami. Na czym tak naprawdę ma polegać zaangażowanie sektora prywatnego? Eksperci nie potrafią odpowiedzieć na to pytanie, a to zapowiada wahania w notowaniach euro.

Popyt ma swoje pięć minut

Inwestorzy na całym świecie z niecierpliwością czekali na oficjalne ogłoszenie wyników czwartkowego spotkania na szczycie. Nurtująca była kwestia wypracowania stanowiska, które stanowiłoby kompromis między sektorem prywatnym i publicznym. Zachowanie rynków w czwartek po południu sugerowało wyraźnie, że podczas zjazdu przedstawicieli państw strefy euro zostaną podjęte konkretne decyzje.

Frankfurt i Nowy Jork czekają na dalszy bieg wydarzeń

W środę optymizm dopisywał uczestnikom rynku podczas sesji w krajach PIIGS. Niewielki wzrost DAX-a w sklali dnia i słabe notowania na Wall Street można z kolei wytłumaczyć ostrożnością, związaną z sytuacją w USA i Grecji.

Amerykanie odzyskali nadzieję

We wtorek inwestorzy w Nowym Jorku nie mogli narzekać na brak powodów do optymizmu. Poprawiła się sytuacja na rynku nieruchomości, firmy osiągają dobre wyniki a negocjacje, dotyczące limitu zadłużenia, posuwają się do przodu. Czynniki te przyczyniły się do znacznych wzrostów na giełdzie.

Nieznaczna poprawa nastrojów na rynkach

Kanclerz Niemiec, Angela Merkel zasugerowała, że po czwartkowym szczycie państw strefy euro nie można spodziewać się całkowitego rozwiązania problemów, z którymi boryka się Unia Europejska. Mimo to inwestorzy łudzą się, że znalezienie kompromisu jest realne.

sWIG80 zaliczył roczne minimum

Dzisiaj miało się rozstrzygnąć to, czy po największej, tegorocznej przecenie znajdą się chętni na ulokowanie swojego kapitału na giełdzie. Początek sesji przebiegał pomyślnie dla WIG20 – indeks dwudziestu największych spółek zdołał dotrzeć do 2700 pkt. Niestety nie udało mu się trwale przełamać tej bariery i przez resztę dnia zaliczał spadki.

Do czwartku na rynkach powinno być spokojnie

Wczorajszy dzień na rynku dał dobitnie do zrozumienie europejskiemu nadzorowi, że wyniki stress testów banków z naszego kontynentu w opinii inwestorów nie są aż tak optymistyczne. Za przeceną przemawia nierozwiązana sprawa zadłużenia w strefie euro i Stanach Zjednoczonych.

Najgorsza tegoroczna sesja

W dniu dzisiejszym miała miejsce przecena, która dosięgła również polski parkiet. Nie trudno jest o jej wytłumaczenie: rynki w dalszym ciągu borykają się z takimi problemami, jak traktowanie z dużą rezerwą wyników stress-testów europejskich banków, kwestia limitu zadłużenia USA i spadająca wartość hiszpańskich obligacji – Madryt to kolejny kraj, który znalazł się na liście pretendentów do bankructwa.

Powodów do zmartwień nie brakuje

W ciągu najbliższych dni inwestorzy nie odetchną ze spokojem. Nadal większość problemów czeka na rozwiązanie. Czwartkowy szczyt przywódców EU niewiele nowego wniósł do sytuacji na rynkach.

Pytanie o wyniki stress-testów

Piątek upłynął w atmosferze wyczekiwania na wyniki stress-testów, których publikację europejski nadzór bankowy zaplanował na godz. 18:00. Temat stress-testów ostatnio wzbudzał duże zainteresowanie. Lokalni nadzorcy z niektórych krajów starali się stymulować sytuację i uspokajali, że ich instytucje finansowe zdadzą ten swoisty sprawdzian z pozytywną oceną.

Włochy mają do spłacenia 1,6 biliona dolarów

Wypłacalność Włoch nadal stoi pod znakiem zapytania, co powoduje osłabienie euro. Włoski rząd w chwili obecnej musi zagwarantować nabywcom obligacji oprocentowanie na poziomie 5,68 proc. – jest to najwyższy poziom od przeszło 10 lat.

Czy Barack Obama uzdrowi Amerykę?

Ciemnie chmury nadciągnęły nad amerykańską giełdę, ale pogoda na rynku dolara dopisuje. Zdaniem analityków amerykańska waluta umacnia się w czasie kryzysu, a dodatkowo przemawiają na jej korzyść spekulacje, dotyczące HIA-2. Nie zmienia to faktu, że inwestorów opuścił optymizm. Czy politycy dojdą do porozumienia w kwestii zadłużenia USA?

Prognozy dla amerykańskich spółek mogą być decydujące

Dziś poznamy pierwsze publikacje z serii danych, obrazujących stan amerykańskich firm. Kluczowe znaczenie dla koniunktury gospodarczej będą miały nie tyle wyniki przedsiębiorstw z przeszłości, co prognozy na przyszłość.

Opłakany stan amerykańskiego rynku pracy

Najświeższe dane z amerykańskiego rynku pracy zawiodły inwestorów. Na przekór prognozom ADP wypadły bardzo źle. Nie trudno więc zrozumieć, dlaczego giełdy doznały małego wstrząsu.

Kursy walut pod wpływem danych z USA

W czwartek wieczorem Barack Obama opublikował oświadczenie, które sugeruje, że reprezentanci Republikanów i Demokratów są zgodni co do konieczności podniesienia limitu zadłużenia USA – decyzja ta pozwoli uniknąć paraliżu kraju po 2 sierpnia. Jednocześnie prezydent podkreślił, że nadal istnieją rozbieżności między obiema partiami. Będzie to skutkować wznowieniem debaty, zaplanowanej na niedzielę 10 lipca.

Głód inwestorów został rozbudzony

Chociaż w czwartek rano inwestorzy patrzyli z pewną dozą niepokoju na analizę techniczną, seria dobrych informacji pod koniec sesji wsparła popyt. Odcięcie dywidendy od KGHM, które nastąpiło w środę, pomogło niedźwiedziom zepchnąć WIG20 o blisko 30 pkt. Sztuczny dystans, dzielący indeks blue chipów od poziomu 2800 pkt., został jednak zmniejszony.

Portugalia kolejnym kandydatem na bankruta?

Jak tylko zostało osiągnięte porozumienie w kwestii Grecji, na horyzoncie pojawił się następny kandydat na chłopca do bicia. Jest nim Portugalia. Nie tyle jednak należy obawiać się reakcji na obniżenie ratingu tego kraju, co publikacji zza oceanu.

Niepewne losy Portugalii oddziałują na euro i złotego

W poniedziałek agencja Moody’s obniżyła rating Portugalii o cztery stopnie, do Ba2. Analistycy uznali, że obligacje tego państwa niewiele są warte. Kupując je można spekulować, czy inwestycja się zwróci.

Uczestnicy rynku czekają z handlem na Amerykanów

Z powodu obchodów Święta Niepodległości w USA dzisiejszy dzień na giełdzie upływał wyjątkowo spokojnie. Na bardziej zdecydowane zmiany przyjdzie nam poczekać do początku sesji azjatyckiej, a w najgorszym razie – europejskiej.

Ospały dzień na giełdzie

4 lipca Amerykanie obchodzą Dzień Niepodległości, toteż tamtejsze rynki były nieczynne. Z tego powodu aktywność inwestorów została poważnie ograniczona, a obroty na giełdzie okazały się minimalne. Również nasz parkiet poddał się ogólnie panującemu marazmowi.

Zaskakująco dobre dane z amerykańskiej gospodarki

Wskaźnik aktywności amerykańskiego przemysłu poszedł zdecydowanie w górę. Chociaż taki wynik nie spowoduje zwrotu w gospodarce USA, może on zostać zinterpretowany przez byki jako sygnał do działania.

Zwiększony popyt na złotego

Kwestia greckiego zadłużenia powoli schodzi na dalszy plan, choć rynki finansowe w dalszym ciągu nie są obojętne na losy Hellady. Grecki parlament zatwierdził plan oszczędnościowy, co umożliwi Atenom przyjęcie piątej transzy pakietu pomocowego od UE i MFW. Zastrzyk finansowy o łącznej wartości 12 mld euro pomoże Grecji uniknąć ogłoszenia niewypłacalności.

Rynki zgodnie celebrowały wydarzenia ze świata polityki i ekonomii

Piątkowa sesja na giełdzie zdominowana była przez dwa tematy. Po przyjęciu przez Grecję programu oszczędnościowego, w czwartek inwestorom dopisały pozytywne nastroje, które utrzymywały się również dzisiaj. Atmosferę potęgowały umiarkowanie dobre publikacje makroekonomiczne.

W jakich okolicznościach rozpoczęła się polska prezydencja w Unii Europejskiej?

1 lipca Polska objęła prezydencję w Unii Europejskiej. Przez najbliższe pół roku mamy szansę na to, aby zrehabilitować wizerunek Polaka za granicą. Jak podają menedżerowie logistyki, w drugi kwartał wchodzimy ze słabszymi ocenami koniunktury w polskim przemyśle. Jakie problemy i zagrożenia dotykają nasz kraj?

Słowa Wen Jiabao sprzyjają euro

Wczoraj WIG20 pokonał poziom 2800 pkt. Rynek znalazł się w najniższym położeniu od końca marca i widać pierwsze, wyraźniejsze sygnały do ewentualnego odreagowania. Sesja upłynęła jednak w miarę spokojnie, ponieważ zainteresowanie giełdowymi transakcjami jest umiarkowane.

Złoty może zyskiwać

We wtorek w centrum zainteresowania inwestorów znajdują się dwie kwestie. Po pierwsze, za dwa dni w USA dobiegnie końca program luzowania ilościowego QE2. Po drugie, raport GFK, ilustrujący nastroje niemieckich konsumentów, miał pozytywny wydźwięk.

Rekordowo wysokie ceny amerykańskich hoteli

Kolejny tydzień notowań rozpoczął się niezbyt optymistycznie. Na sytuację, która utrzymywała się w poniedziałek na giełdach, miały wpływ również wydarzenia z minionych dni. W poniedziałek rano WIG przełamywał wsparcie w okolicach 48,4 tys. pkt., co można było odebrać za sygnał do zbywania akcji.

Grecja i Ameryka w dalszym ciągu na celowniku

W ciągu najbliższych dni uczestnicy rynku będą uważnie przyglądać się Grecji. Na giełdzie w Nowym Jorku inwestorzy chyba już wzięli sobie do serca problemy finansowe Aten. Reakcja na brak porozumienia w kwestii greckiej może być odczuwalna również na innych rynkach.

Zmarnowane szanse na odreagowanie

W piątek na rynku nastąpiło odreagowanie. W efekcie kursy eurodolara i EUR/CHF zwyżkowały, natomiast notowania złotego pozostały stabilne. Kurs EUR/USD wyraźnie odbił się od wsparcia 1.42 dzięki publikacji indeksu niemieckiego Instytutu Badań nad Gospodarką, który okazał się lepszy od oczekiwań i wyniósł 114,5 pkt. (spodziewano się spadku do 113,5 pkt.)

Aprecjacja szwajcarskiej waluty

Dzień wolny od pracy w Polsce sprawił, że nie zwracaliśmy przez moment uwagi na rynki finansowe. Tymczasem kurs franka pokonał z impetem poziom 1,20 i nie spoczął na tym osiągnięciu, co skutkuje nowymi rekordami złotego. W czwartek za franka płacono nawet 3,39 – i to nie tylko z powodu siły szwajcarskiej waluty, ale także ze względu na mniejszą płynność na rynku polskiego złotego.

QE2,5 następcą QE2?

Na godz. 20.15 zaplanowano konferencję prasową z udziałem Bena Bernanke. Szef Fed prawdopodobnie zapewni o pozostawieniu w obiegu pieniędzy, które wprowadzono w ramach stymulującego gospodarkę programu QE2. Kierunek dotychczasowej polityki monetarnej powinien zostać utrzymany w łagodniejszej wersji – nastąpi reinwestycja odsetek.

Czy Grecja zostanie pod kroplówką?

Na dziś zaplanowano głosowanie nad wotum zaufania dla rządu premiera Papandreu w greckim parlamencie. Bez poparcia opozycji Ateny nie dostaną pakietu pomocowego. Kurs eurodolara w dalszym ciągu idzie w górę.

REKLAMA