REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

REKLAMA

VAT - zakres opodatkowania, Inflacja

Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail

Na których rynkach finansowych nastąpi najbardziej dynamiczny rozwój w roku 2011?

W roku 2011 można oczekiwać przyśpieszenia gospodarek rozwiniętych. Na amerykańskim rynku powinien zadziałać mechanizm „samonapędzającej” się gospodarki, głównie dzięki wzrostowi konsumpcji prywatnej, który jest następstwem lepszej sytuacji na rynku pracy.

Dlaczego nastąpiło umocnienie eurodolara?

Zeszły tydzień w Polsce mijał w duchu oczekiwań na podwyżkę stóp procentowych. Początkowo kurs EUR/PLN spadł do poziomu 3,8550, jednak w dalszej części tygodnia przekroczył poziom 3,9000 wskutek odreagowania i osiągnął lokalne maksimum na poziomie 3,9150.

Globalny apetyt na ryzyko

W czwartek na azjatyckim rynku, wśród surowców i na giełdzie nastąpiła krótka i gwałtowna korekta. Już dziś inwestorzy odzyskali zapał do mniej pewnych transakcji, co uwidacznia chociażby 1,4 proc. wzrost indeksu giełdy w Szanghaju. Sądząc po wykresach, rodzi się potencjał do odbicia w górę. W dość dobrym położenia znajduje się euro.

Byki nie w formie

W czwartek parkiet zachowywał się bardzo podobnie jak w środę. Indeks przez wiele godzin czaił się w rejonie z poprzedniego zamknięcia, aby skończyć dzień nerwowo. Ostatnie odbicie nastąpiło głównie dzięki surowcom, tymczasem dane z amerykańskiego rynku nie napawają optymizmem, notowania miedzi i ropy poszły w dół, a walory KGHMu, ORLENu, LOTOSU i całego WIG20 nie miały zbyt wielu powodów do zwyżek.

REKLAMA

Publikacje wyników spółek w USA nie w pełni zadowalające

Niewielkie rozczarowanie wywołały publikacje wyników finansowych amerykańskich spółek za IV kwartał 2010 r., mimo że wcześniejsze niespodzianki były pozytywne. Odchylenie od prognoz okazało się jednak minimalne. Goldman Sachs nie zdołał przewyższyć szacunków, zysk z jednej akcji Wells Fargo był zaledwie o 2 centy niższy od oczekiwanego i wyniósł 61 centów, podobne różnice odnotowano w przypadku Bank of New York Mellon, przy założeniach 56 centów zarobionych na akcji.

Zagraniczne rynki finansowe osłabiły złotego

Podczas wczorajszej konferencji prasowej Marek Belka zrobił aluzję do tego, że można spodziewać się kolejnych podwyżek stóp procentowych, a RPP podejmie dalsze kroki w tej kwestii, ale nie umocniło to złotego. Rodzima waluta pozostała obojętna na słowa szefa NBP, który podkreślił, że złoty ma potencjał do aprecjacji. Nowością w informacji prasowej było zaakcentowanie faktu, że narasta presja płacowa.

Stopy procentowe podniesione

Ze względu na to, że środa rozpoczęła się w duchu oczekiwań na podniesienie stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej, kurs EUR/PLN podlegał zwiększonym wahaniom. W pierwszej połowie dnia zaliczył lekką zwyżkę, co należy wiązać z bliskością istotnego wsparcia na poziomie 3,8550, które znajduje się w dolnym ograniczeniu długoterminowego kanału spadkowego.

Podwyżka stóp procentowych w Polsce bez emocji

Sprawdziły się prognozy, dotyczące stóp procentowych – Rada Polityki Pieniężnej podniosła je o 0,25 pkt proc., do poziomu 3,75%. Ta decyzja nie stanowiła żadnego zaskoczenia dla rynku. 3-miesięczny WIBOR od listopada odnotowuje wzrost, a oprocentowanie lokat bankowych coraz częściej idzie w górę.

REKLAMA

Złoty czeka na komunikat RPP

Gorsze notowania dolara

Dzisiaj poszły w dół notowania dolara amerykańskiego. Kurs EUR/USD podniósł się do wartości 1,3460. Znalazł się on jednocześnie w strefie istotnych oporów, które mieszczą się w przedziale 1,3400 – 1,3500. Wzrost kursu eurodolara trwał aż do osiągnięcia wartości zbliżonych do szczytów z minionego tygodnia.

WIG20 poszybował w górę

Spokój, który ogarnął rynek w poniedziałek, nie trwał wiecznie. We wtorek inwestorzy rzucili się do zakupów. Rano nastąpiło dynamiczne wzmocnienie europejskich parkietów, co wywindowało polskie indeksy w górę.

Ceny żywności idą w górę

Pieczywo we Francji może podrożeć o 4-5 centów, co oznacza, że bagietka będzie kosztowała 1,15 euro. Francuzi niebawem zaczną wydawać więcej pieniędzy na jedzenie z powodu drożejących surowców i produktów rolnych. Wyższe koszty pozyskania surowca sprawiają, że w produkcję trzeba więcej inwestować.

Dlaczego realne ceny mieszkań idą w dół?

W styczniu po raz pierwszy od pół roku wzrósł poziom optymizmu na rynku nieruchomości. Obecnie 66% doradców spodziewa się wzrostu cen w perspektywie 12 miesięcy. Uwzględniając jednak inflację, możemy mówić o przecenie w Warszawie, Trójmieście, Wrocławiu i Krakowie. Pretendentem do wzrostów pozostają Katowice.

Czy nastąpił koniec kryzysu w strefie euro?

W 2010 r. inflacja sięgnęła 3,1%. Tak duży wzrost cen konsumenckich to efekt podwyżek cen żywności i zwiększonych kosztów, uzależnionych od wartości surowców energetycznych. Skoczyły w górę opłaty za mieszkania i koszty transportu.

Dlaczego w pierwszej połowie stycznia nastąpiły wzrosty eurodolara?

Perspektywa podwyżki stóp procentowych w Polsce nadal odbija się na rodzimym rynku walutowym. Atmosferę podtrzymują wypowiedzi prezesa NBP jak i innych członków Rady Polityki Pieniężnej, które nastąpiły w ostatnim czasie, a ich wydźwięk jest dość jednoznaczny. Wszystko wskazuje na to, że już wkrótce nastąpi zaostrzenie polityki pieniężnej.

Eurodolar usiłuje odrobić straty

W czwartek notowania głównej pary walutowej odznaczały się sporą dynamiką. W piątek sytuacja nieco się uspokoiła. Mimo że nastąpił istotny, 2-3 procentowy, jednodniowy wzrost, para EUR/USD nie wykazywała zainteresowania korektą.

Ile wyniósł realny zysk z rocznych lokat w 2010 r.?

Roczne lokaty po opodatkowaniu przyniosły w grudniu 2010 roku niespełna jeden proc. średniego, realnego zysku – dokładnie 0,83 proc. Z powodu wysokiej inflacji w ciągu sześciu miesięcy przeciętny zysk z z rocznych depozytów zmniejszył się o 1,2 pkt proc.

Doral wciąż pod wrażeniem danych o bezrobociu

W piątek rano dolar ponownie stracił na wartości. Nadal reaguje w ten sposób na niezbyt dobre dane o cotygodniowym bezrobociu. Nie bez powodu Bernanke zapewnia, iż nie należy liczyć na szybką poprawę na rynku pracy, chociaż ożywienie wzrasta.

Dolar wyraźnie stracił na wartości

Pomyślny przebieg aukcji portugalskich obligacji w środę i hiszpańskich obligacji w czwartek położył kres obawom, związanym z ewentualnym „bailoutem” na Półwyspie Iberyjskim. Rynkom zamarzyła się bardziej zdecydowana korekta na euro. Oliwy do ognia dolał J.C.Trichet, zapewniając, że poziom inflacji CPI w ciągu najbliższych miesięcy nie spadnie poniżej 2,0 proc. r/r, a bank centralny powinien trzymać rękę na pulsie rynku.

Czwartek w duchu danych na temat inflacji

W czwartek sesja nie upłynęła w cieniu obaw, związanych ze sprzedażą hiszpańskich i włoskich obligacji. Niepokoje te były dużo mniejsze, w porównaniu z atmosferą, poprzedzającą portugalską aukcję. Tym razem zachodnie parkiety cechowała stabilność, a WIG20 nie oddalał się zbytnio od granic z poprzedniego zamknięcia. Co prawda pod koniec dnia popyt na niego spadł, ale indeks wrócił do formy przed i na fixingu.

Euro zareagowało na udany przetarg w Portugalii

Wczoraj wieczorem euro umocniło się względem dolara, czego nie da się powiedzieć o szwajcarskim franku. Inwestorzy nie mogli pozostać obojętni na pomyślną sprzedaż portugalskich obligacji, a widmo „bailoutu” przestało straszyć, przynajmniej na razie. Na sytuację wpłynęła również krytyka Niemiec, wymierzona w ewentualne zwiększenie emisji ratunkowych obligacji w obrębie Europejskiego Funduszu Stabilizacji Finansowej.

Obligacje Portugalii sprzedane

Mamy już za sobą przetarg 3-letnich i 10-letnich, portugalskich obligacji. Rozeszły się wszystkie papiery o wartości 1,25 mld EUR, przy czym największy popyt był na te o dłuższym terminie wykupu. Można mówić o stosunku popytu do podaży 3,2, W porównaniu z listopadowym przetargiem średnia rentowność poszła w dół, wynosząc 6,719 proc.

Portugalia zdała egzamin w pierwszym terminie

Pierwszy w tym roku, duży przetarg portugalskich obligacji rozpoczął się i skończył pomyślnie. Dobra passa dopisywała również innym, europejskim rynkom. Pod względem wzrostów niedoścignione okazały się Grecja i Hiszpania.

Presja inflacyjna na rynkach wschodzących

Tajlandia wprowadziła kolejną podwyżkę stóp procentowych; to już czwarta w ciągu ostatnich 7 miesięcy. Koszt pieniądza zwiększył się o 0,25 pkt proc., wzrastając do 2,25%. Większość analityków była przygotowana na taki scenariusz. Presja inflacyjna coraz mocniej bowiem daje o sobie znać na rynkach wschodzących.

Zwyżka euro przed aukcją portugalskich obligacji

Dziś o godz. 11.45 poznamy wyniki aukcji portugalskich obligacji o wartości 1,25 mld EUR. Niepewność wyników podkręca wzrost wartości euro. Może mieć to związek z niedawną deklaracją Chin i Japonii. Oba kraje przejawiają zainteresowanie europejskimi papierami wartościowymi.

Wtorek udany dla złotego

Rynek nie obfitował dzisiaj w żadne, istotne wskaźniki makro. Kursy większości par walutowych, z eurodolarem na czele, nie podlegały znaczącym wahaniom. Natomiast złoty zdecydowanie umocnił się.

Jak obliczyć atrakcyjność inwestycyjną na tle ryzyka danego kraju?

Zastanawiając się, jaki fundusz wybrać, stajemy przed trudnym zadaniem. Oferta jest bogata i i zdecydowanie wykracza poza granice Polski. Istnieją jednak specjalne metody selekcji państw, które posiadają ponadprzeciętny potencjał wzrostu cen akcji. Jedną z nich jest zastosowanie wskaźnika PEG (ang. Price/Earnings to Growth), czyli Cena/Zysk do stopy wzrostu zysków.

Portugalia: nie ma rozmów na temat pomocy ze strony UE

Dwa czynniki złożyły się na poniedziałkowe spadki, od których europejskie rynki rozpoczęły nowy tydzień. Po pierwsze, piątkowa sesja w Stanach wypadła mizernie, ponieważ dane z tamtejszego rynku pracy nie sprostały oczekiwaniom inwestorów. Po drugie, obserwujemy eskalację obaw, związanych z problemami finansowymi Portugalii.

Spekulacje na temat Portugalii osłabiły euro

Dziś obserwujemy niespodziewaną reakcję na piątkowe, dające do myślenia dane na temat amerykańskiego rynku pracy oraz wypowiedź szefa FED, z której wynika, iż gospodarka nie rozwija się wystarczająco szybko, aby zdecydowanie wesprzeć rynek pracy, zaś inflacja nie stanowi zagrożenia.

Jak kształtował się krajowy rynek walutowy w grudniu 2010?

W drugiej połowie grudnia kurs EUR/PLN mieścił się w wąskim przedziale 3,9500 – 4,0000 i poddawał się stabilizacji, która miała miejsce w wyniku spadku aktywności inwestorów i ograniczenia zmienności notowań głównych par walutowych.

Dlaczego znakomite dane z początku stycznia niewiele pomogą giełdom?

Pierwszy tydzień nowego roku był inny niż zawsze, ponieważ dla inwestorów trwał krócej. W poniedziałek giełda w Londynie była zamknięta, co odbiło się negatywnie na handlu, natomiast w czwartek nie funkcjonowała krajowa GPW, czemu winna jest zmiana w podejściu do święta Trzech Króli.

Jak zachowywał się rynek finansowy w pierwszym tygodniu stycznia 2010?

W pierwszym tygodniu styczna nastąpiło umocnienie złotego. Po przerwie sylwestrowej kurs EUR/PLN spadł poniżej wartości 3,9000, idąc w dół w ciągu kilku kolejnych dni i osiągając w piątek pułap 3,8480, który pamiętamy z kwietnia ur. Najbliższe wsparcie dla notowań EUR/PLN znajduje się na poziomie zeszłego minimum, w rejonie 3,8240 zł za euro.

Jakich zmian na rynku mieszkaniowym należy się spodziewać w porównaniu z rokiem 2010?

Niecałe 4 lata dały 40 proc. spadek cen mieszkań w Irlandii

Znany już jest kompletny odczyt inflacji PMI. Wskaźnik wyprzedzający koniunktury w globalnej gospodarce dla sektora usług przemysłu osiągnął w grudniu poziom 57,1 pkt, wzrastając z 54,5 pkt w listopadzie. Świadczy to o utrzymywaniu się pozytywnych tendencji w światowych gospodarkach.

Dolar umocnił się w stosunku do innych walut

W ciągu ostatnich dwóch dni ugruntowała się pozycja dolara na rynku. Waluta ta umocniła się wskutek opublikowania pozytywnie zaskakujących wskaźników makro dla USA, przez co można liczyć na to, iż FED w niedalekiej przyszłości zmniejszy skalę zakupów obligacji w ramach programu QE2 luz zrezygnuje z wprowadzenia QE3 w dalszej części roku.

Zaskakujące szacunki ADP

W dniu dzisiejszym firma ADP oszacowała liczbę nowych etatów w sektorach pozarolniczych w grudniu ur. Opublikowane dane były dużym zaskoczeniem i wyniosły aż 297 tys., przewyższając prognozę 100 tys. niemalże dwukrotnie.

Reakcja złotego na wypowiedź M. Belki

Wczoraj wieczorem złoty umocnił się. Kurs EUR/PLN poszedł w dół, w okolice 3,8850, USD/PLN znalazło się pod poziomem 2,92, CHF/PLN – 3,07. Była to reakcja na wypowiedź M. Belka dla agencji Reutera. Prezes NBP zapowiedział m.in. zbliżający się cykl podwyżek stóp procentowych w naszym kraju.

Korekta na GPW

Dziś na warszawskiej giełdzie wszyscy zapomnieli o poniedziałkowym optymizmie. Notowania WIG20 poszły ostro w dół. Również DAX nie wykazywał szczególnie dobrego zachowania, a na Wall Street, w reakcji na publikację dobrych wskaźników makroekonomicznych, odnotowano spadki.

Eksport lokomotywą polskiej gospodarki

W grudniu odnotowano najwyższy od niemalże siedmiu lat indeks PMI dla Polski, który wyniósł aż 56,3 pkt.-  Najnowszy odczyt wskaźnika zapowiada, że w tym roku to eksport będzie motorem napędowym polskiej gospodarki - mówi dr Jacek Adamski, dyrektor departamentu ekonomicznego PKPP Lewiatan.

Podwyżka stóp w Polsce coraz bardziej realna

W ostatnich godzinach nasza waluta była stosunkowo silna. Kurs EUR/PLN pozostawał w przedziale 3,95-3,96 i nie podlegał w dniu dzisiejszym korekcie wzrostowej. Może to nieco dziwić, biorąc pod uwagę fakt, że czynnik spekulacyjny w postaci plotek o sprzedaży euro za złotówki na rynku przez Ministerstwo Finansów zdezaktualizował się pod koniec zeszłego tygodnia.

Początek nowego roku na giełdzie

Nasza rodzima waluta zajęła w nowym roku silną pozycję. Kurs EUR/PLN plasuje się w okolicach 3,9600, natomiast notowania USD/PLN, które niedawno spadły aż do poziomu 2,9450, poszły dzisiaj nieco w górę i znalazły się w okolicach pułapu 2,9800.

Umocnienia franka pod koniec roku

Podczas ostatniego tygodnia w roku 2010 utrzymywała się świąteczna atmosfera. Kurs EUR/PLN podlegał jedynie kilkugroszowym wahaniom, których nie sposób wytłumaczyć w fundamentalny sposób. Jednak w warunkach małej płynności nawet nieduże transakcje potrafią oddziaływać na notowania aktywów.

Giełdy obojętne na dobre dane z USA

W ostatnich godzinach sesji złoty znów zachowywał się różnie względem poszczególnych walut. Konsolidacja EUR/PLN odbywała się wokół relatywnie niskich poziomów, a eurodolar poszedł w górę, co zaowocowało zniżką kursu USD/PLN.

W jakie obligacje inwestować w 2011 roku?

Znane są już warunki emisji detalicznych obligacji Skarbu Państwa w styczniu. Klienci indywidualni będą mieli do wyboru cztery rodzaje obligacji z oprocentowaniem od 3,85 proc. do 5,25 proc. w pierwszym roku odsetkowym.

Stabilizacja rodzimej waluty

Spekulacje na temat tego, że Ministerstwo Finansów wymienia euro na złote, sprzyjało umocnieniu naszej waluty.

Warto inwestować w złoto i srebro

Kończy się dekada wzrostów cen metali szlachetnych. Od 2001 roku złoto podrożało o 415 proc. a srebro o 550 proc. Jednak specjaliści przewidują, że ceny będą dalej rosnąć.

Jakie są wyniki Indeksu Koniunktury Ekspertów Finansowych na koniec roku 2010?

W grudniu IKEF osiągnął rekordową jak dotychczas wartość 28,4 punktów. Najwięcej ekspertów, bo 40,2%, spodziewało się poprawy koniunktury w ciągu najbliższych sześciu miesięcy.

Zwyżka kursu EUR/PLN

Pierwszy tydzień po świętach rozpoczął się od zwyżki kursu EUR/PLN. Osiągnęła ona w końcu poziom 3,9900, po zwiększeniu z 3,9600. Trudno wytłumaczyć, dlaczego nastąpił taki ruch. Najsensowniejszym powodem wydaje się zmniejszenie płynności rynkowej.

W styczniu giełda będzie czynna dłużej

Rynek bije rekordy pod względem bierności. Fakt, że londyńska giełda była znowu zamknięta, odbijał się na handlu i aktywności inwestorów. Przez cały okres trwania sesji WIG20 był minimalnie na plus, ledwo podlegając jakimkolwiek zmianom.

Siła warszawskiej giełdy

Pierwsza poświąteczna sesja przyniosła realizację zysków na rynkach akcji. Dotknęło to nieznacznie warszawską giełdę. Nie bez znaczenia pozostaje nieobecność londyńskich inwestorów. Obroty na GPW nie były wysokie i wyniosły zaledwie ok. 800 mln zł.

REKLAMA