REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Globalny apetyt na ryzyko

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marek Rogalski
Marek Rogalski
Ekspert ds. rynku walut w Domu Maklerskim Banku Ochrony Środowiska SA
Obserwujemy globalny spadek awersji do ryzyka.
Obserwujemy globalny spadek awersji do ryzyka.
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

W czwartek na azjatyckim rynku, wśród surowców i na giełdzie nastąpiła krótka i gwałtowna korekta. Już dziś inwestorzy odzyskali zapał do mniej pewnych transakcji, co uwidacznia chociażby 1,4 proc. wzrost indeksu giełdy w Szanghaju. Sądząc po wykresach, rodzi się potencjał do odbicia w górę. W dość dobrym położenia znajduje się euro.

REKLAMA

Niewykluczone, że ten „fenomen” można wytłumaczyć całkiem prosto – ładunek pesymizmu, związany z europejską walutą, w kontekście negatywnych perspektyw dla Portugalii był tak duży, że większość inwestorów jeszcze pokrywa swoje „krótkie” pozy nie pozwalając jednocześnie na głębszy spadek EUR. To może być też sygnał, że notowania EUR/USD mają szanse w perspektywie najbliższych tygodni na ruch w stronę 1,40-1,41, co wynika chociażby z technicznego zasięgu formacji „2B”. Analizując czynniki fundamentalne, trzeba być jednak ostrożnym w dłuższym terminie – najprawdopodobniej w maju zostaną przeprowadzone dość surowe testy wytrzymałościowe dla europejskich banków, które mogą ujawnić słabość banków z krajów PIIGS, co niektórzy poczytaliby pewnie za kolejną odsłonę kryzysu. Nowe warunki funkcjonowania chcą narzucić Niemcy. Inwestorzy mogą ten fakt dyskontować z wyprzedzeniem.

REKLAMA

Wczoraj po południu miało miejsce wystąpienie szefa Narodowego Banku Szwajcarii (SNB). Philip Hildebrandt dał do zrozumienia, że silny frank ma szansę doprowadzić do sporego spowolnienia gospodarki w 2011 r. Pochwalił wcześniejsze interwencje SNB z przełomu 2009/10 r., ale dodał, iż były one umotywowane ryzykiem pojawienia się deflacji. Innymi słowy, każdy znalazł w słowach szefa SNB coś dla siebie, chociaż jedno jest chyba jasne – SNB nie dał żadnego sygnału do ewentualnych interwencji. W efekcie dzisiaj rano frank umocnił się nieco w stosunku do dolara i stracił w stosunku do euro. W kraju kurs CHF/PLN zszedł poniżej poziomu 3,00 i o godz. 8.51 oscylował wokół wartości 2,9850.

Dzisiaj danych makro nie będzie zbyt wiele. Kluczowy okaże się odczyt indeksu IFO z Niemiec o godz. 10.00, chociaż musiałby on wyraźnie przewyższyć oczekiwania, aby zadowolić inwestorów. O tym, że są one wygórowane świadczyć może reakcja na analogiczne dane z Francji o godz. 8.45. Wzrost indeksu klimatu gospodarczego w styczniu do 108 pkt. ze 102 pkt. po rewizji i przy oczekiwaniach na poziomie 104 pkt., w pierwszym momencie przełożył się na…nieznaczny spadek EUR/USD. W kraju mamy jednak szanse na umocnienie złotego ze względu na brak reakcji rynku na dane o inflacji netto, która nieoczekiwanie wzrosła w grudniu do 1,6 proc. r/r, przy czym szacowano zwyżkę z 1,2 proc. r/r do 1,4 proc. r/r. Wzrost inflaji zwiększa szanse na marcową podwyżkę stóp procentowych przez RPP. Aprecjacji złotego sprzyjać może wspomniany na początku komentarza spadek globalnej awersji do ryzyka.

Dowiedz się także: Jak kształtował się kurs złotego wobec innych walut?

EUR/PLN:

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Notowania mogą „zakleszczyć” się w przedziale 3,88-3,91, co wydaje się mieć miejsce, chociaż górne ograniczenie stanowi tutaj poziom 3,90. Dzienne wskaźniki potwierdzają wygenerowane ostatnio sygnały kupna, co prowadzi do dość ciekawej sytuacji techniczno-fundamentalnej. Taki stan rzeczy można wytłumaczyć tym, że aprecjacja złotego musiałaby postępować szybciej niż umacnianie się euro w stosunku do innych walut, a naszej walucie, po ostatnim umocnieniu z pierwszych tygodni stycznia, brakuje po prostu silnych impulsów do dalszego ruchu. Trzeba jednak odrzucić perspektywy wzrostu EUR/PLN powyżej poziomu 3,91 w kolejnych dniach i bardziej skłaniać się ku próbom złamania bariery 3,88, nawet jeszcze dzisiaj, i testowaniu okolic 3,86 w kolejnych dniach.

Polecamy serwis: Inwestycje

USD/PLN:

Opór 2,90-2,9150 jest bardzo silny i w najbliższym czasie nie należy oczekiwać jego pokonania. Dzienne wskaźniki nie sugerują odwrócenia trendu, a EUR/USD ma ochotę iść dalej w górę. Tym samym dość prawdopodobne staje się testowanie okolic 2,85. Poziom ten może zostać złamany już na początku przyszłego tygodnia, co otworzyłoby drogę do zniżki w stronę 2,80-2,82.

EUR/USD:

Dzisiaj kluczowe będzie trwałe pokonanie szczytu ze środy na poziomie 1,3538, co powinno odbyć się bez większego problemu. Dzienny MACD znajduje się w silnym trendzie wzrostowym i kilka dni temu przełamał linię równowagi, co historycznie było dobrym prognostykiem. Wydaje się, że jeszcze dzisiaj możemy testować okolice 1,36, a cele na przyszły tydzień stanowią jeszcze bardziej odległe poziomy. W średnim terminie formacja „2B”, widoczna na wykresie dziennym na przestrzeni ostatnich kilku tygodni, daje zasięg na 1,41. Wsparcie na dzisiaj to rejon 1,35.

GBP/USD:

Wczoraj doszło do naruszenia poziomu 1,59 i spadku poniżej wartości 1,5850. Rynek zamknął się powyżej, zaś z technicznego punktu widzenia stanowi to pierwsze ostrzeżenie, że funt w najbliższych dniach może zachowywać się słabiej niż dotychczas. Nie należy od razu odbierać tego jako sugestii do spadków, ale wolniejszej zwyżki. Niemniej w krótkim horyzoncie czasu możliwa jest zwyżka powyżej 1,60. Wsparcie na dzisiaj to rejon 1,59.cje,

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Przedsiębiorcy zyskają nowe narzędzia do analizy rynku. Współpraca GUS i Rzecznika MŚP

Nowe intuicyjne narzędzia analityczne, takie jak Dashboard Regon oraz Dashboard Koniunktura Gospodarcza, pozwolą firmom na skuteczne monitorowanie rynku i podejmowanie trafniejszych decyzji biznesowych.

Firma w Anglii w 2025 roku – czy to się nadal opłaca?

Rok 2025 to czas ogromnych wyzwań dla przedsiębiorców z Polski. Zmiany legislacyjne, niepewne otoczenie podatkowe, rosnąca liczba kontroli oraz nieprzewidywalność polityczna sprawiają, że coraz więcej firm poszukuje bezpiecznych alternatyw dla prowadzenia działalności. Jednym z najczęściej wybieranych kierunków pozostaje Wielka Brytania. Mimo Brexitu, inflacji i globalnych zmian gospodarczych, firma w Anglii to nadal bardzo atrakcyjna opcja dla polskich przedsiębiorców.

Windykacja należności krok po kroku [3 etapy]

Niezapłacone faktury to codzienność, z jaką muszą się mierzyć w swej działalności przedsiębiorcy. Postępowanie windykacyjne obejmuje szereg działań mających na celu ich odzyskanie. Kluczową rolę odgrywa w nim czas. Sprawne rozpoczęcie czynności windykacyjnych zwiększa szanse na skuteczne odzyskanie należności. Windykację możemy podzielić na trzy etapy: przedsądowy, sądowy i egzekucyjny.

Roczne rozliczenie składki zdrowotnej. 20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców

20 maja 2025 r. mija ważny termin dla przedsiębiorców. Chodzi o rozliczenie składki zdrowotnej. Kto musi złożyć dokumenty dotyczące rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne za 2024 r.? Co w przypadku nadpłaty składki zdrowotnej?

REKLAMA

Klienci nie płacą za komórki i Internet, operatorzy telekomunikacyjni sami popadają w długi

Na koniec marca w rejestrze widniało niemal 300 tys. osób i firm z przeterminowanymi zobowiązaniami wynikającymi z umów telekomunikacyjnych - zapłata za komórki i Internet. Łączna wartość tych zaległości przekroczyła 1,4 mld zł. Największe obciążenia koncentrują się w stolicy – mieszkańcy Warszawy zalegają z płatnościami na blisko 130 mln zł, w czołówce jest też Kraków, Poznań i Łódź.

Leasing: szykowana jest zmiana przepisów, która dodatkowo ułatwi korzystanie z tej formy finansowania

Branża leasingowa znajduje się obecnie w przededniu zmian legislacyjnych, które jeszcze bardziej ułatwią zawieranie umów. Dziś, by umowa leasingu była ważna, wymagana jest forma pisemna, a więc klient musi złożyć kwalifikowany podpis elektroniczny lub podpisać dokument fizycznie. To jednak już niebawem może się zmienić.

Spółka cywilna – kto jest odpowiedzialny za zobowiązania, kogo pozwać?

Spółka cywilna jest stosunkowo często spotykaną w praktyce formą prowadzenia działalności gospodarczej. Warto wiedzieć, że taka spółka nie ma osobowości prawnej i tak naprawdę nie jest generalnie żadnym samodzielnym podmiotem prawa. Jedynie niektóre ustawy (np. ustawy podatkowe) nadają spółce cywilnej przymiot podmiotu praw i obowiązków. W jaki sposób można pozwać kontrahenta, który prowadzi działalność w formie spółki cywilnej?

Polskie sklepy internetowe nie wykorzystują możliwości sprzedaży produktów w innych krajach - do zyskania jest wiele

43% sklepów internetowych nie prowadzi sprzedaży zagranicznej, a 40% posiada wyłącznie polską wersję językową. Tracą przez to ogromną możliwość rozwoju, bo w przypadku firm e-handlowych stawiających na globalizację z obrotów poza krajem zyskuje się średnio o 25% wyższe przychody.

REKLAMA

Tego zawodu nie zastąpi AI. A które czeka zagłada? Ekspert: Programiści są pierwsi w kolejce

Sztuczna inteligencja na rynku pracy to temat, który budzi coraz większe emocje. W dobie dynamicznego rozwoju technologii jedno jest pewne – wiele profesji czeka poważna transformacja, a niektóre wręcz znikną. Ale są też takie zawody, których AI nie zastąpi – i to raczej nigdy. Jakie branże są najbardziej zagrożone? A gdzie ludzka praca pozostanie niezastąpiona? O tym mówi Jan Oleszczuk - Zygmuntowski z Polskiej Sieci Ekonomii.

Branża handlowa traci coraz więcej na kradzieżach w sklepach. Jak handlowcy rozwiązują ten problem

Zmorą branży handlowej wciąż są kradzieże sklepowe. Nasiliły się one w okresie wysokiej inflacji, ale teraz nie słabną w oczekiwanym tempie. Kradzieży z powodów ekonomicznych jest mniej, natomiast rozzuchwalili się złodzieje kradnący dla zysku.

REKLAMA