Siła warszawskiej giełdy
REKLAMA
REKLAMA
Dziś prawdziwą siłę warszawskiego rynku akcji zweryfikuje rynek. Początkowa część dnia wciąż wskazuje na to, że ma on bardzo dobrą kondycję. WIG wspina się w pobliże tegorocznego maksimum, aktywność inwestorów pozostawia jednak dużo do życzenia. Jeśli na świecie nie nastąpi załamanie nastrojów, to brakuje powodów, by nie zakładać, że nasz parkiet dotrwa w dobrej formie do początku przyszłego roku. Bardziej emocjonujące mogą być notowania mniejszych firm i to, jak window dressing wpłynie na część naszych funduszy. Końca dobiega natomiast presja na najsłabsze w tym roku spółki. Ich walory warto sprzedawać, aby obniżyć wysokość podatku od zysków kapitałowych, co widać na licznych przykładach spadających walorów z wczoraj, jak również z poprzednich dni. Często takie papiery odreagowują zniżki, gdy nie ma już możliwości zmniejszenia podatku.
REKLAMA
Dowiedz się także: Jak silna jest gospodarka Niemiec w porównaniu z USA?
Dzisiejszy kalendarz publikacji gospodarczych jest w miarę bogaty, ale nie wydaje się, aby któreś z nowych informacji wpłynęły na bieg notowań na rynkach. Rano poznaliśmy listopadowe dane z Japonii, gdzie inflacja wyniosła 0,1%, wydatki gospodarstw domowych spadły o 0,4%, sprzedaż detaliczna zwiększyła się o 1,3%, a produkcja przemysłowa – o 5,8% w skali roku. Stopa bezrobocia pozostała na poziomie 5,1%.
Mimo że niska aktywność inwestorów sprzyja utrzymywaniu wysokich cen instrumentów finansowych, nie sposób nie docenić siły naszego parkietu.
Rynek nieruchomości w Hiszpanii
Hiszpański rynek nieruchomości nadal znajduje się w silnej dekoniunkturze. O 24% w skali roku spadła w październiku liczba udzielonych kredytów hipotecznych w Hiszpanii. To największa zniżka od kwietnia 2009 r. Przy uwzględnieniu wartości udzielonych kredytów, regres był jeszcze większy, bo sięgnął 33%. W parze z malejącym popytem na kredyty w Hiszpanii idzie spadek sprzedaży domów. Z najnowszych danych wynika, że w październiku ich ilość była o 17,7% niższa niż rok wcześniej i osiągnęła rekordowo niski poziom. Liczba pozwoleń na budowę natomiast zmniejszyła się w październiku o 34%, w porównaniu z tym samym miesiącem w 2009 r. W perspektywie 2011 r. hiszpański rynek jest jednym z bardziej ryzykownych.
Polecamy serwis: Kredyty
Rynek nieruchomości w Kenii
Powody do zadowolenia mają natomiast posiadacze nieruchomości w Kenii. Od kwietnia tamtejsze ceny podniosły się o 15-25% w stosunku do rekordowo wysokich poziomów. Zwyżka cen negatywnie przekłada się na dostępność nieruchomości dla kupujących. To zaś skutkuje mniejszą liczbą zawieranych transakcji. W tym kwartale jest ona o 15% niższa niż w III kwartale.
Źródło: Zespół Analiz Home Broker
REKLAMA
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.