Przy wnioskowaniu o kredyt hipoteczny zadajemy sobie często pytanie, dlaczego bank chce aż tyle o nas wiedzieć. Rozumiemy potrzebę dostarczenia zaświadczenia o dochodach, wyciągów bankowych czy deklaracji podatkowej. Ale po co bank wymaga od nas podania naszego liczby lat stażu pracy, czy poziomu wykształcenia? Odpowiedzią na te wszystkie pytania jest ocena punktowa, czyli „credit scoring”, który stanowi nieodzowną część procesu kredytowego.
Czy Komisja Nadzoru Finansowego zakaże udzielania kredytów walutowych? Tak, choć nie zrobi tego wprost. W najnowszym projekcie nowelizacji Rekomendacji S, znalazł się zapis, aby takich kredytów nie sprzedawały banki, które zdążyły już sporo ich udzielić. Ile to znaczy „sporo”? KNF wyjaśnia, że chodzi o banki, w których udział kredytów walutowych w całości zadłużenia klientów detalicznych na nieruchomości wynosi już 50 proc.
Wprawdzie powoli rynek mieszkań w dużych miastach zaczyna się uspokajać, a ceny nie idą aż tak dramatycznie w górę, jednak warto poruszyć temat nabywania innego typu nieruchomości – a mianowicie, samej działki. Możemy na niej zbudować dom, a możemy z zyskiem sprzedać za jakiś czas. Dla tych, którzy nie mają gotówki – podpowiadamy jak najkorzystniej sfinansować zakup działki.