REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

O ile dziecko zmniejsza zdolność kredytową rodziców

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Katarzyna Siwek
Specjalista Home broker
Jerzy Węglarz

REKLAMA

REKLAMA

Dziecko traktowane jest przez banki jako wydatek w domowym budżecie rzędu 200 - 700 zł miesięcznie. Oznacza to, że ogranicza ono zdolność kredytową rodziców. Jak bardzo w rzeczywistości może zmniejszyć ono szanse na uzyskanie kredytu?

Początek roku szkolnego już się zaczął. Z tej okazji sprawdziliśmy, w jaki sposób uczące się dzieci wpływają na wysokość kredytu mieszkaniowego, który mogą zaciągnąć rodzice. We wszystkich bankach z jednym wyjątkiem, dzieci będące na utrzymaniu rodziców traktowane są jako obciążenie domowego budżetu. Odrębne podejście deklaruje HSBC, gdzie liczba dzieci nie ma znaczenia przy obliczaniu zdolności kredytowej rodziców.

REKLAMA

REKLAMA

Jeszcze na garnuszku rodziców czy już na własnym utrzymaniu?

Generalnie banki przyjmują, że obciążeniem domowych finansów są dzieci uczące się lub takie, które jeszcze nie podjęły nauki, czyli po prostu maluchy. Jeśli dziecko jest pełnoletnie lub bliskie osiągnięcia pełnoletniości decyzja o jego uwzględnieniu lub pominięciu w obliczaniu zdolności rodziców zależy od tego czy podopieczny jeszcze się uczy, czy już pracuje. Jeśli nawet nie ma jeszcze 18 lat, ale już sam na siebie zarabia, nie powinien być potraktowany jako obciążenie budżetu rodziców. I odwrotnie, jeśli dziecko ma więcej niż 18 lat, ale nie rozpoczęło jeszcze pracy, bank przyjmie, że pozostaje na utrzymaniu rodziców. Wyjątkiem jest Pekao SA, który do obliczenia zdolności uwzględni każde dziecko w wieku do 18 lat, bez względu na to czy uczy się, czy pracuje. Dopiero w przypadku pełnoletnich podopiecznych możliwe jest wyłączenie z domowego budżetu pod warunkiem podjęcia pracy.

Polecamy także serwis: Budżet domowy

REKLAMA

Liczbę dzieci deklarują rodzice, ale bank weryfikuje te dane

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W przypadku dorosłych dzieci banki opierają się na deklaracjach rodziców dotyczących tego czy dziecko pozostaje na ich utrzymaniu. W praktyce jednak weryfikują uzyskane informacje, na przykład analizując przelewy z konta rodziców. Pojawienie się tam chociażby opłaty za czesne najprawdopodobniej zostanie potraktowane jako próba wprowadzenia banku w błąd, co skończy się odmową udzielenia kredytu. Podobny efekt może dać próba zatajenia faktu posiadania małego dziecka.

Obecnie nie ma wprawdzie informacji o dzieciach w dowodzie osobistym, ale banki mają swoje metody potwierdzania danych o liczbie osób w rodzinie. Powszechnie przeglądają na przykład portale społecznościowe. Wiedzę o domowych wydatkach czerpią też z analizy operacji na koncie.

Od 200 do 700 zł na osobę

Do obliczania zdolności banki przyjmują minimalną kwotę wydatków przypadającą na członka rodziny, czyli tzw. minimum socjalne. Generalnie przyjmują taką sama kwotę na osobę dorosłą i dziecko. W niektórych kwota wydatków przypadająca na każdą kolejną osobę w rodzinie może być mniejsza (Nordea, Eurobank). Nie każdy bank podaje, jaka jest minimalna kwota wydatków. Nie ujawniają tego na przykład Multibank, mBank, Bank Pocztowy, Millennium, Lukas Bank czy PKO BP. W niektórych bankach minimum socjalne zależy tego, w jak dużej miejscowości mieszkają kredytobiorcy (Alior, Eurobank, Pekao, Kredyt Bank, BOŚ). Getin Noble Bank różnicuje kwotę w zależności od tego czy dziecko mieszka w Polsce, czy za granicą. W uproszczeniu można przyjąć, że utrzymanie jednego dziecka to w ocenie banku wydatek rzędu 200-700 zł.

Drugie dziecko zmniejsza zdolność o niemal 38 tys. zł

Sprawdziliśmy, jak zmienia się zdolność kredytowa rodziców zarabiających w sumie 5 tys. zł netto, w zależności od liczby dzieci na utrzymaniu. Przeciętna zdolność rodziny 3-osobowej wynosi w zestawieniu Home Broker Doradcy Finansowi 415,3 tys. zł a rodziny 4-osobowej 377,6 tys. zł. Oznacza to, że drugie dziecko zmniejsza zdolność rodziny przeciętnie o 37,7 tys. zł. Przykładowo w BGŻ różnica wyniesie 20 tys. zł, a w Kredyt Banku aż 86,6 tysięcy.

Przeczytaj również: Jak zwiększyć swoją zdolność kredytową

Uwaga na relację raty do dochodu

Są jednak banki, w których przy dochodach rodziców na poziomie 5 tys. zł netto, drugie dziecko nie ma wpływu na zdolność. Jak to możliwe skoro wszystkie banki z wyjątkiem HSBC deklarują, że jeśli dziecko pozostaje na utrzymaniu rodziców, to jest brane pod uwagę do obliczenia zdolności? Faktyczna kwota kredytu, jaką mogą otrzymać rodzice zależy bowiem nie tylko od liczby osób w rodzinie oraz minimalnych kosztów utrzymania, jakie bank przyjmuje, ale też od dopuszczalnej relacji wysokości raty do dochodu. Na czym to dokładnie polega?

Załóżmy, że rata nie może stanowić więcej niż 50% dochodu netto. W naszym przykładzie będzie to 2,5 tys. zł. Na wydatki związane z utrzymaniem rodziny pozostaje też kwota 2,5 tys. zł. Jeżeli przyjmiemy, że minimum socjalne na osobę w rodzinie to np. 500 zł, czyli łącznie 2 tys. zł, zdolność kredytowa rodziny będzie taka sama bez względu na to czy jest jedno dziecko czy dwoje. Jeżeli jednak minimum socjalne wynosiłoby 800 zł (łącznie 3,2 tys. zł), to zdolność 4-osobowej rodziny byłaby mniejsza niż 3-osobowej.

Zdolność kredytowa rodziny o dochodach 5 tys. zł netto w zależności od liczby dzieci

Bank

Zdolność 3-os rodziny

Zdolność 4-os rodziny

Różnica

Alior Bank

508000

508000

BGŻ

419000

399000

-20000

BNP Paribas Fortis

375000

375000

BPH

333000

333000

BZ WBK

377222

377222

Citi Handlowy

359000

359000

Deutsche Bank PBC

281550

225700

-55850

Eurobank

415332

415332

Getin Noble Bank

464797

438975

-25822

HSBC

353885

353885

ING BŚ

435958

435958

Kredyt Bank

460471

373893

-86578

Lukas Bank

340000

340000

mBank

409454

377605

-31849

Bank Millennium

427800

407050

-20750

MultiBank

409400

377600

-31800

Pekao SA

540600

509600

-31000

PKO BP

421500

379350

-42150

Bank Pocztowy

466901

421473

-45427

Mediana

415332

377605

-37727

Źródło: Home Broker Doradcy Finansowi, banki

Zapisz się na newsletter
Zakładasz firmę? A może ją rozwijasz? Chcesz jak najbardziej efektywnie prowadzić swój biznes? Z naszym newsletterem będziesz zawsze na bieżąco.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Moja firma
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Akcyzą w cydr. Polscy producenci rozczarowani

Jak wiadomo, Polska jabłkiem stoi. Ale zamiast wykorzystywać własny surowiec i budować rynek, oddajemy pole zagranicznym koncernom – z goryczą mówią polscy producenci cydru. Ku zaskoczeniu branży, te niskoalkoholowe napoje produkowane z polskich jabłek, trafiły na listę produktów objętych podwyżką akcyzy zapowiedzianą niedawno przez rząd. Dotychczasowa akcyzowa mapa drogowa została zatem nie tyle urealniona, jak określa to Ministerstwo Finansów, ale też rozszerzona, bo cydry i perry były z niej dotąd wyłączne. A to oznacza duże ryzyko zahamowania rozwoju tej i tak bardzo małej, bo traktowanej po macoszemu, kategorii.

Ustawa o kredycie konsumenckim z perspektywy banków – wybrane zagadnienia

Ustawa o kredycie konsumenckim wprowadza istotne wyzwania dla banków, które muszą dostosować procesy kredytowe, marketingowe i ubezpieczeniowe do nowych wymogów. Z jednej strony zmiany zwiększają ochronę konsumentów i przejrzystość rynku, z drugiej jednak skutkują większymi kosztami operacyjnymi, koniecznością zatrudnienia dodatkowego personelu, wydłużeniem procesów decyzyjnych oraz zwiększeniem ryzyka prawnego.

Coraz więcej firm ma rezerwę finansową, choć zazwyczaj wystarczy ona na krótkotrwałe problemy

Więcej firm niż jeszcze dwa lata temu jest przygotowanych na wypadek nieprzewidzianych sytuacji, czyli ma tzw. poduszkę finansową. Jednak oszczędności nie starczy na długo. 1 na 3 firmy wskazuje, że dysponuje rezerwą na pół roku działalności, kolejne 29 proc. ma zabezpieczenie na 2–3 miesiące.

Na koniec roku małe i średnie firmy oceniają swoją sytuację najlepiej od czterech lat. Jednak niewiele jest skłonnych ryzykować z inwestycjami

Koniec roku przynosi poprawę nastrojów w małych i średnich firmach. Najlepiej swoją sytuację oceniają mikrofirmy - najlepiej od czterech lat. Jednak ten optymizm nie przekłada się na chęć ryzykowania z inwestycjami.

REKLAMA

Debata: Motywacja i pozytywne myślenie

Po co nam kolejna debata na temat motywacji i pozytywnego myślenia? Żeby teorię zastąpić wreszcie procedurą! Debatę poprowadzi Paweł Dudziak.

Firmy płacą ukryty abonament za cyberataki. Raport: większość ofiar wciąż wierzy w skuteczność swoich zabezpieczeń

Nowe badanie Enterprise Strategy Group ujawnia niepokojącą rozbieżność: choć 62 proc. firm padło w ostatnim roku ofiarą cyberataków, aż 93 proc. z nich nadal wierzy w skuteczność swoich zabezpieczeń. Eksperci ostrzegają – brak proaktywnego podejścia do bezpieczeństwa może kosztować organizacje miliony i zrujnować ich reputację.

Powrót do przyszłości: wskazówki dla nowego pokolenia programistów

Dla programistów u progu swojej kariery zawodowej istnieją obecnie dwie całkowicie odmienne drogi wejścia do branży.

ZUS udostępnił nowy formularz wniosku o wakacje składkowe

Zmiana upraszcza zasady wykazywania otrzymanej pomocy de minims. Płatnicy nie muszą już podawać danych organów udzielających pomocy wraz z kwotą i datą jej udzielenia.

REKLAMA

Test zaspokojenia – nowy mechanizm ochrony wierzycieli

Test zaspokojenia wierzycieli jest nową instytucją w Prawie restrukturyzacyjnym. Jej podstawowym celem pozostaje udzielenie odpowiedzi na pytanie, czy postępowanie restrukturyzacyjne rzeczywiście pozostaje najlepszą metodą wyjścia z zadłużenia przez przedsiębiorcę.

Odsetki w postępowaniu restrukturyzacyjnym

Odsetki stanowią jeden z podstawowych mechanizmów motywowania dłużnika do regulowania należności na rzecz wierzyciela. Założenie jest tu bardzo proste: im dłuższe opóźnienie, tym większe odsetki trzeba zapłacić. Otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego właściwie niewiele tutaj zmienia, aczkolwiek w inny sposób się ich dochodzi, a niekiedy również kalkuluje.

REKLAMA